419: Klanowe Mikołajki
I nadszedł jeden z ulubionych dni w roku nie tylko małych dzieci. Coraz częściej dzień szóstego grudnia nazywamy mikołajkami, zamiast dniem Świętego Mikołaja, kiedy wspomina się świętego kościoła katolickiego i prawosławnego. Zanim przejdę do właściwego artykułu, chciałabym Was zachęcić do przeczytania tego artykułu.
Klanowe Mikołajki
W wielu hodowlanych klanach, obchodzenie wspólnych mikołajek stało się już niemal tradycją. Wielu MK organizuje dla swoich graczy różne, ciekawe atrakcje, a niektórzy nawet... spotykają się w realu.
Zobaczmy, co Mistrzowie Klanów odpowiedzieli na moje pytania:
Jak spędzacie Mikołajki w Waszym klanie? Organizujesz coś specjalnego dla klanowiczów?
Klan: Black Sun Empire (BSE)
Mistrz: Shaiko
Członkowie:Tokusa
Shaiko
Karasis
LunaticSqirrel
Oasis
Morgoth Belegur
Kira_Asakura
Narkotyk.
Shirrka
The Gunner
Jak spędzają mikołajki?
"Jak spędzamy Mikołajki w BSE? Jak co roku zakładamy sobie kalosze na ręce i tańczymy wokół stołu. W tamtym roku Shirrka zamiast kaloszy ubrała kapcie i cała zabawa straciła sens. Do dziś mamy do niej o to żal. Miejmy nadzieję, że w tegoroczne Mikołajki odpracuje swój poważny błąd. Może w tym roku urozmaicimy jakoś nasze wspólne świętowanie- myśleliśmy już o tańczeniu wokół stołu w odwrotną stronę. W każdym razie zapowiada się epicka zabawa!
A wszystkim innym klanom życzę równie udanych i rozrywkowych Mikołajek!" Shaiko
Mistrz: Mroczny_Kot
Członkowie:
Członkowie:
Nazir5
Mroczny_Kot
khajitt
Matiusza
Shinobi777
CEZKOM
cherry1
Adamir82
Jak spędzają mikołajki?
"Podejrzewam, że Mikołajki w klanie spędzimy raczej spokojnie, choć trudno powiedzieć, czy nie wydarzy się coś niespodziewanego. Dowiedziałam się, że Mikołaj zamierza przynieść nam prezenty, ale co to będzie, nie zdradził i żeby być bardziej tajemniczym, to chyba paczki zostawi nie podpisane, tylko z numerkami. Odbędzie się więc losowanie. Mam nadzieję, że Mikołaj dobierze prezenty tak, by wszyscy byli zadowoleni. :)" Mroczny_Kot
Mistrz: Mistrz Fantasy
Członkowie:
Członkowie:
dziobaq
Ruvreet
Kodokuna Neko
Catherinne_
Lacun Voilenieur
Mistrz Fantasy
Bosko
Geheimnis
Ruvreet
Kodokuna Neko
Catherinne_
Lacun Voilenieur
Mistrz Fantasy
Bosko
Geheimnis
Jak spędzają mikołajki?
"Tak, organizuję :) Podobnie jak w ubiegłym roku, również w tym w SWAT odbędzie się misja specjalna o nazwie Upoluj Mikołaja. Podlega ona zasadzie szkolnych mikołajek gdzie każdy wymienia się podarunkiem o ustalonej kwocie z wylosowaną jedną osobą. Nie mniej, zadanie to jest bardziej rozbudowane (szczegóły utajnione) (; pełniejsze i nawiązujące do ducha mikołajek gdzie nie liczy się sam dar, a to co zostało przekazane wraz z nim.. Garść zaangażowania i szczypta humoru polane esencją tego wyjątkowego dnia.Oprócz polowania na Mikołaja zaplanowałem również zabawę w wytypowanie, który z bałwanów ma rubiny zamiast guzików. Szczęśliwiec zgarnia tyle rubinów ile ten jeden Specjalny Bałwan ich ma ;) Taki tajny agent w cywilu wśród innych obywateli Królowej Zimy.Ekipa SWAT pozdrawia i życzy pozostałym kreatywnej zabawy ;)" Mistrz Fantasy
Mistrz: Clarice
Członkowie:
Członkowie:
"Ogólnie rzecz biorąc, klanowicze jakoś specjalnie nie kłopoczą się Mikołajkami, co nie oznacza, że nie czeka na nich żadna niespodzianka ;) Wraz z Razor Blade wyruszyłyśmy na długie i niebezpieczne poszukiwania chaty Świętego Mikołaja. Po zastosowaniu odpowiednich środków perswazji, udało nam się wyciągnąć od miłego pana z długą brodą kilka gwiazdek z Gwiazdozbioru Oriona. A te, już szóstego grudnia, wylądują w łapkach naszych współklanowiczów ;)" Clarice
Mistrz: m911.Cytryna
Członkowie:
Członkowie:
Lurtz
m911.Cytryna
uchi
Axis mundi
sosite
Norian.
