319: Wywiad 15: Shadya
Dziś zapytałam o kilka rzeczy Shadyę - moderatorkę forum, Hodowli, a także Opiekunkę Wiki.
Nightwood to dla mnie wirtualny świat, dzięki któremu poznałam wiele fantastycznych osób, jak i doskonała gra oraz forum, którym poświęcam trochę wolnego czasu świetnie się przy tym bawiąc.
Nie wchodzisz często na sb. Wiąże się to z masą pracy i brakiem czasu czy ze względu na koszulkę? Bo widząc Twój nick od razu sb jest zasypane wiadomościami do Ciebie.
Nie wchodzisz często na sb. Wiąże się to z masą pracy i brakiem czasu czy ze względu na koszulkę? Bo widząc Twój nick od razu sb jest zasypane wiadomościami do Ciebie.
Różne są tego powody. Często zwyczajnie nie mam ochoty się ujawniać i obserwuję. Nie jest to związane z tym, że mam masę pracy. Owszem, czasu czasem mogę nie mieć, ale nie na taką skalę, aby nie wchodzić na SB. Tłum ludzi piszących do mnie też mnie nie przeraża, niech sobie piszą. Nuż znajdzie się osoba, z którą przeprowadzę jakąś sensowniejszą rozmowę. Choć nie powiem, brakuje mi tam wielu osób z "dawnych czasów".
Chciałabyś kiedyś to zostawić? Móc spokojnie porozmawiać z kilkoma znajomymi?
Zostawić? W sensie uprawnienia? Tak jak powiedziałam - mnie nie przeszkadza to, że pisze do mnie wielu graczy. A obawiam się, że gdybym zrezygnowała, to pisałoby do mnie jeszcze więcej osób z pytaniami "dlaczego? a po co?" itp. A jeśli bardzo chcę na spokojnie rozmawiać ze znajomymi, to robię to na GG czy Skype.
Jak wygląda Twój dzień, bo wiemy, że masz życie prywatne. Nightwood jest dla Ciebie na pierwszym planie czy odkładasz to na bok?
Jak wygląda Twój dzień, bo wiemy, że masz życie prywatne. Nightwood jest dla Ciebie na pierwszym planie czy odkładasz to na bok?
Mój dzień? Zwyczajnie. Wstaję, jem, poczytam książkę, pogram w coś z bratem, przekimam się po południu, wyjdę gdzieś z koleżankami czy kolegami. No w roku szkolnym dochodzi nauka, na którą czas też jakoś znajduję. Nightwood, brońcie bogowie, nie jest na pierwszym planie. Mam czas - to robię co mogę. Może i był okres, w którym za bardzo w to wszystko wsiąknęłam, ale jest już za mną. Sądzę, że to nawet lepiej.
Co zmotywowało Cię do wysłania zgłoszenia do ekipy?
Co zmotywowało Cię do wysłania zgłoszenia do ekipy?
W sumie.. sama nie pamiętam. Ale swego czasu (to znów nie było tak dawno) robiłam za wolontariuszkę i pomagałam dzieciom w odrabianiu lekcji. Miałam jakieś takie poczucie i chęć pomocy innym. No a praca moderatora to nic innego jak taki mały wolontariat. Tyle, że nie trzeba ruszać się z domu.
Przyznanie statusu moderatora zmieniło Twoje nastawienie do gry i graczy?
Przyznanie statusu moderatora zmieniło Twoje nastawienie do gry i graczy?
Do graczy absolutnie nie. Do samej gry pewnie tak. Już nie poświęcam tyle czasu na walki smokiem, czy nawet szkolenia. Jakoś się o tym po prostu zapomina i później nie ma czasu.
Lubisz swoją pracę? A może teraz po prostu wykonujesz swoje obowiązki automatycznie, z przyzwyczajenia, nie zastanawiając się nad tym?
Lubisz swoją pracę? A może teraz po prostu wykonujesz swoje obowiązki automatycznie, z przyzwyczajenia, nie zastanawiając się nad tym?
To pytanie jest dość dziwne i nie za bardzo wiem jak na nie odpowiedzieć. Po pierwsze - nie uważam tego za "pracę". Obowiązek? No moooże. Ja po prostu robię tu cokolwiek, bo lubię. Wiadomo, po ponad roku siedzenia w tym wszystkim automatycznie nabywa się pewne odruchy, ale nie to, że nie zastanawiam się nad tym, co robię.
A co najbardziej Cię irytuje na NWD?
A co najbardziej Cię irytuje na NWD?
Niecierpliwi gracze, który namolnie proszą o akceptację loterii. Nie ma nic gorszego.
Na koniec jeszcze... Opowiesz nam co nieco o zjazdach ludzi z Nightwood w realu? Byłaś na kilku, prawda? Jak je wspominasz?
Na koniec jeszcze... Opowiesz nam co nieco o zjazdach ludzi z Nightwood w realu? Byłaś na kilku, prawda? Jak je wspominasz?
Jej, tego się nie da opisać, to mimo wszystko trzeba samemu doświadczyć. A wspominam je bardzo dobrze, świetni ludzie, równie świetna atmosfera. Miodzio.
To byłoby na tyle. Dziękuję za udzielenie wywiadu.
To byłoby na tyle. Dziękuję za udzielenie wywiadu.
Brak pytania o Robinsonów.
OdpowiedzUsuńPff :<