Darkstar – lordi18

Dziś na pierwszy ogień idzie oryginalny Chaos, którego właścicielką jest lordi18. Popatrzmy:

• Pierwsze wrażenie: [2/2]

• Żywioł smoka, ze szczególnym uwzględnieniem jego rzadkości: [2/3]
• Wybrany wariant: [1/1]
• Wybrana czcionka [1/1,5] (dopasowana, niedopasowana, widoczna, niewidoczna, itd.)
• Tło [3,5/4]: brane pod uwagę jest: estetyka, dopasowanie do wariantu, dopasowanie do żywiołu, ogólna kompozycja
• Opis [3,5/3,5]: oceniane względem: treści, pisowni, zgodności z żywiołem, oryginalności
• Waleczność [4/4]: brane pod uwagę: ilość punktów pojedynku, liczba wygranych i przegranych walk. W przypadku Skarbonki: -1 punkt.
• Imię [0,5/2] oceniane względem: oryginalności, znaczenia, itd.
• Poziom smoka [3/3]: na zasadzie: poniżej 100. poziomu – 0,5 punkta; powyżej 100 poziomu 1 punkt; powyżej 300. poziomu 2 punkty, 500 i więcej: 3 punkty
• Formularze. [1/1] Brane pod uwagę jest: dopasowanie, dopracowanie, ciekawe efekty na linkach, oryginalne kształty menu.

Pierwsze wrażenie jest naprawdę dobre,  na powitanie widzimy trzygłowego smoka, prezentującego nam swoje groźne uzębienie. Gad ładnie komponuje się z tłem, spokojnie można iść dalej.

            Żywiołem smoka jest Chaos, trójgłowa jaszczurka, przerażająco dobra w walce, bo jest połączeniem trzech wyszkolonych Chowańców. Wybrany wariant, pardon!, wgrany/ustawiony wariant, ponieważ to gif prywatny zachwyca fuzją kolorów i  dopracowaniem, widać, że autorka się nad nim napracowała. Żałujmy jedynie, że gif nie wszedł do gry – chociaż w odpowiednim temacie widnieje już od kilku miesięcy.

            Wybrana czcionka jest prosta i czytelna, a to duży plus. Kolor jest dopasowany zarówno do ramki, jak i do smoka, tak samo sprawa ma się z formularzami. Jak dla mnie jest jednak troszkę za prosto – i to troszkę zawiera się w tym pół punktu.

            Tło zachwyca, smok świetnie się z nim komponuje. Nie mam pojęcia, kto jest autorem tego artu – ale odczuwam do tej osoby wielki szacunek. Mistyczny las z samotną dróżką pośrodku, utrzymany w ciemnych, momentami kontrastowych barwach. *lubię to! *

            W opisie dowiadujemy się, czym jest Chaos. Chaos sam w sobie. Z jednej strony mamy przedstawienie tego żywiołu jako przerażająco silnej siły, śmierci czy bezsensownego ruchu ku nicości. Z drugiej strony jednak – to MY jesteśmy Chaosem.

My ogarnięci furiami, pragnieniami, chęciami. My bez celu. A może raczej my z celem któremu na imię JA i moje pragnienia. Chaos nosi imię każdego z nas.

            Woli walki temu gadowi nie można odmówić. 101067742 punktów pojedynku, 110580 wygranych walk mówi samo za siebie. Czego tu jeszcze chcieć?

            Niestety, imię smoka zbyt oryginalne nie jest. Z punktu widzenia wyszukiwarki Chowańców, gadów o takim imieniu jest bez mała. A szkoda, bo imię to bardzo ważna część każdej duszy.

            Darkstar jest prawdziwym staruszkiem – osiągnął już 1024 poziom i wciąż rośnie! Życzę właścicielce dalszej wytrwałości w opiekowaniu się swoimi gadami. Gratulacje.

Natsu – merry26

• Pierwsze wrażenie: [2/2]

• Żywioł smoka, ze szczególnym uwzględnieniem jego rzadkości: [2/3]
• Wybrany wariant: [1/1]
• Wybrana czcionka [1,5/1,5] (dopasowana, niedopasowana, widoczna, niewidoczna, itd.)
• Tło [2/4]: brane pod uwagę jest: estetyka, dopasowanie do wariantu, dopasowanie do żywiołu, ogólna kompozycja
• Opis [2/3,5]: oceniane względem: treści, pisowni, zgodności z żywiołem, oryginalności
• Waleczność [3/4]: brane pod uwagę: ilość punktów pojedynku, liczba wygranych i przegranych walk. W przypadku Skarbonki: -1 punkt.
• Imię [0,5/2] oceniane względem: oryginalności, znaczenia, itd.
• Poziom smoka [1/3
• Formularze. [1/1] Brane pod uwagę jest: dopasowanie, dopracowanie, ciekawe efekty na linkach, oryginalne kształty menu.

Na pierwszy rzut oka smok prezentuje się ślicznie i jego widok cieszy oko. Zagłębmy się więc w szczegóły!

Żywiołem gada jest Śnieg, który jakiś tam znowu rzadki nie jest – można go przecież kupić w Sklepiku. Jednak to dość kosztowny nabytek – 150 rubinów piechotą nie chodzi. Wybrany wariant kojarzy mi się troszkę z dostojnym kotem, ale to dość pozytywne skojarzenie. (:

Tło jest dopracowane, jednak niezbyt pasuje do wariantu wyglądu. Smok wyraźnie odcina się od reszty. Domyślam się także, że zamierzeniem autorki było, aby gad stał na tej gałęzi, co jednak nie wyszło.

Wybrana czcionka jest widoczna, czytelna i po trochu ozdobna. Okienko komentarzy również ma dość ciekawy kształt, chociaż jest ustawiona w nim inna czcionka.

Opis... przyznam szczerze, że niektóre fragmenty są dla mnie niezrozumiałe. Nie wiem na przykład, jak gałąź może świergotać, ale może to ja jestem taka ograniczona? Zakończenie też nie przynosi nic oryginalnego – kojarzy mi się z jakąś piosenką o miłości x:

+ „Samiec wspaniałym” – serio? XD

                Smok nie jest zbyt wiernym wojownikiem, ale trzyma poziom. Mam nadzieję, że z biegiem lat jego odwaga weźmie w górę i ten wynik się poprawi.

            Imię nie jest zbyt oryginalne. Smoków Natsu jest jeszcze więcej od Darkstarów! Ludzie, czy Wam naprawdę brakuje już pomysłów?

      Gad nie jest ani dzieckiem, ani mędrcem, mam nadzieję, że jeszcze urośnie. Bo będziesz go karmić, prawda?

Saphira – Zoko

• Pierwsze wrażenie: [2/2]

• Żywioł smoka, ze szczególnym uwzględnieniem jego rzadkości: [2/3]
• Wybrany wariant: [1/
• Wybrana czcionka [0,5/1,5] (dopasowana, niedopasowana, widoczna, niewidoczna, itd.)
• Tło [2/4]: brane pod uwagę jest: estetyka, dopasowanie do wariantu, dopasowanie do żywiołu, ogólna kompozycja
• Opis [3,5/3,5]: oceniane względem: treści, pisowni, zgodności z żywiołem, oryginalności
• Waleczność [1/4]: brane pod uwagę: ilość punktów pojedynku, liczba wygranych i przegranych walk. W przypadku Skarbonki: -1 punkt.
• Imię [0,5/2] oceniane względem: oryginalności, znaczenia, itd.
• Poziom smoka [0,5/3]: na zasadzie: poniżej 100. poziomu – 0,5 punkta; powyżej 100 poziomu 1 punkt; powyżej 300. poziomu 2 punkty, 500 i więcej: 3 punkty
• Formularze. [0/1] Brane pod uwagę jest: dopasowanie, dopracowanie, ciekawe efekty na linkach, oryginalne kształty menu.

