786: Z zakurzonych kart Zgromadzenia: Zapomniana Wieża.

Witam Was, kochani czytelnicy.

Tym razem Niewidzialna Ręka wrzuciła mnie za fraki w czeluści zgromadzeniowego archiwum. W tym labiryncie prastarych ksiąg znalazłam jeden, godny uwagi tom. 

Po dokładnym przestudiowaniu zapisków członków ZW, udało mi się wyłuszczyć najistotniejsze informacje na temat zgrupowania. Specjalnie dla Ciebie. 

Zapraszam do lektury! 

Historia pokrótce.  

Zapomniana Wieża została założona w 2007 roku przez trójkę przyjaciół - Plydhiana, Belegora i Lorę. Dość burzliwą historię klanu podzielono na trzy, jeśli można je tak nazwać, okresy.

Pierwszą Formacją Zapomnianej Wieży (I ZW) nazwano zamierzchłe czasy, tuż po założeniu, kiedy to władzę sprawował Plydhian. Niewielu pierwotnych klanowiczów dotrwało do Drugiej Formacji Zapomnianej Wieży (II ZW), bo tylko czwórka - Belegor, który przejął tron, Eye, LilÓ i Iskalia.

W II ZW nastąpiła demokratyzacja klanu. Każdy z członków otrzymał prawo głosu. Wtedy miały też miejsce rozmaite roszady - niektórzy odchodzili, na ich miejscu pojawiali się nowi. 

Spadek liczby mieszkańców Wieży i zastój klanowego życia nazwano Upadkiem. Nowa fala świeżego mięsa zakończyła jednak ten smutny okres.

Wielu wspaniałych odłączyło się, a razem z nimi Mistrz Belegor, Sephora, LilÓ, Iskalia, czyli najstarsi stażem członkowie. Berło przejęła Yaveleth wraz ze swoją zastępczynią, Sazemką. Ta wkrótce zajęła stołek MK, a razem z nią Catalein. 

Ostatnim rządzącym organem była Rada Naznaczonych, w której to skład wchodzili Sazemka, Yoy i Yaveleth.
Od I ZW do końca przetrwał tylko Eye, który był świadkiem w.w. reform.

Z dniem 4 IX 2011 klan przeszedł w stan uśpienia.

Dzięki, danke, spasiba, bardzo cieszy nas ta biba.*

Pakty i sojusze.

Anno Domini 2007 Eye wybrał się w niebezpieczną podróż do siedziby Opiekunów Nocy, by wraz z Alastorem, zastępcą Mistrza tegoż klanu, ustalić zasady paktu. Pertraktacje doprowadziły do przymierza między tym dwoma zgrupowaniami, który trwał wiele lat.

ZW miała w swej historii dość długi sojusz z Dziedzictwem Otchłani.

W kronikach klanu widnieje też wzmianka o rozmowach w sprawie koalicji z Okrętem Wiecznych Piratów, które, niestety, zakończyły się porażką.

Struktura pomieszczeń.

Otwarty Hol był miejscem spotkań klanowiczów z gośćmi, rozmów o wszystkim i o niczym. 

W Salonie Gier istniała możliwość uwolnienia swego wewnętrznego dziecka, co zapewniały wspaniałe rozrywki.

Jeżeli ktoś chciał dostać się do klanu, miał za zadanie przekroczyć próg Czarnej Bramy i tam złożyć swoje podanie (hihi, ale ładnie mi się zrymowało). Adept musiał przetrwać okres próbny, by stać się pełnoprawnym członkiem klanu. 

W jednej z ukrytych komnat ważyły się losy Zapomnianej Wieży - nikt z niepowołanych nie mógł się tam dostać.

Koniec jest moim początkiem.**

4 września 2011 Wieża zakończyła swoją działalność. Jedenastu członków opuściło bramy twierdzy, a jej kroniki zostały przeniesione do Archiwum. 

Do tej pory klan pozostaje w uśpieniu.

*Cytat z komiksu Tytus, Romek i Atomek

**Tiziano Terzani, Koniec jest moim początkiem

Elsa96