15 października 2013

699: Oceny Smoczych Ramek Entomologi

Do dzisiejszej odsłony "Ocen smoczych Ramek"* zgłosili się:
Zmora. wraz z malowniczą i imponującą Karough
Donast. z eteryczną Chavere Vidae
oraz Smocza Pani z tajemniczą Amavo Solamente


Karough


Pierwsze wrażenie – 2/2 p.

Już od pierwszego zerknięcia smok zdaje się być częścią całej ramki i tła, jakby urodził się na tej samotnej skale. To daje całej ramce wrażenie spójności – widać, że elementy nie są dobrane przypadkowo. Całość zatopiona jest w nieco nostalgicznym, szarawym, melancholijnym nastroju.

Wrażenie ogólne po przyjrzeniu się – 2,0/2,5 p.

Karough idealnie, aż do ostatniego pazura, wpasowuje się w namalowaną w tle skałę. Przy dłuższym przyglądaniu się nie tracimy pierwszego efektu, całość nadal wydaje się być dopracowanym kompletem. Nie ma tu elementów, które gryzłyby się z pozostałymi. Jedyną może zagwozdką jest żywioł smoka – przez chwilę podejrzewałam, że smok jest świeżo po zmianie żywiołu, a właścicielka nie zdążyła jeszcze zmienić ramki. Poza atakiem specjalnym, żaden element ramki nie sugeruje żywiołu – i o ile istnieje całkowita wolność autora co do kreacji własnego smoka jako niepowtarzalnego bytu, to granica miedzy własną interpretacją a łamaniem kanonu jest wąska. Gdyby chociaż w opisie zasugerowana była historia zmiany żywiołu...
Nie podoba mi się okno komentarzy, a dokładniej tło w okienku – akurat ten czarny, gwieździsty fragment za mocno odcina się od reszty krajobrazu. Bardziej pasowałaby tu subtelniej ozdobiona ramka.

Tło – 2,5/3 p.
 
Tło jest doskonale dopasowane do stworzonego wariantu wyglądu zarówno pod względem kolorystyki, jak i ułożenia elementów. W porównaniu do samego smoka, tło wydaje się być nieco rozmyte, malowane zbyt grubym pędzlem, bez dopracowanych szczegółów – mam takie wrażenie, jakby nie było jeszcze skończone. Róże, księżyc i spadające gwiazdy w jednym miejscu to jak dla mnie za dużo romantycznej słodkości naraz.

Kursor – 1/1 p.

Unikalny, dobrze dopasowany kursor z wyraźnym wskaźnikiem dodaje uroku ramce.

Opis – 2/4 p.

Historia przedstawiona w opisie jest na tyle wyjątkowa, by spokojnie zasłużyć na jeden punkt. Podoba mi się wybór formy, ale mam pewne zastrzeżenia co do realizacji. Zastosowany układ rymów -aabb- przez cały ciąg dość długiego przecież utworu sprawia, że czytelnik się męczy, a sam utwór zyskuje wrażenie dziecięcej rymowanki zamiast tragicznego poematu. Gdyby nie ten zgrzyt, opis zasłużyłby na dużo więcej.

Kodowanie – 2/3 p.

Zastosowane kodowanie, choć ubogie, dobrze prezentuje się w ramce i nie przytłacza nadmiarem fajerwerków. Pomimo dopasowanego, neutralnego kodowania nie mogę jednak przyznać punktów za coś, czego właściwie nie ma. Plusem jest wyraźna, duża i prosta czcionka. I nie, nie oczekuję fajerwerków, ale lekka poświata i stopniowa zmiana koloru byłyby wisienką na torcie.

Imię – 1,5/1,5 p.

Karough jest jedyna w swoim rodzaju, więc dostaje maksimum punktów.

Punkty dodatkowe – 2/3 p.

Unikalny, dopieszczony w każdym szczególe wariant wyglądu bezsprzecznie zasługuje na dodatkowe punkty.

Suma: 15-20 p.




Chavere Vidae
 
Pierwsze wrażenie – 2/2 p.

Podoba mi się i ogólna kolorystyka ramki, i kontrast pomiędzy fioletem i bielą. Wariant wyglądu dobrze dobrany do pozostałych elementów.

Wrażenie ogólne po przyjrzeniu się - 2/2,5 p.

Po głębszym przeanalizowaniu stwierdziłam, że sam kursor trochę odbiega odcieniem od smoka i obrazka. Nie wiem też czy miękkie, roślinne zawijasy kursora pasują do raczej kanciastych kształtów smoka i krajobrazu. Sam smok, uchwycony w dynamicznej pozycji, nie potrzebuje żadnego „wspornika” w postaci fragmentu tła, więc swobodne unoszenie się bestii jest tu jak najbardziej na miejscu. Odstępy pomiędzy znakami czcionki mogłyby być nieco większe, tekst byłby wyraźniejszy i przyjaźniejszy dla oka. Chociaż kanciasta czcionka pasuje do tła, to zbytni ścisk znaków utrudnia czytanie.

Tło – 2/3 p.