           

Der erste Blick – urocze smoczę w prostej, delikatnej ramce. A dalej?

Żywiołem gada jest Śnieg, który jakiś tam znowu rzadki nie jest – można go przecież kupić w Sklepiku. Jednak to dość kosztowny nabytek – 150 rubinów piechotą nie chodzi. [2] Wybrany wariant jest ujmujący, mały i delikatny.

W czcionkę i formularze niestety nie było żadnej ingerencji. A szkoda, i to duża. Jedyny plus, że podstawowe parametry Verdany jakoś się tu wpasowały.

Tło z jednej strony jest śliczne, brushowe, ale z drugiej strony bardzo pusta. Również ten pasek, choć kiedyś był szczytem mody, już stracił na swojej oryginalności.  A pasek z imieniem mógłby być trochę wyżej, bo jest ucięty.

Opis jest dość krótki, ale zawarte jest w nim wszystko, co potrzebne. Żywioł smoka, imię i, stary już, motyw przyjaźni. *lubię to!*

Saphira nie jest niestety zbyt waleczna. Jest jeszcze młoda, może to się zmieni? Walczcie!

Imię również nie zachwyca oryginalnością. Może trudno uwierzyć, ale Saphir jest więcej niż Darkstar(ów?) i Natsu(ów?) razem wziętych!

Smoczyca jest stosunkowo młoda, ledwo co przekroczyła 20. poziom. I to samo pytanie co u poprzedniczki - Bo będziesz ją karmić, prawda?

***

Regulamin obowiązujący od dnia 30 września 2012 roku.

1. Każdy zgłaszający swojego smoka automatycznie akceptuje regulamin.
2. Zabronione jest zgłaszanie smoków innych użytkowników.
3. Użytkownik może zgłosić jednego smoka w miesiącu.
4. Użytkownik może zgłosić maksymalnie 5 smoków w ciągu roku, z zachowaniem punktu 3.
5. Od dnia 30.09.2012 zgłoszenia do Oceny Smoczych Ramek odbywają się tylko na forum iNightwood, w wyznaczonym temacie. Formularze wysyłane w inne miejsca nie będą brane pod uwagę.
6. Każdy zgłaszający swojego smoka wyraża zgodę na ukazanie tła w iNightwood, jednocześnie potwierdzając, że jest prawowitym właścicielem tła, kodów i opisu (posiada prawa autorskie, np. zostały przez niego zakupione w warsztacie, wykonane samodzielnie). W innym przypadku smok zostaje automatycznie zdyskwalifikowany, a redakcja informuje o fakcie moderację Nightwood.
7. Ocenione w artykule zostają tylko 3 pierwsze poprawnie zgłoszone smoki,  z formularzem i wiadomością wysłaną tutaj: KLIK
8. Po osiągnięciu liczby 15 ocenionych gadów powstaje ranking najlepszych ramek, a zwycięzca spośród 30 sztuk otrzyma niewielki upominek.
9. Smoki oceniane są względem szczegółowej punktacji, która może w każdej chwili ulec zmianie, jednak suma punktów pozostawać będzie bez zmian.
10. Redakcja iNightwood zastrzega sobie prawo do zmiany regulaminu bez podawania powodów w każdej chwili oraz ewentualnego zakończenia serii artykułów, również bez podawania przyczyny.

Formularz

Imię smoka:

Link do ramki:

Nick właściciela:

Shining Night

*

Wrzesień, przez wielu oczekiwany niechętnie, z powodu rozpoczęcia roku szkolnego w polskich szkołach, nie przyniósł nam zbyt wielu niespodzianek. Najwięcej działo się na forum, wystartowały różne konkursy, w tym kolejna edycja Brylantowego Śpiewu (więcej na temat tego konkursu przeczytasz tutaj).  Cennik otworzył rekrutację, a jedna z moderatorek przeszła do historii jako "rozdająca magię Szadja". Na Hodowli zakończył się event  magmowy, a ilość smoków tego żywiołu wzrosła kilkukrotnie. Jak to było? Powspominajmy!

Hodowla

• 3 września zakończył się magmowy event – wielu Hodowców wzbogaciło się o (już nierzadkie) Smoki Magmy.
• W „Szczegółach smoka” pojawiła się, zauważona przez niewielu, opcja „Nakarm Smoka!”
• Do gry weszło 7 nowych wariantów wyglądu.
• Zgodnie z datą rozpoczęcia kalendarzowej jesieni, w Sklepiku pojawił się Smok Melancholii. Jednocześnie nie pożegnaliśmy się jednak ze Smokiem Słońca (Wakacji), który będzie jeszcze dostępny do 1 października.

Nowe warianty wyglądu

Urodzaj autorstwa Averris, byłej redaktorki iNWD. (KLIK)

  

Noc autorstwa Zmory, z którą wywiad znajdziesz w tym artykule.

Burza autorstwa Kamii93. (KLIK!)

Chaos, autorstwa Mrowkojad.

Prosta i urocza Dusza autorstwa Syary.

Demon autorstwa Hyden, która odpowiedziała na nasze pytania w TYM artykule.

Melancholia autorstwa Verr., która tym samym zadebiutowała w świecie smoczych gifów. Gratulujemy!

Zgromadzenie

• Rozpoczęła się kolejna edycja Brylantowego Śpiewu! Do konkursu wyjątkowo przyjęto 16 osób, nie jak zwykle – trzynaście.
• Zbieranie zgłoszeń do kolejnej, jedenastej już, edycji Robinsonów: Kaźń zakończyło się, uczestnicy zostali podzieleni na plemiona i gra rozpoczęła się!
• Ruszyła również kolejna edycja, bo już trzecia, Nieustraszonych, tym razem zatytułowanych „Klątwa Orientu”.
• Czarna Ania (Anne Black) zaczęła – poszukiwania tekstów pewnych piosenek. Może je znasz? KLIK!
• Kultowy konkurs Paweta, edycja IX również znalazła swoje miejsce.  Zabawa, w której liczy się właśnie zabawa, a praca konkursowa może być równie dobrze pięknym dziełem literackim, jak i zdjęciem pleśniejącej kanapki, właśnie się rozpoczęła!

 Shoutbox

·        Do gry weszła opcja tworzenia odnośników do profilu gracza, zarówno do konta na Hodowli, jak i na Zgromadzeniu.

·        Shadya została zaskoczona przez pewnego użytkownika, który uznał, że zasługuje na Magię, ponieważ moderatorkę zna już od roku. Więcej o tym incydencie i innych wrześniowych perypetiach uży(szkod)tkowników SB znajdziesz tu - > KLIK

·        Z pewnego artykułu na Wiki dotyczącego spamu zniknął „Ktoś”, co bardzo zbulwersowało pana Roystone, usilnie próbującego przekonać każdego napotkanego sysopa o przywrócenie starej wersji. Niestety, bezskutecznie.

Oto stara wersja artykułu. Aktualną można znaleźć TUTAJ.
***
Czy wrzesień bieżącego roku był lepszy niż swój poprzednik? Z pewnością pojawiło się parę nowych opcji, a na Zgromadzeniu nie można się nudzić. Kto wie? Może październik przyniesie nam bardziej radykalne zmiany?

*Autorem nagłówka jest Szponiasty.

Shining Night

Przepraszam za opóźnienie związane z publikacją tego artykułu, ale Entomologia zniknęła z powierzchni ziemi, nie oddając artykułu, a ja dopiero teraz znalazłam chwilkę, aby go napisać.