Myersowa
m911.Cytryna
uchi
Axis mundi
sosite
Norian.
Myersowa
Jak spędzają mikołajki?
"W Klanie KDU przede wszystkim stawiamy na komunikację i najważniejszym dla nas narzędziem jest klanowy shout. W związku z tym staramy się spędzać trochę czasu na rozmowach online i urozmaicać sobie klanowe życie 'mini-eventami' na SB - konkursami czy rozwiązywaniem jakichś zagadek. Wszystkiemu oczywiście towarzyszą nagrody ;) Za kilka dni Mikołajki a z powodu organizowania gier i zabaw na co dzień, mamy podniesioną poprzeczkę, kiedy pojawiają się ogólnie obchodzone wydarzenia jak to. Poprzednio nie mieliśmy konkretnych pomysłów na spędzanie takich okazji, poprzestawaliśmy na spotykaniu się 'po fakcie' na klanowym SB i opowiadaniu co działo się u poszczególnej osoby, ale od jakiegoś czasu nakładamy jeszcze większy nacisk na integrację i trochę się u nas dzieje ;) W związku z nadchodzącymi Mikołajkami, ze strony klanowiczów padały różne propozycje np. spotkanie się na skype lub na klanowej grupie na facebook'u i wspólne picie herbaty [z wkładką], i kto wie, może pomysł zostanie przegłosowany na 'tak' ^^ W każdym razie pewniakiem jest zorganizowanie kolejnego eventu, może tym razem z układaniem rymowanek do słów-kluczy związanych ze świętami dla wylosowanej osoby w klanie? Może narzucimy świąteczny temat i podzielimy się naszymi świątecznymi wspomnieniami i marzeniami z dzieciństwa? W końcu nie takie już z nas dzieci ;) Co dokładnie będzie się działo w naszym przesympatycznym gronie - nie zdradzę, bo nie lubimy przecież psuć niespodzianek, ale pewniakiem jest to, że będą prezenty i postaram się ściągnąć członków naszej grupy na SB ;) Wszystkim klanom życzę tak fantastycznych klanowiczów jak Ci, z którymi ja mam przyjemność obcować i poświęcania czasu na integracje a sukcesy w NWD same przyjdą ;)"
m911.Cytryna
Jak spędzają mikołajki?
Historyjka napisana przez Arysię.
- Zwołuję natychmiastowe zebranie rady!- oficjalnie to te słowa zostały uznane za początek mikołajkowej tradycji SKI. Jakże dumnie brzmią... gdyby nie fakt, że wypowiedział je niesamowicie rozczochrany i potargany Aeglos wpadający do Winnicy z obłędem w oczach. Chyba z tego powodu nie wywołały one oczekiwanej reakcji.- Zamknij się, ludzie tu kaca leczą - warknęla Zirra, wystawiając spod kocyka czubek głowy.
- Poza tym, dzisiaj zaczynają się Mikołajki. Mógłbyś się chociaż w końcu uczesać, czy coś... - z żyrandola dobiegł kpiący głos Iriador- trochę wstyd, że jestem z Tobą w jednym klanie, jak tak na Ciebie patrzę.
-A żeby Cię tak... - jęknął wojownik - myślisz, że się nie starałem?! Te bladolice szyszki przebrały się w czerwone kubraczki i zatrudniły jako pomocnicy Mikołaja! Aktualnie próbują opanować sterowania saniami- przejechały mi płozami po głowie! Prawie z kopyta oberwałem!
- Kopyta?- poiu uniósł głowę znad jakichś tajemniczych map i omiótł Aeglosa mętnym spojrzeniem - Renifery mają racice, nieuku. Nawet nie wiesz, czym zostałeś zaatakowany, pokazać Ci różnicę?
