315: Leśne Opowieści 14: Wiersz o Nightwood od czytelników
A dzisiaj w ramach Leśnych Opowieści publikuję wiersz nadesłany przez czytelnika - .Bukowca., który napisał go przy pomocy Vinegrette.
Tam, gdzie pradawne władze dzierżą moce
I gdzie spokojnie płyną dni i noce,
Tam, wśród niegasnących tęcz i zórz
Dojdzie tylko uczciwy i szlachetny mąż.
Tam jest Nocny Las
Z pozoru garść zieleni,
Lecz w każdy czas
Czarami się mieni.
Już na obrzeżach dzieją się dziwy niesłychane:
Tańczą rusałki i inne leśne panie.
W dziupli przed deszczem się kryje Sowa Śnieżna,
Co w Góry Północne udać się zamierza.
W góry, gdzie ponad szczyty śniegowe
Wzlatują białe smoki lodowe.
W Lesie mieszkają smoki wspaniałe:
Wśród nich są groźne - o wojennym zapale,
Lecz również łagodne, co nie skrzywdzą owada.
Każda bestia swym żywiołem biegle włada,
Z których śmiertelnicy tylko cztery znają,
Gdyż - jak wiemy - magią się nie parają.
Pełne harmonii pory roku mijają,
A z nimi smoki Urodzaju, co się z pączków wykluwają,
Smoki Słońca nad letnim wypoczynkiem czuwające,
Melancholijne smoki jesieni patronujące
I u mety kolejnych lat biegu -
wyniosłe i chłodne, piękne smoki Śniegu.
Nocą władają smoki, co z Księżycem się bratają
Za dnia smoki Światła polany rozświetlają.
Smokom Cienia zawdzięczamy chłód w gorące dni,
Smokom Wody - to, że mamy z czego pić.
Wieczorem smoki Ognia niczym złote lampiony
Drogę wskazują Hodowcom zagubionym.
A gdy już nad lasem zapadną senne czary,
Smok Duszy odprowadza zagubione mary.
Wśród Lasu żyją też smoki bojowe,
mienione Wojną, Chaosem, Demonem.
Dla równowagi, by żyło się spokojnie
Czuwają nad nami smoczy Aniołowie.
Są tam też bestie rzadko spotykane,
Od leśnych świąt ponazywane.
Wśród nich Piernik niefrasobliwy,
Smok Halloween zaplątany w pajęczyny,
A każdemu Hodowcy miłe skojarzenia
Przynosi Smok Bożego Narodzenia.
Lecz Las Nocy to także Hodowców wspólnota,
Której nie straszny ni żar, ni słota.
A każdy z nich jak drzewo, nawet gdy opuszcza świat,
Pozostawia po sobie pień - czyli ślad.
Na Mglistej Polanie mieszka owo Zgromadzenie,
Wśród nich są Klany i przyjaciół wiele.
Wśród nich możesz poczuć się bezpiecznie,
A nad nimi czuwają Strażnicy Ładu odwiecznie.
A kto już smoka okiełzna pierwszego,
Tedy otwarta droga sławy dla niego.
Gdy tylko przyjdzie mu na to ochota,
Smoka wyprawi, by szukał żył złota.
Skarby ukryte w krainach wielu:
We Wrotach Nocy, w Strefie Eteru,
Na niezliczonych jezior głębokości,
W śpiących wulkanach Doliny Kości,
W Norze, gdzie panują wilkołaki,
Na Cmentarzu, gdzie straszą umarlaki,
W Oazie i wśród piasków Pustyni
Smok twój bogatym cię może uczynić.
Mości bracia moi, widzicie sami,
że Las Nocy nad wszystkimi lasami
W urodzie, czarze i dziwach stoi.
Nic to dziwnego, gdy ma nad nim pieczę
Szlachetny Gilfuin - prawy władca i mędrzec.
I jak się Wam podobał wiersz? Według mnie jest wspaniały :)
A tak przy okazji zachęcam jeszcze do przeczytania bardzo ciekawej, chociaż przez długość zniechęcającej wielu użytkowników, historii Nocnego Lasu. Naprawdę warto.
Odnośnie owej opowieści...
Jeszcze do 19 sierpnia trwa na Małej Scenie konkurs na stworzenie przy pomocy grafiki komputerowej ilustracji do niej. Nagrodą jest umieszczenie grafik w Smoczej Wikipedii, a także drobne upominki rzeczowe. Zachęcam do udziału, zwłaszcza, że to ja wpadłam na pomysł takiego konkursu.
0 komentarze:
Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.