Nightwood - magiczny, Smoczy Las nie tylko jest zamieszkiwany przez prawie czterdzieści gatunków różnych smoków, ale również przez inne zwierzęta, stwory, ludzi i nieludzi. Przyjrzyjmy się jego wszystkim mieszkańcom!

Smoki

Władające lasem, potężne bestie, których jest już ponad trzy miliony. Dopiero wyklute z jajka maleństwa, dorosłe, chętne przygód smoczyska i doświadczeni mędrcy... Smoki specjalne i podstawowe. Dzikie, zadbane przez hodowców i setki porzuconych jaj przez przybyszy, którzy bali się zagłębić się w mroki lasu, a nawet... duchy.


Smoki Natury
Najpopularniejsze w Smoczym Lesie bestie, 13% smoczej populacji. Dbają o ład w Nightwood, najstarszy w nim żywioł. Cytując Smoczą Wikipedię: "Bez nich nic nie byłoby takie samo."

Smoki Księżyca
Najmłodszy żywioł w lesie pojawił się na początku tego roku razem z Białymi Kwiatami Paproci. Można ich już jednak spotkać ponad 2000.

Smoki Halloween
Najrzadsze bestie, które zdobyć bez specjalnych osiągnięć może każdy Hodowca. W 2009 roku wszystkie smoki na jeden dzień przemieniły się właśnie w ten żywioł, obecnie jego zdobycie jest bardzo skomplikowane, przez co tylko nieliczni mogą sobie na nie pozwolić...
Smocze Statystyki

Zwierzęta

Lisy, Nietoperze, Czarne i Białe Kotki, Sowy Śnieżne, Puszczyki. Wszystkie te zwierzęta smoki przynoszą nam z wypraw, a później możemy je wysłać na polowania, z których przynoszą nam różne, przydatne składniki. Niestety po oddaniu łupów znowu uciekają do swoich kryjówek...
Pierwsze w Smoczym Lesie pojawiły się Czarne Kotki, kiedy to jednym z Piątków Trzynastego spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem. Z biegiem miesięcy pojawiały się coraz to nowe i coraz bardziej dziwniejsze osobniki...

Cherubinki
Pojawiły się razem z walentynkami w 2012 roku, kiedy to nasze smoki mogły udać się do Różowej Knieji. Event przeminał, a uskrzydlone dzieci nadal kręcą się po obrzeżach lasu, przynosząc Paczki lub magiczne eliksiry...

Demony i Chochliki
Złośliwa szóstka zawitała do Nas całkiem niedawno, przynosząc nieszczęście pechowym hodowcom, którym udało się spotkać je na swej drodze. Pechliki, Nieszczęśniki, Złowieszcze, Straszaki, Dusiołki i Zdzisławy przynoszą nam z polowań różne szkoleniówki i drobniejsze przedmioty specjalne.

Postacie

Jest ich ponad 50, dlatego o każdej tylko kilka słów... A naprawdę warto dowiedzieć się o nich czegoś więcej, dlatego kliknięcie w imię dowolnej z nich, przekieruje Was do strony Smoczej Wikipedii.

Anubis - stwórca Smoka Duszy i Smoka Ciała; w mitologii egipskiej bóg kojarzony z mumifikacją i życiem pozagrobowym

Anukis - kojarzona głównie z Oazą, w której się przez pewien czas ukrywała, egipska bogini pierwszej katarakty

Ares - grecki bóg wojny, znany z tego, że uwięził Atenę w więzieniu, która tam powołała do życia pierwszego Smoka Umysłu, a następnie trafiła do Lasu Nightwood

Atena - bogini mądrości, znana ze swych sprawiedliwych sądów, znalazła ukojenie w Nightwood

Bard - rzemieślnik, autor słynnej Rękawicy Barda, jako duch błąkający się nadal po lesie

Boreasz - jeden z czterech bogów, odpowiedzialny za stworzenie Smoka Powietrza, odpowiedzialny za wiatr północny

Dawca Imion - postać, którą możemy spotkać w Akcje i Zdarzenia, gdzie zmienia za opłatą imiona naszych chowańców

Deva - potężna, niebiańska istota, z którą w pojedynku swoich sił próbują smoki

Enki - bóstwo odpowiedzialne za stworzenie Smoka Eteru i Strefy Eteru

Euros - bóg wiatru południowo-wschodniego, jeden z autorów Smoka Powietrza

Ferenth - potężny zaklinacz władający piaskiem, od niego pochodzą Piaskowe Zbroje

Fire - chłopiec, kojarzony głównie z trofeum - Króliczą Łapką

Gaaun - ceniony kowal, związany z Ostrzami Ofiarnymi

Grymel - nieśmiertelny krasnolud, przyjaciel Łowczyni, twórca wszystkich rodzajów zbroi

Hirlne - opiekuńcze duchy zieleni, kojarzone ze Smokami Natury, krążące po lesie

Hrabina Vollar - znana miłośniczka biżuterii, do której mauzoleum na rodzinnym cmentarzu strzeże dostępu Nieumarły

Ifryt - strażnik Oazy, zakochany w Anukis, z którym walczą nasze chowańce, pragnące mieć dostęp do strzeżonego przez niego miejsca

Izyda - autorka Rogatej Żmiji, egipska bogini rodzin i płodności

Kawae - jeden z odkrywców Wewnętrznego Eliksiru Przemiany

Khaelis - dawny król Nightwood, który odkrył Dracolicha

Kraken - legendarny stwór morski, zamieszkujący jaskinie Zatoki Błękitnych Mgieł, żywiący się nimfami morskimi, przyczynił się do powstania Smoka Wody

Król Gór - na wpół legendarna postać, ojciec Pani Mrozu i autor Miesza Mrozu

Lugh - celtycki bóg słońca, odkrywca krwi bogów

Mathair - tajemnicze bóstwa powiązane z urodzajem, ciemnością i śmiercią

Minimoog III - oddany poddanym, dawny król Nightwood, zazdrośnie strzegący Leczniczych Liści

Mistrz Zagadek - filozof, kulturoznawca, miłośnik literatury, którego największą pasją jest zadawanie zagadek hodowcom przybywającym do jego wrót

N'Rin - wielki wojownik powiązany z jednym z trofeów

Nekromanta - wszechstronny mag, stwórca Smoków Neokromancji, samotnie mieszkający na bagnach, z dala od Mglistej Polany

Niemartwy - jeden ze strażników, za życia noszący imię Ruskio

Nimfy - "boginie uosabiające siły przyrody, pojawiające się w postaci młodych kobiet"

Notos - pan wiatrów południowych, jeden z autorów Smoka Powietrza

Pandora - "pierwsza kobieta, którą Zeus zesłał na Ziemię jako karę dla ludzi za to, że Prometeusz wykradł ogień z Olimpu"

Pani Grimm - staruszka, poszukująca zgubionych baśni

Pani Mrozu - blada kobieta, przemieniająca za drobną przysługą żywioł chowańców w świąteczny

Prometeusz - stwórca pierwszych Smoków Ognia

Ra - egipski bóg słońca, stwórca pierwszych Smoków Słońca; opiekun faraonów; podarował władcom Hierolif Wrzeciono, zapewniający szczęśliwe i zdrowe życie

Starzec - ze sklepiku, posiadacz pierwszego Smoka Czasu

Stella - dziewczyna, która podobno zesłała na Ziemię gwiazdy, kojarzona z pierwszym Smokiem Nocy

