440: Wywiad 23: Annik
Shining Night: Jak trafiłaś do Nocnego Lasu i co Cię tu zatrzymało?
Annik: Nie, nie usłyszycie tu bzdurnej historyjki z serii: "szłam przez pole, wyrósł las i napadł na mnie świr ze smokami pod płaszczem". Suche fakty :3 O Nocnym Lesie najpierw usłyszałam od kuzyna. Zważywszy jednak na to, że mam olbrzymią sklerozę, szybko o tym zapomniałam. Traf chciał, iż poszukiwałam u wujka Googla obrazków związanych ze smokami. Po wpisaniu rzeczonego hasła, w oczy rzucił mi się link do Hodowli Smoków. Przybyłam, zobaczyłam, konto założyłam, przygarnęłam Kashmir i tak już siedzę tu od ponad 5 lat.
"Arcykapłanka Świątyni Wielkiego Offtopiarza" brzmi dumnie. Opowiesz nam, skąd wziął się ten tytuł?
Można rzec, że uległam niegdyś modzie na "kluby i stowarzyszenia" na Nightwood (info dla młodszych stażem graczy: trend ten przeżywał swój rozkwit dobre 2-3 lata temu). Podczas, gdy inni zrzeszali miłośników kotów, Harry'ego Pottera czy herbaty, ja postanowiłam zająć się tym, co szaleńczo kocham robić na Shoutboxie - offtopem. Wkrótce założyłam Świątynię Wielkiego Offtopiarza i obwołałam się jej Arcykapłanką. Chętnych do dołączenia do zakonu offtopiarzy było całkiem sporo :3 To były urocze czasy.
Jak już jesteśmy przy temacie offtopu - uważasz, że kary nakładane przez obecnych Strażników Ładu i Opiekunów SB są słuszne i satysfakcjonujące?
Nie mogę powiedzieć, iż cała Ekipa jest sprawiedliwa/niesprawiedliwa w swoich ocenach; otarłoby się to o szufladkowanie, którego w sumie sama jestem ofiarą. Nieraz dostawałam wyciszenia za moją offiarską działalność, na co zasłużyłam i nie mam do nikogo pretensji o to. Z drugiej strony jednak bardzo denerwuje mnie dość... olewackie podejście wobec użytkowników, którzy ewidentnie swoimi małpimi wygłupami (czy to na Ogóle, czy gdziekolwiek indziej) przeszkadzają innym. U części Strażników brakuje przede wszystkim wyrozumiałości. Są jednak w Ekipie ci bardzo ludzcy i z którymi spokojnie można porozmawiać i wyjaśnić pewne sprawy (oczywiście, po nickach wymieniać nie będę ani tych dobrych, ani złych xD).
Na Twoim avatarze co rusz widnieją koty. Masz własnego pupila?
Kocham koty, zwłaszcza czarne. Sama jestem posiadaczką jednego (jest również i pies). Uważam, że zwierzęta te mają w sobie jakąś magię, coś mistycznego. Ponadto czarne koty pasują klimatycznie do szaty graficznej Nightwood XD
Twój powrót do Nightwood jest tylko czasowy, czy Howrse pochłonęły Cię już całkowicie?
Hahah, mój Boże, widzę, że link na moim IwP wzbudza jakieś dzikie kontrowersje! Jestem stara tylko wiekiem; z charakteru straszny dzieciak, którego ciągnie do gier różnej maści. Obecnie nie mam aż tak wiele czasu na siedzenie przed komputerem jak kiedyś. Póki co, czekam na możliwe eventy z okazji Bożego Narodzenia. Możliwe, że potem znowu zniknę, jako, że NWD wróci na swój spokojny, nudnawy tor.
Nigdy nie korciło Cię, żeby dołączyć do Ekipy?
No cóż. Korciło. Kogóż nie pociąga władza. Nawet wysłałam jakieś 2 lub 3 lata temu podanie, ale najwyraźniej moja "przestępcza" kariera zamknęła mi drzwi do wyższych sfer. Poza tym - myślę, że już mi przeszło. O wiele zabawniej jest być zwykłym userem. Offtopującym userem :3
Od dawna wiadomo, że Pomoc to Twój ulubiony pokój. Nie masz czasami dość wyjaśniania kilkanaście razy dziennie tego samego i użerania się z najróżniejszymi bystrzakami?
"Bystrzaki" to kwintesencja tego pokoju! Bez nich nie byłoby największej zabawy związanej z ochrzanianiem za skrajną tępotę oraz darcia łacha z głupich wybryków co niektórych. Wiem, mam przez to masę wrogów, ale nic na to nie poradzę, że przedkładam szczerość nad sztuczną uprzejmość. A jeśli pytania powtarzają się kilkadziesiąt razy dziennie, zawsze można poczęstować delikwenta odnośnikiem do Wiki. Skoro potrafią pisać (jeśli jednak nie, to służę jako całodobowe pogotowie ortograficzne), to czytać raczej również powinni.
Gdybyś na jeden dzień trzymała uprawnienia admina, co byś zrobiła z Lasem?
Myślę, że przywróciłabym na dzień dobry stary system koszulkowy. Dla mnie nie miał on wad. Moim zdaniem, wina leżała raczej po stronie Moderatorów (oczywiście, nie wszystkich!), którzy mieli troszkę za miękkie serca i rozdawali Biel na prawo i lewo. Naprawdę, krótko przed zmianami wystarczyło posiedzieć tydzień na Pomocy i poodpowiadać na parę pytań, by zostać wyróżnionym. Szkoda, wielka szkoda. A co potem? Usunąć masę naprawdę paskudnych wariantów wyglądu smoków
Chciałabyś jeszcze dodać coś od siebie? Wszelkie chwyty dozwolone!
Słowem zakończenia chciałabym tylko przypomnieć, że nie jestem głupawym trollem, na jakiego mogę wyglądać w związku z moimi offtopami, do klanu żadnego nie wstąpię (cenię sobie niezależność) oraz, że na Ogół nie chodzę, chyba, że jestem szalenie znudzona.
Serdecznie pozdrawiam Archeonistę, czyli kuzyna, o którym mówiłam na początku (wpadaj tu częściej, zgago ), Iveathe, czyli najwspanialszą osobę, którą podarował mi Smoczy Las oraz wszystkich, którzy o mnie nie zapominają nawet, jeśli ja już zapomnę po kolejnej kilkumiesięcznej przerwie! Speszyl dedykejszyns dla tych Strażników, którzy nienawidzą mnie już za sam fakt istnienia
Zobacz także:
0 komentarze:
Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.