780: Elementy Nocnego Lasu pod lupą 3: Feniks
Z racji tego, że za oknami zrobiło się biało, a zima dała o sobie znać chciałam napisać coś na temat śniegu i lodu. Mamy takie żywioły w Nightwood, pasowałoby to do obecnych widoków i generalnie mogłoby być ciekawe. Niestety nie znalazłam kompletnie nic na ten temat, oprócz tego, że czasem glony morsie zabarwiają śnieg na różne kolory (dla potencjalnie zainteresowanych: link). W związku z tym, poprzestałam na czymś kompletnie innym czyli feniksie.
Źródło: sandara.deviantart.com |
Mity o tym legendarnym ptaku można odnaleźć na całym świecie; pisano o nim w Egipcie, Grecji i Rzymie, ale także w krainach Europy i Azji. Choć w zależności od rejonu świata nadawano mu różne miano, wizerunek feniksa przedstawiał się raczej jednoznacznie (w przeciwieństwie do bestyj Słowian, którzy uwielbiali mieć dziesięć wersji jednej legendy) i przetrwał w niezmienionej formie aż do dzisiaj. Zacznijmy jednak od początku, czyli "ojczyzny" ognistego ptaszyska.
"Wznoszący się w blasku"
Pierwowzorem późniejszego feniksa był Bennu. W mitologii starożytnego Egiptu był bóstwem pierwotnym, nie posiadającym swojego stwórcy, istniejącym od początku wszechświata. Powiązany był ściśle ze słońcem, o czym świadczy samo imię wywodzące się od słowa "weben", oznaczającego "wznoszący się w blasku", "świecący" lub "błyszczący".Pierwotnie moc odradzania się, która jest tak charakterystyczna dla feniksa, powiązana była z cyklem słonecznym. Słońce "umiera" każdego wieczoru, aby "odrodzić się" następnego ranka w nieprzerwanym cyklu śmierci i narodzin (prawie jak "Krąg życia" z Króla Lwa). Później natomiast symboliczne odradzanie się zostało zastąpione dosłownym, a Bennu zyskał nowe imię.
"Z grobu ojca, co razem jest kolebką syna"
Obecne miano, związane z greckim słowem phoiniks i łacińskim phoenix, feniks zawdzięcza greckiemu historykowi Herodotowi. Choć sam nie dawał on wiary opowieściom o mitycznym ptaku, zapisywał zasłyszane na jego temat historie. Jego opisy (podobnie jak wcześniejsze opisy Egipcjan) przedstawiały feniksa jako ptaka podobnego wielkością orłu o lśniącym, złocistoszkarłatnym upierzeniu, złotym dziobie i szponach."Część jego piór jest złota, część zaś karminowa, a kształtem swym i rozmiarem orłu jest podobny." - pisał HerodotPliniusz Starszy twierdził natomiast, że ubarwienie feniksa jest purpurowe ze złotą głową oraz niebiesko-
różowym ogonem. Na głowie dodatkowo posiadać miał grzebień z piór. Za to Laktancjusz uważał, że był złoto – czerwony, z ogonem żółtym z kropkami purpury, dziobem białym ze szmaragdowym połyskiem, oczami szafirowymi, pazurami różowymi i złotymi łuskami na nogach. Stworzeniu przypisywano także wyjątkowo piękny, melodyjny głos.
Według klasycznej wersji mitu, pochodzącej od autorów greckich i rzymskich, na świecie żył tylko jeden feniks (w mitach azjatyckich mówi się o parze feniksów, których pieśni miały przynosić ukojenie umęczonym). Mieszkał ponoć w Etiopii w pobliżu chłodnego źródła, w którym każdego ranka zażywał kąpieli, śpiewając przy tym cudowne pieśni. Po upływie kilkuset lat (najczęściej mówi się o pięciuset, choć czas ten w zależności od podania waha się od trzystu do nawet półtora tysiąca lat) spędzonym na śpiewie, kąpielach oraz pożywianiu się kadzidłem, cynamonem i mirrą (i tu znów w zależności od podania wymienia się również inne aromatyczne rośliny) feniks zaczynał wić sobie gniazdo. Ptak znosił w koronę palmy lub dębu wonne drewno, korę i zioła, po czym spalał się otoczony płomieniami i pachnącym dymem. Po kilku dniach (od trzech do dziewięciu) z popiołów wylęgał się młody feniks (lub słodko pachnący czerw, który później przemieniał się w pisklę - według Pliniusza Starszego). Gdy świeżo opierzony ptak nabierał sił, zabierał resztki swojego gniazda do świątyni w Heliopolis (lub Hyperionie), gdzie składał je na ołtarzu boga słońca.