Szkarłatni Bogowie - "grupa bóstw powiązanych ze śmiercią i krwią, do której zalicza się bogów i boginie o większej i mniejszej mocy"

Thot - autor hieroglifów i egipski bóg księżyca

Trismegistus - słynny alchemik, znawca eliksirów modyfikujących statystyki i poziom smoka

Waligóra - nierozważny wojownik, który swój miecz zostawił po sobie jako trofeum

Wind - młody wojownik, powiązany z Butami Wichru

Wróżbita - odwiedzający co jakiś czas Las Nightwood, przepowiada przyszłość przy pomocy odrobiny Wosku

Zefir - władca zachodniego wiatru, jeden z czterech stwórców Smoka Powietrza

Łowczyni - znająca tajniki Żywego Srebra kobieta, pomagająca hodowcą w dostaniu się do Nory

Śnieżynki - "magiczne istoty chroniące jaja Smoków Śniegu przed kradzieżą"

Świetliści Bogowie - "liczna grupa bóstw, powiązanych ze światłem i słońcem, do której należą bogowie i boginie o większej i mniejszej mocy"

Redaktor Naczelna
Catherinne_

Bardzo przepraszam Noszka i innych za malutkie opóźnienie - notka miała pojawić się wczoraj. Ewentualne podziękowanie kierujcie do pewnej uroczej Niemki Isabell, który zagadała mnie na Facebooku. A teraz do rzeczy:

Chętnych proszę o podanie w komentarzu pod tym postem linku do ramki, imienia smoka oraz swojego nicku na Hodowli. Dodatkowo - jak w w przypadku Smoka Miesiąca, proszę o potwierdzenie swojej tożsamości, tj. wysłanie mi wiadomości o treści
"Zgłosiłam/em mojego smoka XXX do OSR."

Przypominam - PW wysyłacie TUTAJ, a nie do redaktorki naczelnej.
Pierwsze trzy smoki kwalifikują się do OSR.
Regulamin pojawi się w następnym poście.

Ze Smoczej Encyklopedii:

• Co robi Zdzisław w Nocnym Lesie?
• Jaki związek ma nierozważny wojownik - Waligóra z Nightwood?
• Z czym są związane Nasiona Egzotycznych Roślin?
• Do czego służy Chmiel?
• Gdzie znajdowała się świątynia Świetlistych Bogów?

• Jak ma na imię ceniony kowal w Nightwood?
• Jakie nimfy można spotkać w Nocnym Lesie?
• Kim był Lugh?
• A chłopiec Fire?
• Co wiesz o duchach smoków?

• Kiedy miał miejsce pożar w Akademii?
• Kto tworzy Smoczą Wikipedią?
• Czego szuka Pani Grimm?
• Czym zawinił Prometeusz?
• Czym zajmują się Śnieżynki?

• Kto prowadzi Sklepik?
• Który żywioł jest w Lesie najstarszy?
• Co to jest Deterio?
• Czego nienawidzi Łowczyni?
• Kto to Kawae?

• 

  Redaktor Naczelna
  Catherinne_
  

  
  

Tym razem to Rołdż oceniała ramki trzech zgłoszonych smoków.

Saggezza

Pierwsze wrażenie: [2/2]
Żywioł smoka, ze szczególnym uwzględnieniem jego rzadkości: [0/2] 
Wybrany wariant: [1/1]
Wybrana czcionka: [1/1,5] (dopasowana, niedopasowana, widoczna, niewidoczna, itd.)
Tło [3,75/4]: brane pod uwagę jest: estetyka, dopasowanie do wariantu, dopasowanie do żywiołu, ogólna kompozycja
Opis [3/3,5]: oceniane względem: treści, pisowni, zgodności z żywiołem, oryginalności
Waleczność: [3,5/4] brane pod uwagę: ilość punktów pojedynku, liczba wygranych i przegranych walk
Imię: [1/2] oceniane względem: oryginalności, znaczenia, itd.
Poziom smoka: [0,5/3] na zasadzie: poniżej 100. poziomu – 0,5 punkta; powyżej 100 poziomu 1 punkt; powyżej 300. poziomu 2 punkty, 500 i więcej: 3 punkty
Formularze: [0,75/1] Brane pod uwagę jest: dopasowanie, dopracowanie, ciekawe efekty na linkach, oryginalne kształty

Już wcześniej widziałam tego smoka i bardzo mnie zauroczyła kompozycja. Miałam ochotę krzyknąć „Jejku! Jakie to piękne!”. Brnąc dalej przez ramkę, coraz bardziej utwierdzałam się w fakcie, że smok i tło jest po prostu cudne.
U mnie masz ogromny plus za żywioł, bo ostatnio też sprawiłam sobie Ciało. Jest to również jeden ze starszych żywiołów. Dobrze, że skusiłaś się na tego smoka bo warianty ma przecudne! Nie zmienia to faktu, że jednak ten żywioł był często spotykany. Teraz większość to dzikie smoki.
Ciało ma bardzo ładne warianty. Osobiście wybrałam ten włochaty. Jednak nie wchodzę w gusta, bo ten również jest magiczny.
Czcionka mogłaby być odrobinkę mniejsza. Ale jest dopasowana kolorystycznie, ładna i estetyczna, a ponad to łatwa do przeczytania. Bardzo spodobały mi się formularze!
Doszłam do (mojego) sedna. Otóż tło masz nieziemskie! Idealnie pasuje i nie jest chaotyczne. Jedyny minus to pasek na menu i na imię. Na menu jest za szeroki, a na imię dziwnie zakończony.
Opis co prawda jest fenomenalny, ale… nijak nie ma się do żywiołu. Gratuluję talentu.
Imię… byłam niemile zaskoczona faktem, że siedem smoków posiada identyczne! Bądź co bądź jest ładne.
Z walką nie jest źle, ale szału nie ma. Widać, że smok ma siłę. Jednak dopiero zaczyna. To młoda gadzina.
Reasumując – dobra robota!

Filip

Pierwsze wrażenie: [1,5/2]
Żywioł smoka, ze szczególnym uwzględnieniem jego rzadkości: [0/2]
Wybrany wariant: [1/1]
Wybrana czcionka: [0/1,5] (dopasowana, niedopasowana, widoczna, niewidoczna, itd.)
Tło: [4/4] brane pod uwagę jest: estetyka, dopasowanie do wariantu, dopasowanie do żywiołu, ogólna kompozycja
Opis: [0/3,5] oceniane względem: treści, pisowni, zgodności z żywiołem, oryginalności
Waleczność: [0/4] brane pod uwagę: ilość punktów pojedynku, liczba wygranych i przegranych walk
Imię: [0/2] oceniane względem: oryginalności, znaczenia, itd.
Poziom smoka: [2/3] na zasadzie: poniżej 100. poziomu – 0,5 punkta; powyżej 100 poziomu 1 punkt; powyżej 300. poziomu 2 punkty, 500 i więcej: 3 punkty
Formularze: [0/1] Brane pod uwagę jest: dopasowanie, dopracowanie, ciekawe efekty na linkach, oryginalne kształty

No to jedziemy. Masz szczęście, że na pierwszy rzut oka patrzy się na tło i smoka. Później jednak nie jest tak kolorowo bo… czas klikać w formularze. W ogólnie nie postarałeś się o kodowanie. Nic nie zmieniłeś. Źle ;__;
Natura jest pierwszym żywiołem w Nightwood. Cenię sobie, powrót do przeszłości. Jednak nie jest on za rzadka.
Wariant jest ładny. Jak już pisałam wcześniej, każdy ma inny gust.
Czcionka i całe kodowanie to jakaś porażka. Ogarnij to, a smok będzie się o niebo lepiej prezentować.
Tło Nestora_ jest śliczne. Idealnie pasuje i oddaje naturę żywiołu.
Za opis również nie mogę Ci przyznać punktów no bo… za co?
Smok pewnie służy do wypraw przez to tak dużo przegranych walk. No ale liczba wygranych w stosunku do przegranych jest eghem, porażająca.
Imię nieoryginalne i raczej nie smocze. Jest z miliard Filipów!!
Poziom jest okej. Dobrze, że nie wymieniłeś go na młodszy model. Do 1000!
O formularzach już pisałam. Ale powtórzę się: zrób coś z nimi!
W zasadzie to… opis + kodowanie. To popraw, a smok będzie cacy!

