177: Przeminęło z wiatrem 8: Hodowla kucyków

1 kwietnia 2011 roku, na stronie głównej naszej hodowli można było ujrzeć bardzo ciekawą informacje. Mówiła nam ona o tym iż Centrum Analizy Nightwood, skrócie CAN, co od razu skojarzyło mi się z angielskim słówkiem „móc, potrafić”, poznawanym już na początku przygody z językiem angielskim. Nie wiem czy skrót ten miał na celu wywołać takie skojarzenie, ale coś w tym jest, sami przyznajcie. Wróćmy jednak do tematu: CAN (teraz dla odmiany, jak przeczytałam je sobie na głos, skojarzyło mi się z Komisją Edukacji Narodowej i z lalką Kenem) to grupa naukowców zajmujących się badaniem internetowych trendów.

Pomiędzy dwoma obrazami...

W 2010 roku centrum to, miało wykonać szereg badań, związanych z popularnością magicznych stworzeń. Wyniki wykazały, że zainteresowanie hodowaniem wirtualnych smoków spada. By uatrakcyjnić las Nightwood, zdecydowali się na odważny krok - 2 kwietnia 2011 roku, smoki miały się zamienić w kucyki. Jednakże nastał ów dzień, wyczekiwany z niepokojem i strachem, radością u nielicznych, smoki nie zamieniły się w kucyki, kucyki nie zamieniły się w smoki, a koniec świata nie nastał. Bo ktoś delikatnie ludności uświadomił: Dzisiaj Prima Aprillis, łomy. Tak więc nie trzeba chyba dodawać, że to był żart prima aprilisowy. 

Zastanawiające jest jednak, jakie żywioły miałyby kucyki, gdyby takie coś wprowadzono. Pierwsza opcja jest taka, że smoki, a właściwie wtedy kucyki, podzielone by zostały na pegazy, kucyki ziemne i jednorożce, czy mniej więcej taki jaki podział jest w serialu. Sugerując się obrazkiem, dołączonym do tego ogłoszenia, można wywnioskować, że kucyki miały by takie same żywioły, jak smoki. Czyli poznalibyśmy kucyki chaosu, kucyki wojny, kucyki ziemi, czasu, nocy i tak dalej. 

Jednakże gdyby taka hodowla powstała na jeden dzień, zapewne wszyscy mieli by takiego samego kucyka (niestety), gdyż tworzenie dużej ilości takich stworzeń po to tylko, by nacieszyć nimi oko jeden dzień byłoby bezsensowne i raczej nie potrzebne.
Osobiście uważam, że fajnie by było, gdyby smoki choćby na jeden dzień zamieniły się w kucyki, tym bardziej, iż jestem wielką fanką My little pony: frinedship is magic, a i z tego co się zorientowałam bronych i pegasis (fanów tego serialu) trochę się znajdzie. Jednak żeby nie wyszło na to, że chce hodowlę kucyków, zamiast smoków, podkreślę, że podobałoby mi się to, gdyby tak się stało tylko i wyłącznie na jeden dzień. Sama jestem świadoma, że jest to mało możliwe, bo kucyki objęte są prawami autorskimi.

Kot Kreskowy