308: Wywiad 13: Gilfuin
A dzisiaj wywiad z Gilfuinem, którego chyba nie muszę Wam przedstawiać :)
Catherinne_: Spośród wielu fantastycznych zwierząt wybrałeś smoki i założyłeś ich hodowlę. Dlaczego akurat one? To jakaś fascynacja z dzieciństwa?
Gilfuin: Smoki wydawały się jedynym logicznym wyborem. Nie wyobrażałem sobie tworzenia gry z udziałem zwykłych, niemagicznych zwierząt. Jednak ze wszystkich mitycznych stworów jedynie smoki były według mnie wystarczająco złożone i interesujące.
Ile czasu poświęcasz dziennie na sprawy związane z grą?
Między 6 a 9 godzin dziennie.
Jesteś bardzo wytrwałą osobą – napisałeś Nightwood skrypt po skrypcie, od wielu lat go już udoskonalasz, poświęcając temu mnóstwo czasu. Gdy przychodzą chwile, kiedy tego wszystkiego masz dość (a na pewno się zdarzają), co Cię motywuje do dalszej pracy?
Dziękuję za miłe słowa. W takich sytuacjach próbuję przez chwilę skupić się na czymś zupełnie nowym - na elemencie najmniej przypominający fragment gry, który spowodował zastój.
Motywacji dostarczają również dyskusje prowadzone przez graczy na Shotboxie i Forum.
Masz jakieś inne wielkie pasje poza programowaniem? Jakieś hobby?
Od czasu do czasu próbuję swych sił w fotografii - niestety z marnym rezultatem. ;)
Wyobrażasz sobie swoje życie bez Nightwood? Co byś prawdopodobnie teraz robił, gdyby nie ta gra?
Myślę, że prawdopodobnie pracowałbym nad innym projektem. Być może zamiast gry powstały program użytkowy lub aplikacja internetowa?
Stworzyłeś nie tylko grę, ale z nią całe społeczeństwo ludzi, co ciekawe zarówno tych najmłodszych, kilkunastolatków, starszej młodzieży, ale i też dorosłych.Wszyscy tu razem doskonale się dogadują, zapominając o podziałach razem hodują smoki, dając ujście swej twórczości i kreatywności.Jak się czujesz, jako twórca takiego niespotykanego w żadnym innym zakątku Internetu miejsca?
Jest mi bardzo miło, że moja rola postrzegana jest w taki sposób. Rozwój społeczności jest jednak zasługą użytkowników Nightwood - to im Las zawdzięcza swoją specjalną atmosferę.
Społeczność, którą stworzyłeś wraz z Nightwood coraz częściej spotyka się w świecie rzeczywistym, organizując zloty. Czy byłeś już na jakimś zlocie? Albo planujesz się pojawić? Co sądzisz ogółem o takiej inicjatywie ze strony użytkowników NWD?
Myślę, że zloty to bardzo ciekawa inicjatywa, choć sam nie należę do regularnych uczestników. Pojawiałem jednak się na kilku spotkaniach w Warszawie oraz w Krakowie.
Twoje pojawienia się na hodowlanym czacie zawsze wywołują burzę. A jednak, od czasu do czasu wchodzisz i cierpliwie odpowiadasz na pytania. Kiedyś, gdy było mniej użytkowników, zaglądałeś tam częściej?
Nie jestem pewien. Problem stanowi dla mnie nie tyle ilość obecnych użytkowników, co rodzaj pojawiających się pytań. Większość z nich wymaga chwili zastanowienia lub sprawdzenia czegoś w skrypcie gry.
Z tego powodu zanim zdążę odpowiedzieć na jedno pytanie, w kolejce pojawia się już dziesięć następnych.
Podglądasz czasem rozmowy graczy na ShoutBoxie? Masz czasem ochotę się w nie włączyć?
Na Chat zaglądam codziennie. Przeglądanie Shotboxowych pokojów pozwala szybko zorientować się w sytuacji panującej w Nightwood i sprawdzić, które elementy gry wzbudzają ciekawość graczy, a które sprawiają użytkownikom najwięcej kłopotu.
A tak z innej beczki. Ile masz w domu kotów? Jak się nazywają? Bo Twoje zamiłowanie do tych zwierząt jest w Nocnym Lesie mocno odczuwalne.
Obecnie nie posiadam żadnych zwierzaków. Koty stały się jednak nieformalnym symbolem internetu i z tego powodu świetnie pasują do wielu sytuacji. ;)
Opowiesz nam jeszcze o początkach Nightwood? Co wtedy sprawiało Ci najwięcej problemów?
Przede wszystkim kwestie finansowe - wraz ze wzrostem ilości graczy rosły również koszty utrzymania Nightwood.
Ponadto pojawiały się również problemy natury technicznej - gra wymagała wielu zmian, zanim była w stanie umożliwić zabawę dla wielu aktywnych użytkowników jednocześnie.
I na koniec jeszcze jedno pytanie, na którego odpowiedź wszyscy czekają. Nad czym teraz pracujesz? Planujesz jakiś event w niedalekiej przyszłości? A może wprowadzenie jakiegoś nowego elementu gry?
Myślę o stopniowym zmniejszeniu ilości i złożoności eventów. Pozwoliłoby mi to skupić się na podstawowych elementach gry oraz skończyć, które zapowiedziałem już dawno temu - jak np. wioski czy system klanów.
Bardzo dziękuję, że znalazłeś czas, aby odpowiedzieć na tych parę pytań. Życzę powodzenia w dalszym rozwoju zarówno gry, jak i własnych umiejętności.
Dziękuję za wywiad!
Catherinne_: Spośród wielu fantastycznych zwierząt wybrałeś smoki i założyłeś ich hodowlę. Dlaczego akurat one? To jakaś fascynacja z dzieciństwa?