Ûeŝhzekin

Pierwsze wrażenie: [1,5/2]
Żywioł smoka, ze szczególnym uwzględnieniem jego rzadkości: [0/2]
Wybrany wariant: [1/1]
Wybrana czcionka: [0,5/1,5] (dopasowana, niedopasowana, widoczna, niewidoczna, itd.)
Tło [3,5/4]: brane pod uwagę jest: estetyka, dopasowanie do wariantu, dopasowanie do żywiołu, ogólna kompozycja
Opis: [3,5/3,5] oceniane względem: treści, pisowni, zgodności z żywiołem, oryginalności
Waleczność: [1/4] brane pod uwagę: ilość punktów pojedynku, liczba wygranych i przegranych walk
Imię: [2/2] oceniane względem: oryginalności, znaczenia, itd.
Poziom smoka: [0,5/3] na zasadzie: poniżej 100. poziomu – 0,5 punkta; powyżej 100 poziomu 1 punkt; powyżej 300. poziomu 2 punkty, 500 i więcej: 3 punkty
Formularze: [0/1] Brane pod uwagę jest: dopasowanie, dopracowanie, ciekawe efekty na linkach, oryginalne kształty

Tło jest śliczne, a w dodatku jest efekt „siedzenia”. Odpycha jednak czcionka i jej kolor.
Jak we wcześniejszej ramce pisałam, Natura to szlachetny, ale częsty żywioł.
Wariant smoka jest słodki. Gadzina tak miło się patrzy *_*
Jakieś zalążki dobrej czcionki są. Jednak jest nudna.
Jak pisałam tło jest piękne. Jednak nie podoba mi się ten robot z prawej. Nijak nie pasuje do żywiołu ani tematycznie, ani choćby kolorystycznie.
Opis jest. Pasuje do żywiołu i jest jak najbardziej oryginalny.
Smok ma mizerne te walki. Mimo, że większość to te wygrane. Jednak jest ich za mało, by powiedzieć, że smok jest waleczny.
Imię jest oryginalne i jedyne. Do tego bardzo ładne :>
Smoczek jest malusieńki. Nie wiem czy go będziesz karmić :>
Formularze są nieciekawe. Tych z menu prawie nie widać. Popraw i pobaw się cieniem i czcionką!
Ogólnie jest słodko. Z wyjątkiem formularzy.

Rołdż

Przygotowałam dla Was w tym miesiącu jeszcze jeden wywiad. Tym razem porozmawiałam z 13, która niedawno dołączyła do Ekipy Hodowli Nightwood.

Catherinne_: Na rozgrzewkę może takie pytanie: Skąd pomysł na nick z liczbą i w ogóle taki klan?
13: Dawno, dawno temu… tak, to brzmi jak początek kiepskiej bajki. W sumie nie pamiętam zbyt dobrze, w którym roku się to działo, więc muszę się posłużyć zwrotem: ,,To było dawno”.
W Internecie wszystko dzieje się niesamowicie szybko, więc dla mnie dwa-trzy lata temu już przypada pod określenie „dawno”.
Wszystko się zaczęło od klanu Roses. Był to klan różyczek, wtedy, gdy klanów jeszcze było malutko, był on dość rozpoznawalny. Głównie przez członkinie, które przyjęły różane nicki. Należałam do niego jako .:~InventedRose~:. . W klanie były same dziewczyny, nie ma się co dziwić: który facet chciałby się dobrowolnie nazywać Różą? Może jakiś się by znalazł, ale wtedy żaden jakoś ochoty nie miał.
Tak czy siak, by nie odbiegać od tematu: klan ten cechował się nickami członków. Byłyśmy wtedy z niego bardzo dumne.
Ale nic nie trwa wiecznie: klan zaczął podupadać, członkowie przestali być tak aktywni, jak kiedyś. Wielu odeszło: w tym ja.
Po pewnym czasie napisała do mnie jedna z moich dawnych współklanowiczek z pomysłem o utworzenie klanu, który działałby na podobnej zasadzie jak Roses.
I tak utworzyłyśmy 087. By się do nas dostać trzeba zmienić nick na dwucyfrową liczbę i rozwiązać pewną zagadkę.

Wierzysz w przesądy? Lubisz piątki trzynastego?
Że niby w piątki 13 zakopuję się w kocyku i nie wystawiam nawet nosa na zewnątrz? Nie, nie jestem przesądna. Czarne koty i zakonnice mogą mi przebiegać przez drogę, sól się wysypywać, a lustra pękać. Nie zrobi mi to wielkiej różnicy. Nigdy mnie pech nie przyszpilił do podłogi, więc w co tu wierzyć?
Choć w głębi serduszka jestem delikatnie przekonana, że 23 to najbardziej pechowa liczba na świecie, a 21 – najszczęśliwsza. Ale to tylko moje dziwactwo.

23 i 21? Dlaczego akurat te liczby?
Sama zbytnio nie wiem. Możliwe, że przeczucie to wyrobiło mi się w szkole: każdy rok szkolny, w którym mój numer w dzienniku wynosił 21 przechodziłam jakoś lepiej.

I może przejdźmy już do głównego tematu tego wywiadu: Dlaczego zgłosiłaś się w lipcu do rekrutacji na moderatora? Była to spontaniczna, czy przemyślana decyzja?
Od samej rejestracji chciałam znaleźć się w szeregach ekipy. Niestety, nikt by nie przyjął czternastolatki, nawet gdyby była najbardziej odpowiedzialnym człowiekiem na świecie, więc musiałam poczekać.
Po trzech latach, gdy natrafiłam na rekrutacje, wysłałam zgłoszenie. Plan był taki, że to zgłoszenie będzie „próbne”, w sensie, że ekipa mnie nie przyjmie, ale za to powie, co zrobiłam w nim źle. Ale, o dziwo, przyjęła, przeszłam rekrutację bezproblemowo i teraz już od miesiąca straszę użytkowników.

Co czułaś, gdy dowiedziałaś się, że przyjęto Twoje zgłoszenie?
Duże zaskoczenie. I troszkę niepewności, jak poradzę sobie na tym stanowisku.
Oczywiście też wielką radość, co musiała wytrzymywać biedna 23, gdy krzyczałam jej na klanowym (oczywiście pozdrawiam cię kocie!).
Ale po tym przyszedł czas „będę poważna” i się skończyły radości i herce.

Minęło już kilka dobrych tygodni, odkąd trafiłaś do ekipy. Jak go oceniasz?
Dobrze. Trafiłam między wspaniałych ludzi, którzy pomogą bez względu na okoliczności. Zawsze mogę się zgłosić do nich z problemem i wiem, że pomogą.
Jest też jakaś zmiana, ludzie patrzą zupełnie inaczej na hodowcę, a inaczej na zieleń. Miałam parę nieporozumień, jednak wszystko skończyło się dobrze.