Aeglos wyraźnie się załamał. Ta skacowana banda miała dzisiaj zdecydowanie zły dzień. Trefna partia mewy, czy co? Z nieoczekiwaną pomocą w rozruszaniu klanowiczy przyszła mu Seneth, ktora nieomal wyważyła drzwi do Winnicy
- Te spiczastouche ścierwa próbują podebrać nam wino! Że niby prezenty im potrzebne! - wrzasnęła przenikliwie.
Wszyscy momentalnie wytrzeźwieli. Nawet Zirra wyczłapała się spod kocyka, dzierżąc w dłoniach dwie w połowie rozbite butelki. Wyglądała naprawdę groźnie, z podkrążonymi i zaczerwienionymi oczyma.
- Wydaje mi się, czy słyszeliśmy coś o natychmiastowym zebraniu? - zapytała Evian, przytraczając do pasa dwa bogato zdobione i niewątpliwie ostre miecze
- Proponuję dwie butelki mewy dla osoby, która ubije najwięcej tych gnojków! Mikołaj nie potrzebuje zakłamanych elfów do pomocy, a my zyskamy nowe trofea na ściany, bo stare jakby się pomarszczyły! - krzyknęła Arysia, usiłująca jakoś obciągnąć sukienkę, nieco zbyt krótką jak na polowanie
- Khm, czy ja tu nie mam już nic do gadania? - zapytał Aeglos. - HUZIA NA NICH! Wrzasnął i jako pierwszy wybiegł z Winnicy. Za nim ruszyła reszta klanu - w końcu, nie ma na tym świeci kapłanki, czy wojownika, którzy pogardziliby dobrym polowaniem na znienawidzone, złodziejskie elfy.
Tak to mniej-więcej wygląda co roku. Każdego szóstego grudnia, do późnego wieczora członkowie SKI polują na samozwańczych pomocników Mikołaja, czerpiąc niesamowitą zabawę z podchodów i buchającej krwi. Gdzieniegdzie jakieś zbłąkane zaklęcie podpali drzewko, czy dwa, ale z reguły sytuacja szybko zostaje opanowana. Kiedy zaś zapada zmrok, zmęczone kapłanki i wycieńczeni wojownicy wracają do zacisznej Winnicy, gdzie przy butelce lub dwóch wybornego wina zliczają swoje zdobycze, a zwycięzca zostaje obdarowany medalem w postaci uszu najdorodniejszego z elfów i kilkoma butelkami niezastąpionej mewy. Wieczór upływa im sielsko na przechwałkach... do czasu aż nie przerośnie ich ilość wypitego alkoholu.
Znalezione następnego dnia prezenty tylko upewniają ich w słuszności podjętej misji, a głowy wiszące na ścianach Winnicy, wprawiają w dumę przez cały następny rok.
Oprócz tego dostałam informację, w dziwacznie zatytułowanej wiadomości: " ofbnrgfuibnr!", od Aszli z klanu Co ja pacze (CHYBA), że:
Pojawiłoby się w tym artykule więcej wypowiedzi MK, ale niestety sporo z nich mi po prostu nie odpisało, a niektórzy nie obchodzą w jakiś specjalny sposób Mikołajek.
Jeśli ktoś z JAKIEGOKOLWIEK klanu, miałby ochotę odpowiedzieć na pytania, zadane za początku artykułu i opowiedzieć o swoich Mikołajkach to można do mnie wysłać pw, a ja dołączę wypowiedź do tego artykułu.
Dobrej zabawy :)
"Z okazji Mikołajek nasz klan spotyka się na zlocie. Co prawda nie w całości, ale zawsze jest to jakaś jego część." Aszli
Pojawiłoby się w tym artykule więcej wypowiedzi MK, ale niestety sporo z nich mi po prostu nie odpisało, a niektórzy nie obchodzą w jakiś specjalny sposób Mikołajek.
Jeśli ktoś z JAKIEGOKOLWIEK klanu, miałby ochotę odpowiedzieć na pytania, zadane za początku artykułu i opowiedzieć o swoich Mikołajkach to można do mnie wysłać pw, a ja dołączę wypowiedź do tego artykułu.
Dobrej zabawy :)
Redaktor Naczelna Catherinne_ |
0 komentarze:
Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.