572: Wasze pomysły na lepsze NWD: Smoki Elementarne
Wędrowcze... czy zastanawiałeś się kiedyś nad cudem porannej rosy, nad tymi pięknymi, lecz niewielkimi kroplami wody, w słońcu błyskającymi na trawie jak oszlifowane diamenty? Albo nad iskrami, umykającymi z ogniska. Iskrami, snopami iskier, jak maleńkie gwiazdy, całe konstelacje, zmieniające się, poruszające i gasnące na naszych oczach? Albo nad mgłą? Mgłą, delikatną, ulotną zasłoną, ścielącą się w borze wieczorami, spowijającą bagna? A tęcza? Barwne błyski, na których widok na twarzach wykwita uśmiech... I plamki światła między liśćmi brzozy, i mozaika barw wiosennych kwiatów...
Otwieramy dział z pomysłami. "O, znowu jakiś dziwaczny nowy żywioł smoka. I jeszcze do tego nie tam gdzie trzeba. Ech, ci ludzie..."
Otóż nie. Smoki Elementarne wbrew pozorom wcale nie są propozycją nowego żywiołu.
Więc o co chodzi?
Smoki Elementarne to temat założony przez Zmorę w czerwcu 2012 roku. Jego ideą jest wprowadzenie do gry różnego rodzaju bonusów. Pierwotnie Smoków Elementarnych było cztery, potem dodano jeszcze jednego. Stąd gifów Zmory jest pięć, a pozostałych po cztery.
Historię czyta się przyjemnie. Nie jest ona długa, ale świetnie objaśnia czym są Smoki Elementarne. W skrócie? To dobre duszki, malutkie smoczki, odpowiadające za drobne rzeczy w naszym Lesie, w przeciwieństwie do wielkich smoków, władających niszczycielską magią. Dobry pomysł? Dobry pomysł!
Ze Smokami Elementarnymi chodziłoby o to, że te malizny byłyby porozrzucane po różnych zakładkach, profilach. Żeby takiego zdobyć, starczyłoby w niego kliknąć (khym, khym, najpierw trzeba by było takiego zobaczyć, ale to już inna rzecz...). Po kliknięciu, obok listy chowańców pojawiałaby się lista zawierająca odnalezione duszki.
Każdy duszek istniałby przez dwa tygodnie, przynosząc jakiś konkretny bonus. Każdy ma przypisanych trzy, ale byłby wybierany losowo jeden, żeby było ciekawiej. Po upłynięciu czasu trwania, duszek znikałby pozostawiając po sobie trochę składników szkoleniowych i Element.
Zaraz, zaraz, jaki znowu Element?
Ano Element, nowy składnik. Pozostałość po duszy małego, dobroczynnego smoczka. Po uzbieraniu dziesięciu Elementów, dostawałoby się dodatkowy punkt do rozdania w statystykach. Przydatne, czyż nie? Wprowadziłoby to nieco większe zróżnicowanie między smokami i urozmaiciło "wyścig zbrojeń".
O samych duszkach słów kilka:
Iskra. Lubię ogień, więc to siłą rzeczy mój ulubiony. Duszek-ognik, który wyrwał się z ogniska. Jego obecność może skutkować pożarem...
Po zgaśnięciu, Iskra zostawiałaby za sobą dziesięć Oddechów Pustyni.
Rosa. Duszek wody. Przypomina kroplę wody, a najczęściej spotyka się ją rano i wieczorem. Wynika z tego, że rosa na trawie to tak naprawdę setki tysięcy smoków, jeśli nie więcej...
Po zakończeniu okresu trwania, Rosa pozostawia za sobą dwadzieścia sztuk Szafirowej Wody.
Aura. Aura, czyli mgła. Po prostu.
Pozostawia za sobą dziesięć Oddechów Poranka.
Tęcza. Duszek szczęśliwych emocji, powstający po deszczu i w miejscach zabaw Smoków Światła i Wody. Urocze stworzonko, czyż nie?
Po zniknięciu pozostawia dziesięć Kwiatów Paproci.
Materia. Kawałek świata, część wszystkiego, ślad po działaniach Smoków Eteru.
Po zniknięciu pozostawia dwadzieścia sztuk Srebrnego Piasku.
Otwieramy dział z pomysłami. "O, znowu jakiś dziwaczny nowy żywioł smoka. I jeszcze do tego nie tam gdzie trzeba. Ech, ci ludzie..."
Otóż nie. Smoki Elementarne wbrew pozorom wcale nie są propozycją nowego żywiołu.
Więc o co chodzi?
Smoki Elementarne to temat założony przez Zmorę w czerwcu 2012 roku. Jego ideą jest wprowadzenie do gry różnego rodzaju bonusów. Pierwotnie Smoków Elementarnych było cztery, potem dodano jeszcze jednego. Stąd gifów Zmory jest pięć, a pozostałych po cztery.
Historię czyta się przyjemnie. Nie jest ona długa, ale świetnie objaśnia czym są Smoki Elementarne. W skrócie? To dobre duszki, malutkie smoczki, odpowiadające za drobne rzeczy w naszym Lesie, w przeciwieństwie do wielkich smoków, władających niszczycielską magią. Dobry pomysł? Dobry pomysł!
Ze Smokami Elementarnymi chodziłoby o to, że te malizny byłyby porozrzucane po różnych zakładkach, profilach. Żeby takiego zdobyć, starczyłoby w niego kliknąć (khym, khym, najpierw trzeba by było takiego zobaczyć, ale to już inna rzecz...). Po kliknięciu, obok listy chowańców pojawiałaby się lista zawierająca odnalezione duszki.
Każdy duszek istniałby przez dwa tygodnie, przynosząc jakiś konkretny bonus. Każdy ma przypisanych trzy, ale byłby wybierany losowo jeden, żeby było ciekawiej. Po upłynięciu czasu trwania, duszek znikałby pozostawiając po sobie trochę składników szkoleniowych i Element.
Zaraz, zaraz, jaki znowu Element?
Ano Element, nowy składnik. Pozostałość po duszy małego, dobroczynnego smoczka. Po uzbieraniu dziesięciu Elementów, dostawałoby się dodatkowy punkt do rozdania w statystykach. Przydatne, czyż nie? Wprowadziłoby to nieco większe zróżnicowanie między smokami i urozmaiciło "wyścig zbrojeń".
O samych duszkach słów kilka:
Iskra. Lubię ogień, więc to siłą rzeczy mój ulubiony. Duszek-ognik, który wyrwał się z ogniska. Jego obecność może skutkować pożarem...
Po zgaśnięciu, Iskra zostawiałaby za sobą dziesięć Oddechów Pustyni.
Rosa. Duszek wody. Przypomina kroplę wody, a najczęściej spotyka się ją rano i wieczorem. Wynika z tego, że rosa na trawie to tak naprawdę setki tysięcy smoków, jeśli nie więcej...
Po zakończeniu okresu trwania, Rosa pozostawia za sobą dwadzieścia sztuk Szafirowej Wody.
Aura. Aura, czyli mgła. Po prostu.
Pozostawia za sobą dziesięć Oddechów Poranka.
Tęcza. Duszek szczęśliwych emocji, powstający po deszczu i w miejscach zabaw Smoków Światła i Wody. Urocze stworzonko, czyż nie?
Po zniknięciu pozostawia dziesięć Kwiatów Paproci.
Materia. Kawałek świata, część wszystkiego, ślad po działaniach Smoków Eteru.
Po zniknięciu pozostawia dwadzieścia sztuk Srebrnego Piasku.
Akayla |
0 komentarze:
Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.