Do czego najbardziej nie mogłaś się przyzwyczaić?
Do czerwonych znaczków przy każdej wiadomości oznaczających usunięcie wypowiedzi oraz mut dla danego użytkownika. Na samym początku strasznie mnie się to nie podobało: Sb jest ciemne, klimatyczne, a tu takie ikonki, które aż ranią oczy swą jasnością. Jednak już nie zwracam na to uwagi.
Dziwne, powinnam napisać o swoich problemach na tym stanowisku, czy czymś podobnym, a nie o znaczkach na sb. Ha, dziwactwa.

Wielu użytkowników uważa, że ekipa moderatorska przypomina plujące jadem bestie czyhające na potknięcia użytkowników. Jak to wygląda z twojej strony?
Rzadko kiedy plujemy jadem, ogólnie to miłe z nas potworki.
Wszyscy z ekipy, i czarni, i zieloni, to bardzo sympatyczni ludzie. Co prawda zwracamy szczególną uwagę na łamanie regulaminu, co niektórym się może nie podobać, ale to w końcu nasza praca?
Czepianie się jest jednym z naszych obowiązków, ale jestem pewna, że każdy z ekipy zawsze z uśmiechem pomoże, jeżeli tylko się zwrócicie do nas z jakimś problemem. My też jesteśmy ludźmi, a nie demonami z przekrwionymi oczami, żądnymi mordu.

Dajesz dużo mutów?
Nie, wolę upominać i dyskutować. Ewentualnie daje bardzo króciutkie: trzyminutowe.
Mam za dobre serduszko by karać olbrzymimi mutami, chyba że ktoś naprawdę usilnie się o nie stara.

Prowadziłaś już jakiegoś KOTa, prawda?
Tak, prowadziłam już dwa KOTy. To wspaniałe uczucie widzieć ten konkurs z innej strony. Samo układanie pytań i wybieranie nagród jest cudowne, a co dopiero całkowite prowadzenie.
Oba moje pytania miały postać rymowanych zagadek. Troszkę się obawiałam, czy aby hodowcy sobie z nimi poradzą. Ale jak widać, mamy w nwd wiele utalentowanych duszyczek, które w ekspresowym tempie na nie odpowiedziały.

Wolisz prowadzić ten konkurs, czy sama w nim brać udział?
Zdecydowanie prowadzić. To świetna zabawa. W przeszłości już wygrałam wystarczająco konkursów. Starczy mi tego dobrego.

A tak w ogóle... Czym dla Ciebie jest Nightwood?
Dla mnie Nightwood to nie tyle gra, co portal społecznościowy, o ile mogę tak powiedzieć. Gdy wchodzę na sb i widzę tyle znajomych ludzi, z którymi można pogadać bez żadnego skrępowania, wyżalić się, pocieszać, śmiać z własnych głupstw, to hodowanie gadów schodzi mi na drugi plan.

Jak trafiłaś do Nocnego Lasu?
Przez kuzynkę. Ona mnie namówiła na rejestrację. Początkowo grałam tylko jak u niej byłam - wtedy jeszcze nie posiadałam komputera (szczęśliwe dzieciństwo off-line ). Potem, gdy doczekałam się upragnionej maszyny i dostępu do Internetu: smoki stały się najczęściej odwiedzaną przeze mnie stroną.

Który event wspominasz najlepiej?
Oj… teraz trudno mi się wypowiedzieć. W żadnym evencie nie brałam dużego udziału. Tam wysłałam pisanki na wyprawę, poudawałam zombie, przeklęłam kogoś klątwą kiszonych ogórków. Ale żeby spędzać godziny na knuciu eventowych intryg? Nie, to nie dla mnie.

Kończąc już powoli… Którego kucyka lubisz najbardziej i dlaczego?
Aj… nie pamiętam. Ostatni raz kucyki oglądałam jak miałam 10 lat: to było pierwsze wydanie kucyków pony na kasetach VHS. Niestety odtwarzacz mi się popsuł i już tej kasety nie obejrzę :(

I ostatnie. Chcesz coś dodać od siebie?
Ha! Oczywiście!
Chciałabym strasznie pozdrowić moją współklanowiczkę: 23. Duszyczkę, która zawsze mi pomaga i znosi moje płacze o najbanalniejsze problemy, a mianowicie: Karasis.
Pozdrawiam również Paweto, który wcale nie jest taki zły, na jakiego wygląda (sto lat!), Chiemari – szalonego fryzjera, Kamayari – wspaniałą koteczkę, Riinka, który już nie spamuje i Aligatora – najlepszego twórcę loterii. I Nihila również. I Paweł5001 też do pozdrowienia się nadaje.
Kogoś pominęłam? Wybaczcie

Linki do poprzednich części opowiadania Cerro:

Część Pierwsza

Część Druga

Część Trzecia

Część Czwarta

Część Piąta

Siedzieli w izbie, w chacie sołtysa wsi. Sanrae, skulona na ławie przy kominku, owinięta kocem i opatrzona, sączyła z kubka gorący rosół. Geness patrzył na nią z fascynacją wypisaną na twarzy. Belt siedział na zydlu, a u jego stóp Stokrotka ogryzała wołową łopatkę. Rodzina gosodarza skuliła się w kącie izby.
- Więc? - rzucił w końcu Belt, nie mogąc znieść ciszy.
- Ach tak - mruknęła Sanrae. - Luskrad. - Zawahała się. - Nie wiemy, skąd przybył. Znaczy, nie mamy pewności. Ale najprawdopodobniej z Krainy Bursztynowych Mgieł.
- Ze Sfery Eteru? - wyrwało się Genessowi.
Belt syknął na niego. Sanrae wzruszyła ramionami.
- Chyba tak właśnie nazywacie to miejsce - przytaknęła. - Jakiś czas temu zauważyliśmy drobną... anomalię... w księżycowym cyklu. Pełnia się spóźniała lub przychodziła za szybko.
- Nic takiego nie miało miejsca - zaoponował Belt.
- Z waszego punktu widzenia zapewne nie - przyznała Sanrae. - Ale wilkołaki są bardzo wyczulone na księżycowy cykl. Kilkuminutowe opóźnienia zwróciły naszą uwagę na miejsce, w którym znajduje się księżyc.
- Na Sferę - zrozumiał Geness.
- Tak - potwierdziła Sanrae. - Eter otula naszą planetę i ciała niebieskie w jej pobliżu. Prawdopodobnie panująca w nim równowaga sił między bogami jest kluczowa dla mechanizmów naszego świata. - Oblizała wargi. - Została jednak naruszona.
- Przez co? - spytał Geness.
- Nie wiem, do wszystkich demonów! - warknęła na niego. - Luskrad, którego zabiłam, nie jest pierwszym, co przybyło do naszej rzeczywistości. Zapewne nie ostatnim. Za tymi kreaturami przyjdą następne, gorsze.
- Czekaj - powiedziała Stokrotka. - "Do naszej rzeczywistości"?
- Chyba arogancją jest twierdzić, że jest jedyną istniejącą - zwróciła jej uwagę Sanrae.
- To objaw zdrowia umysłowego - odrzekła smoczyca i wróciła do wołowiny.
- Naruszenie równowagi zagraża światu. A co gorsza, watasze. - Sanrae zignorowała przytyk. - Zakłócenia księżycowego cyklu już są dla nas sporym dyskomfortem... a ataki luskradów i podobnych stworów na Norę... porywanie szczeniąt... - Wzdrygnęła się.
- Wiecie już, jak czują się ludzie, których dzieci zjadacie - mruknął Geness.
Sanrae spojrzała na niego spod zmarszczonych brwi.
- To nie czas na kłótnie - zwrócił im uwagę Belt. - Ciągle nie rozumiem jednego. Nigdy, nawet w najgorszej sytuacji, Nora nie próbowała nawiązać kontaktów ze Smoczymi Klanami. Dlaczego teraz jesteście na to dość zdeterminowani? Do czego tak bardzo nas potrzebujecie?
Sanrae otworzyła usta, ale odpowiedział mu Geness:
- Przecież to proste, Belt. Trzeba sprawdzić, co dzieje się w Sferze Eteru. A tylko jedno stworzenie może przeżyć podróż do niej.
- Tak - potwierdziła Sanrae. Siorbnęła rosołu. - Odpowiednio dojrzały smok.