Tak opowieść o feniksie przedstawił rzymski poeta Owidiusz:
"Mówią, iż wąż z ludzkiego szpiku się wylęga,
Ilustracja gorejącego w płomieniach
feniksa w XII-wiecznym angielskim
bestiariuszu.
Kiedy zgnilizna w grobie pacierza dosięga.
Tak jeden twór natury w drugi się przeradza.
Lecz jest ptak, co sam ginie i sam się rozpładza;
Syryjczyk zwie go Feniks. Nie ziołami żyje,
Ale sokiem amomu lub mirry łzy pije.
Gdy pięć wieków przeminie, Feniks kończy życie,
Wtedy w konarach dębu lub na palmy szczycie
Z pomocą szpon i dzioba gniazdo sobie ściele,
Kładzie weń wonne nardy i lawendy ziele
I razem z żółtą mirrą korę cynamonu,
I tak leżąc wśród woni, oczekuje zgonu.
Z grobu ojca, co razem jest kolebką syna,
Młody Feniks wiek równie długi rozpoczyna."
Fenghuang - chiński feniks |
Fenghuang
Wizerunki feniksa w różnych kulturach są mniej lub bardziej zbliżone do klasycznej wersji. W mitologii chińskiej był on jednym z czterech świętych zwierząt, obok jednorożca, żółwia i smoka, które ukształtowały świat. Tradycyjnie feniksy przedstawiano z szeroko rozpostartymi skrzydłami i obnażonymi szponami, atakujące węże w rodzaju bazyliszka (artykuł o bazyliszku w iNightwood). Sam ich wygląd to natomiast istna mieszanka wszelkich zwierząt - chińskie feniksy opisywano jako mające dziób koguta, twarz jaskółki, czoło kury, szyję węża, pierś gęsi, plecy żółwia, zad jelenia i rybi ogon (zwierzę cudownej urody jak nic). Bardzo chciałam znaleźć ilustrację tego brzydala, ale niestety mi się nie udało. Jakkolwiek by jednak nie wyglądały postrzegano je jako władców wszystkich ptaków, połączenie yin i yang oraz symbol cnoty i wdzięku (czasem trudno pojąć chiński kanon piękna).Garuda |
Garuda
Ten hinduski bożek (występuje także w buddyzmie tybetańskim) utożsamiany jest z feniksem (dokładniej złotym lub czerwonym orłem), tyle, że pod postacią człowieka, będącym wierzchowcem boga Wisznu. Poza tym Garuda stanowi symbol nauk tajemnych Wed (więcej informacji na ten temat: link) i jest śmiertelnym wrogiem Nagów (hinduskich wężokształtnych bóstw). Widoczne jest tu powiązanie z chińskim wizerunkiem feniksa jako przeciwnika węży.Postać mitycznego ptaka widnieje w godłach Tajlandii i Indonezji.
Raróg (żar-ptak) na ilustracji Iwana Bilibina do baśni rosyjskiej |
Raróg
Feniks posiada swój odpowiednik również w mitologii Słowian. Raróg, bo tak zwie się słowiański demoniczny duch ognia, jawił się jako płomiennooki drapieżny ptak (najczęściej sokół), choć przybierał również postać ognistego smoka lub ognistego wichru. Zwykło się go uważać za wcielenie Swaroga - słowiańskiego bóstwa nieba, słońca i ognia.
W kulturze ludowej raróg przetrwał jako malutki demon
(potrafiący zmieścić się w kieszeni), który przynosił ludziom
szczęście. Natomiast w rosyjskich baśniach przybrał postać Żar-ptaka. Miał on przypominać pawia o płonących piórach, obdarzonego wyjątkową mocą magiczną.
Słowem podsumowania: feniksy są stworzeniami, które bezwzględnie wzbudzają zachwyt. Zdobią je lśniące, barwne pióra, praktycznie rzecz biorąc są nieśmiertelne, a poza tym to przecież ogniste ptaki. Na dodatek w Nocnym Lesie możemy poszczycić się posiadaniem smoka feniksa wśród chowańców. Czego chcieć więcej? Za każdym razem rinasce piu gloriosa.
Lady Adria |
Zobacz także:
We wspomince o smoku feniksie brakuje tylko notki, że według wiki smok ten jest genetycznym przodkiem ognistych ptaków.
OdpowiedzUsuńEwolucja smoków w Lesie Nocy:
nieznany gatunek smoka>smok ognia>smok feniks>Ogniste Ptaki.
Nawet dobrze, ze ruszyłaś ten wątek. Motyw ze zimą jest już oklepany, w końcu wszedzie biało, mroźno itd. A tak przynajmniej można było się rozgrzać przy tych ptakach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa! :'D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykuł!
OdpowiedzUsuńKiedy tak czytam o fantastycznych stworzeniach opisywanych przez kultury na całym świecie, bardzo łatwo uwierzyć w istnienie takowych ;)