Nieziemskie, skomplikowane tło o smaku mrożonej galaretki jagodowej, pycha. Prawdziwie eteryczna euforia. Po chwili nadmiar ozdób w tle zaczyna trochę razić, ale nadal jest to porządnie skonstruowana grafika. Być może rezygnacja z niektórych ozdobników wygładziłaby ramkę i na dłuższą metę poprawiła cały efekt.

Kursor – 1/1 p.

Kursor jest. Dobrze widoczny, niewielki, jedyny zgrzyt to lekka odchyłka od odcieni smoka.

Opis – 3/4 p.

Charakterystyka, opis zdobycia i krótka historyjka w jednym. Podoba mi się - zamiast fajerwerków, mamy stonowany opis smoka – tekst pozwala nam się wczuć w magiczną, nierealną atmosferę lasu i spojrzeć innym okiem na anonimową dotąd smoczycę.

Kodowanie – 2/3 p.

Subtelne, porządne kodowanie, bez zbytnich udziwnień. Kolory czcionki dobrane poprawnie, delikatne cienie poprawiają widoczność i zdobią tekst. Rozluźniłabym jednak znaki czcionki, co poprawiłoby czytelność. Okno komentarzy też dobrze dopasowane, proste, ale efektowne. Nie postawię jednak maksimum, gdyż kodowanie to nie odbiega zbytnio od istniejącego standardu ramek.

Imię – 1,5/1,5 p.

Imię jedyne w swoim rodzaju, niemożliwe do znalezienie nawet w google. podoba mi się samo brzmienie imienia - sugerujące prawdziwy, niby-łaciński rodowód, a niemożliwe do odnalezienia w żadnym ze słowników.

Punkty dodatkowe – 0/3 p.

Chociaż smok jest porządnie ozdobiony, to nie znajduję tu niczego wybiegającego poza poziom na tyle, by przyznać dodatkowe punkty.

Suma; 13,5/20p


Amavo Solamente

Pierwsze wrażenie – 2/2 p.

Zimno. Aż się para z ust unosi. Chociaż zastosowany wariant należy do tych starszych, to w tę ramkę wpasowuje sie fantastycznie. Stonowana, zmrożona kolorystyka robi swoje – nie ma wątpliwości co do żywiołu smoczycy (no, ewentualnie zgadywałabym Lód, ale wiele bym się nie pomyliła). Nawet zastosowana jasna aura pogłębia jeszcze wrażenie zimna.

Wrażenie ogólne po przyjrzeniu się – 2,5/2,5 p.

Nie znajduję żadnych uchybień, nie ma na co kręcić nosem. Czcionka prosta, czytelna, wyraźna. Okno komentarzy proste, pokryte zmrożona mgiełką. Bajka.

Tło – 3/3 p.

Tło dobrze dopasowane do wariantu wyglądu, ozdobione teksturami we właściwy sposób, potęgujący jeszcze wrażenie zaśnieżenia krajobrazu. Zarówno kolorystyka, jak i tematyka obrazka pasują do żywiołu i wybranego wariantu wyglądu.

Kursor – 0/1 p.

Niestety, kursora brak.

Opis - 4/4 p.
(Poprawność, zawartość, jakość, oryginalność.)
Podoba mi się to, jak przytoczone fragmenty poezji splatają się w całość z żywiołem, imieniem i całą postacią smoczycy. W genialny sposób został uwypuklony zimny, nieprzystępny charakter smoka. A prawdziwą wisienką na śnieżnym torcie jest jedyne w swoim rodzaju imię i sugestia wydarzeń z nim związana – aluzje i wzmianki w wybranych wierszach odpowiadają wyjaśnieniom właścicielki, tworząc spójną, skrytą za  zasłoną tajemniczości historię. Autorka zostawia nam tu pole do domysłów, a wyobraźnia podpowiada coraz to nowe scenariusze...

Kodowanie – 2/3 p.

Tło i wariant są do siebie dobrze dopasowane, a zastosowane kodowanie podkreśla walory ramki. Czcionka jest czytelna i nie odwraca uwagi od tego, co się dzieje we wnętrzu. Choć samo kodowanie ogranicza się do płynnych przejść i efektu poświaty w menu, to wystarczająco podkreśla urodę całości. Okno komentarzy proste, nie przeszkadza w odbiorze ramki. Brak jednak fantazyjnych, wykraczających poza standardy efektów, dlatego tylko 2 punkty.

Imię - 1,5/1,5 p.

Jedyne w swoim rodzaju. Jak już wspomniałam wcześniej, fascynujące jest wyjaśnienie pochodzenia imienia.

Punkty dodatkowe – 1/3p.

Za spójną, intrygującą oprawę, połączenie imienia, smoczego żywiołu i ramki w całość oraz stworzenie zapadającego w pamięć dzieła przyznaję dodatkowy punkt.

Suma: 16/20p

* aby uniknąć przegapienia efektów niedziałających w niektórych przeglądarkach, ramki wyświetlane były za pomocą następujących programów: Internet Explorer, Chrome oraz Mozilla Firefox. Wyrażone  w artykule oceny, choć oparte o obiektywne w założeniu kryteria, stanowią subiektywne opinie oceniającej.


Entomologia






Zobacz także:
Gotowe Ramki - Melancholia 
Oceny smoczych ramek - sierpień
Zrób to sam - Poradnik na wystające sygnatury

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.