Hrabia Cerro

Dzisiaj przeprowadziłam wywiad z Ansiedade - wytrwałą Hodowczynią oraz założycielką i prowadzącą Nightwoodowe Ploty. Jak Ans odpowiedziała na moje pytania? Przeczytajcie!

SN: Standardowe pytanie na początek - kiedy i jak trafiłaś do Nightwood?
Ansiedade: Hm, o ile dobrze pamiętam to 2008 rok, styczeń, ferie jakoś. Byłam u kolezanki (teraz się nie znosimy) i pokazała mi tę stronę.

Uważasz, że NWD zmieniło się od tamtego czasu?
Z całą pewnością - niby stary system koszulkowy nie był rewelacyjny, bo ludzie żerowali na reputację, ale ogólnie dawniej więcej osób w to grało i czerpało radość z samej gry, a teraz każdy lepszy troll czy spamer może biegać z bielą.

Jak rozumiem, jesteś za zmianą obecnego systemu na jakiś inny? Czy raczej przywrócenie starego?

Widziałam wiele pomysłów na forum na temat nowych systemów, ale jeśli miałabym wybierać to zdecydowanie stary, z negatywnymi i pozytywnymi punktami reputacji, wtedy łatwiej było zobaczyć czy ktoś jest dobrym graczem.


Przejdźmy do innego tematu - cały Las kojarzy Cię głownie z Nightwoodowymi Plotami - więc o nie cię troszkę pomęczę. Skąd pomysł na takie "media" i kiedy po raz pierwszy powstał taki blog?

Skąd pomysł to nie mam pojęcia, od razu powiem, że samą ideę plot to chyba wymyślił Krokodyl, niegdyś znana jako Pani Krokodylica (aktualnie jest grafikiem). Pierwsza edycja plot powstała chyba w 2010 roku, o ile dobrze pamiętam, prowadziłam je razem z Kroko i Shinessą.


I znowu pytanie o przeszłość - a jak wspominasz pierwsze notki, nabory na detektywów i ogólnie początki Plot? Było ciężko?

Początki plot były przekomiczne. Mam na myśli to, że w pierwszej edycji notki wychodzły co jakieś 2-3 dni (tak byłyśmy napalone na ten pomysł), ale każda notka składała się z 5 screenów, więc myślę, że jednak teraz jest lepiej - rzadziej a więcej w notce. Detektywów wymyśliłam w aktualnej edycji (już jest 3), na początku prowadziłam bloga z fromage i Deramantą, ale obie nie miały czasu i nic nie wstawiały, więc, lekko mówiąc, je wylałam, i zaczęłam szukać pomysłu na pomoc i tak powstali szerlokowie.


Właśnie, nie wymagasz zbyt dużo od swoich Szerloków. Czy dostarczają odpowiedniej ilości plot, czy często ty musisz szukać ciekawych screenów?

Teraz jak już blog prowadzisz ze mną ty, Szajn, to naprawdę nie muszę się czepiać o nic detektywów, ale co jakieś 2-3 tygodnie piszę do każdego z osobna, co u nich, czy mają coś nowego i w razie "urlopu" żeby mi zgłaszali, żebym się nie niepokoiła. Ogólnie to jestem wyrozumiała, bo sama jestem w liceum, na screenowanie nie mam za dużo czasu i moi szerlokowie również nie siedzą całymi dniami przy komputerze, ale w weekend myślę, że każdy może coś podłapać.


A propos czasu wolnego, urlopów i szkoły - jesteś "Nightwoodowym Nałogowcem" czy podchodzisz do gry z dystansem?

Z dystansem. Wchodzę tylko wieczorami, nie codziennie, wtedy jak mam lekki dzień. Dawniej potrafiłam siedzieć godzinami, ale teraz albo wyrosłam trochę albo po powodem może być też to, że wielu moich dawnych znajomych pousuwały konta, pozmieniało nicki i zapomniało o kontakcie, a na sb rzadko kogo spotkam sprzed tych 2 lat.


Dzięki za wywiad. Chciałabyś dodac coś od siebie lub kogoś pozdrowić?

Tylko podziękować Kroko za wspaniałe grafiki, ustawienia bloga, i dbanie o dobry wygląd. no i Tobie, Szajn, za pomoc w prowadzeniu : )

Shining Night

Chętnych proszę o podanie w komentarzu pod tym postem linku do ramki, imienia smoka oraz swojego nicku na Hodowli. Dodatkowo - jak w w przypadku Smoka Miesiąca, proszę o potwierdzenie swojej tożsamości, tj. wysłanie mi wiadomości o treści
"Zgłosiłam/em mojego smoka XXX do OSR."

Przypominam - PW wysyłacie TUTAJ, a nie do redaktorki naczelnej.
Pierwsze trzy smoki kwalifikują się do OSR.
A już niedługo spiszę jakiś regulamin.

Shining Night

Dzisiejszy artykuł jest poświęcony klanowi Chance or sorrow. Przeprowadziłam krótki wywiad z MK klanu- Shining Night.

Zetiri: Kiedy powstał klan? Co Cię skłoniło do takiej decyzji?
Shining Night: /off/Borze, tak dokładnie to ja nie wiem. Czekaj, sprawdzę xD/off/ 
Klan powstał na początku lutego tego roku, więc stosunkowo niedawno. Takim impulsem do działania, do jego założenia był, o ironio, mój stary klan, którego Mistrzyni po prostu na Hodowlę logować się przestała, nikomu funkcji nie przekazując. I tak sobie trwaliśmy w impasie, bo bez klanu to też nam aż tak przyjemnie by nie było, przynajmniej tak nam się wtedy wydawało. Z RCHW, bo tak brzmiał tag owego klanu, najbardziej polubiłam się z tisi i to z nią założyłam CoS, można powiedzieć wręcz, że na spółkę. Poirytowałyśmy się ostatnio przyjętym członkiem i wspólnie postanowiłyśmy odejść i uciec stamtąd jak najprędzej. Ja zdobyłam Żywocosie, ona połowę rubinów i jakoś to poszło. 

Skąd pomysł na nazwę klanu? 
Pomysł? Pomysłu to właściwie nie było, a jak się pojawił to było już po wszystkim, także... Chance or Sorrow mogło się pojawić w tym okresie życia nastolatka, kiedy zaczyna się zastanawiać nad sensem swojego istnienia. I tak jakoś wyszło... Obecnie planuję uprosić „na piękne oczy” jakąś moderatorkę bądź moderatora o zmianę nazwy na Strażników Kruczej Maskarady, co jest już bardziej przemyślane we wspólnym gronie. 

Czy członkowie klanu to „przypadkowe” osoby, czy znaliście się już wcześniej? 
Pierwsi członkowie? To oczywiście byłam ja i to była tisi, ale nikt ze starego klanu. Wtedy każdy nasz lepszy znajomy ten zacny tag przy nicku posiadał, także założyłyśmy na forum temat, o, jeszcze istnieje (Klik!), i to za jego pomocą szukałyśmy ludzi. Wiele zgłoszeń otrzymałam także na PW, ale zawsze przed przyjęciem starałam się daną osobę poznać, to przez wymianę wiadomości czy też krótką chociaż rozmowę na SB. 

Macie jakieś konkursy klanowe?
Nie, nie organizujemy takich „imprez”. Może za moją sprawą głównie, bo nie widzę sensu robienia z klanu kółka rozrywki czy lunaparku. Dla mnie to po prostu grupa osób, które się lubią i nieźle bawią w swoim towarzystwie. Nie wydaje mi się, żeby współtowarzysze takowe konkursy chcieli, nigdy nie wspominali. 

Jak wspominacie event wielkanocny w 2012r?
Miło i przyjemnie, choć czasami było nerwowo, jak na przykład musiałam setki razy przypominać, żeby tam smoczęta wysyłali. Wtedy też dotkliwie ukazała się nieobecność tisi, która od dłuższego czasu nie ma dostępu do komputera. Ale ogółem event był dobrze pomyślany i zabawny, szczególnie te teksty reklamowe... xD Cieszymy się też z orderu i pozdrawiamy konkurencję! 

Masz jakieś pomysły dotyczące rozbudowy klanu?
Żadnych, jakie się jeszcze na Zgromadzeniu nie pojawiły. Z całą stanowczością popieram pomysł ze zwiększaniem limitu na warunkach zaproponowanych przez Shaiko, jednocześnie wyszukiwarkę klanów uważam za nieużyteczną i bezsensowną. Oczywiście wszyscy marzą o wprowadzeniu tych walk klanowych i rozwoju „gildii”. Pomysł z rubryką „Zgłoszenia” również mógłby przejść. 

Klan posiada też własną stronę internetową. Kto wpadł na pomysł i wykonanie?
Jak w większości takich spraw - ja. Przeglądałam stronę klanu wykonaną przez Ankaię i doszłam do wniosku, że CoSiom taka strona również mogłaby się przydać. Usiadłam przy Joomli, pokopiowałam, popisałam, poszukałam szablonu i pokazałam klanowiczom, którzy przyjęli to z entuzjazmem, więc tak już zostało. 

Chciałabyś dodać coś na koniec?
Taki mały apel – ludzie, jeśli ktoś nie chce przyjąć Was do klanu, to nie z chęci zrobienia Wam na złość czy ośmieszenia, istnieje wiele powodów, to na Jeża, błagam – nie hejtujcie. To samo się tyczy zakładania klanów na siłę, a później zielonego pojęcia co z nimi zrobić. Brzmi znajomo? Ode mnie to tyle, życzę miłego dnia ^ ^

A co na temat klanu CoS sądzą osoby tam należące? Przekonajcie się!

Czemu zdecydowałeś się na ten klan?
odpowiedź jest jasna, przez zajebistych ludzi ;) - Chrim

Jak oceniasz atmosferę w klanie?
Myślę, że to jeden z najlepszych klanów na jakie trafiłam. Cieszę się, że mogłam poznać tak świetnych ludzi :) - Gómka

Co najbardziej podoba Ci się w Cos?
Najbardziej w klanie Cos, podobają mi się członkowie grupy. Zabawni, weseli, a co najważniejsze - w moim stylu. No i oczywiście nie pogardzę również niespotykanym tagiem, "Cos" to świetna nazwa dla tego klanu, dużo słyszałam o tym zorganizowaniu, ale to już dłuższa historia (; – Vinogronka

Zetiri

poziom trudności: średnio zaawansowany (wymagana znajomość pracy na warstwach)

Brush (z angielskiego po prostu: pędzel), to podstawowe, najczęściej używane narzędzie w pracy grafika. Mnogość dostępnych rodzajów pędzli, od tych najprostszych (okrągły twardy, czyli przyjaciel każdego początkującego), poprzez imitujące ruch ołówka czy pociągnięcia olejną farbą, aż do prawdziwie skomplikowanych wzorów. Dziś zajmiemy się tym ostatnim rodzajem, powszechnie stosowanym do ozdoby smoczych ramek. Do posługiwania się brushami nie potrzebne są talenty van Gogha, wystarczy tylko zmysł estetyki i nieco ćwiczeń.

Zaczniemy od poszukania w internecie darmowych pędzli. Dobrym miejscem jest deviantart.com, a Wujek Google wyrzuci tysiące wyników po wpisaniu "free gimp brush''. Pędzle (najczęściej w postaci spakowanej, w formacie .zip lub .rar) należy najpierw pobrać na swój komputer, a następnie rozpakować. Pędzle używane w GIMPie mają format .vbr, .abr lub są opisane po prostu jako "gimp brush" (opatrzone są wtedy dobrze znaną, sympatyczną mordką kojota). Po rozpakowaniu przenosimy pliki pędzli (metodą kopiuj-wklej) bezpośrednio do miejsca, gdzie mamy zainstalowany program GIMP (u mnie jest to C:\Program Files\GIMP-2.0) i odnajdujemy folder z pędzlami (podpisany brushes) - u mnie C:\Program Files\GIMP-2.0\share\gimp\2.0\brushes

I tyle! Po wklejeniu plików z pędzlami możemy uruchomić program (a jeśli już był włączony, należy uruchomić go ponownie!). Nowe pędzle są już dostępne do użytku - w tym samym miejscu, gdzie wszystkie podstawowe brushe.



W jaki sposób posługiwać się pędzlami? Właściwości pędzla możemy dowolnie modyfikować w oknie "opcje narzędzia". Możemy modyfikować rozmiar, kolor (lub użyć zamiast koloru jakiegokolwiek gradientu), krycie (czyli przezroczystość). Szczęśliwi posiadacze tabletów zmienią też czułość nacisku - tak, jak przy posługiwaniu się zwykłym pędzlem.



Posługiwanie się pędzlem z udziałem warstw daje nam ogromne możliwości. Pędzle możemy nakładać na siebie, łączyć, dodawać poświatę czy tekstury. W pierwszym przykładzie pokażę sposób na tworzenie poświaty.



Używam pędzla OrnamentBrushes_by_xresh.abr-025. Za pomocą narzędzia wypełniania (wiaderko) wybierz kolor tła. Utwórz nową warstwę (nazwiemy ją "kwiatek").



Wybierz pędzel i namaluj wybrany wzór, używając innego koloru. Skopiuj warstwę z kwiatkiem (prawym na warstwę -> utwórz duplikat warstwy) i przesuń ją pod spód (nazwiemy ją "poświata"). Wyłącz na moment widoczność warstwy z kwiatkiem, klikając na ikonkę oka na warstwie.




Zmień kolor na jasny, taki jaką chcesz poświatę - kliknij "Kolory", a potem "Barwienie obrazu" - przesuwając suwaki możesz zmienić kolor danej warstwy.




Skopiu warstwę poświaty. Wejdź w Filtry -> Rozmycie -> Rozmycie Gaussa, żeby gładko rozsmarować poświatę. Pierwszą warstwę poświaty rozmyj mocniej (ja użyłam wartości 10 i 10), a drugą o połowę słabiej.




Uzyskany efekt:




Oraz inne kolory:

+ od Cath: Bezpośrednie linki do wybranych brushy:

Wodne brushe	Pieczęcie	Błyskawice
Motywy roślinne	Zorza polarna - polecam	Wiązki światła
Drzewa	Plemienne brushe	Rośliny i trawy
Planety	Wzory, gradienty	Tekstury leśne

I kilka linków:

Brushe na Deviantart

Lista najlepszych 10 brushy według Cakpera

Google

Entomologia