Gilfuin: Smoki wydawały się jedynym logicznym wyborem. Nie wyobrażałem sobie tworzenia gry z udziałem zwykłych, niemagicznych zwierząt. Jednak ze wszystkich mitycznych stworów jedynie smoki były według mnie wystarczająco złożone i interesujące.
Ile czasu poświęcasz dziennie na sprawy związane z grą?
Między 6 a 9 godzin dziennie.
Jesteś bardzo wytrwałą osobą – napisałeś Nightwood skrypt po skrypcie, od wielu lat go już udoskonalasz, poświęcając temu mnóstwo czasu. Gdy przychodzą chwile, kiedy tego wszystkiego masz dość (a na pewno się zdarzają), co Cię motywuje do dalszej pracy?
Dziękuję za miłe słowa. W takich sytuacjach próbuję przez chwilę skupić się na czymś zupełnie nowym - na elemencie najmniej przypominający fragment gry, który spowodował zastój.
Motywacji dostarczają również dyskusje prowadzone przez graczy na Shotboxie i Forum.
Masz jakieś inne wielkie pasje poza programowaniem? Jakieś hobby?
Od czasu do czasu próbuję swych sił w fotografii - niestety z marnym rezultatem. ;)
Wyobrażasz sobie swoje życie bez Nightwood? Co byś prawdopodobnie teraz robił, gdyby nie ta gra?
Myślę, że prawdopodobnie pracowałbym nad innym projektem. Być może zamiast gry powstały program użytkowy lub aplikacja internetowa?
Stworzyłeś nie tylko grę, ale z nią całe społeczeństwo ludzi, co ciekawe zarówno tych najmłodszych, kilkunastolatków, starszej młodzieży, ale i też dorosłych.Wszyscy tu razem doskonale się dogadują, zapominając o podziałach razem hodują smoki, dając ujście swej twórczości i kreatywności.Jak się czujesz, jako twórca takiego niespotykanego w żadnym innym zakątku Internetu miejsca?
Jest mi bardzo miło, że moja rola postrzegana jest w taki sposób. Rozwój społeczności jest jednak zasługą użytkowników Nightwood - to im Las zawdzięcza swoją specjalną atmosferę.
Społeczność, którą stworzyłeś wraz z Nightwood coraz częściej spotyka się w świecie rzeczywistym, organizując zloty. Czy byłeś już na jakimś zlocie? Albo planujesz się pojawić? Co sądzisz ogółem o takiej inicjatywie ze strony użytkowników NWD?
Myślę, że zloty to bardzo ciekawa inicjatywa, choć sam nie należę do regularnych uczestników. Pojawiałem jednak się na kilku spotkaniach w Warszawie oraz w Krakowie.
Twoje pojawienia się na hodowlanym czacie zawsze wywołują burzę. A jednak, od czasu do czasu wchodzisz i cierpliwie odpowiadasz na pytania. Kiedyś, gdy było mniej użytkowników, zaglądałeś tam częściej?
Nie jestem pewien. Problem stanowi dla mnie nie tyle ilość obecnych użytkowników, co rodzaj pojawiających się pytań. Większość z nich wymaga chwili zastanowienia lub sprawdzenia czegoś w skrypcie gry.
Z tego powodu zanim zdążę odpowiedzieć na jedno pytanie, w kolejce pojawia się już dziesięć następnych.
Podglądasz czasem rozmowy graczy na ShoutBoxie? Masz czasem ochotę się w nie włączyć?
Na Chat zaglądam codziennie. Przeglądanie Shotboxowych pokojów pozwala szybko zorientować się w sytuacji panującej w Nightwood i sprawdzić, które elementy gry wzbudzają ciekawość graczy, a które sprawiają użytkownikom najwięcej kłopotu.
A tak z innej beczki. Ile masz w domu kotów? Jak się nazywają? Bo Twoje zamiłowanie do tych zwierząt jest w Nocnym Lesie mocno odczuwalne.
Obecnie nie posiadam żadnych zwierzaków. Koty stały się jednak nieformalnym symbolem internetu i z tego powodu świetnie pasują do wielu sytuacji. ;)
Opowiesz nam jeszcze o początkach Nightwood? Co wtedy sprawiało Ci najwięcej problemów?
Przede wszystkim kwestie finansowe - wraz ze wzrostem ilości graczy rosły również koszty utrzymania Nightwood.
Ponadto pojawiały się również problemy natury technicznej - gra wymagała wielu zmian, zanim była w stanie umożliwić zabawę dla wielu aktywnych użytkowników jednocześnie.
I na koniec jeszcze jedno pytanie, na którego odpowiedź wszyscy czekają. Nad czym teraz pracujesz? Planujesz jakiś event w niedalekiej przyszłości? A może wprowadzenie jakiegoś nowego elementu gry?
Myślę o stopniowym zmniejszeniu ilości i złożoności eventów. Pozwoliłoby mi to skupić się na podstawowych elementach gry oraz skończyć, które zapowiedziałem już dawno temu - jak np. wioski czy system klanów.
Bardzo dziękuję, że znalazłeś czas, aby odpowiedzieć na tych parę pytań. Życzę powodzenia w dalszym rozwoju zarówno gry, jak i własnych umiejętności.
Dziękuję za wywiad!
A już 5 sierpnia wywiad z kolejnym administratorem Nightwood: Niddą - Opiekunką Ekipy.
Redaktor Naczelna Catherinne_ |
Kurcze, fajny wywiad! Nie spodziewałam się, że Gilf podgląda nas na SB XD Na serio dowiedziałam się ciekawych rzeczy - fotografia, wioski i rozbudowa klanów (wreszcie!) oraz czas, który administrator poświęca NWD - aż 6-9 godzin! Przecież to strasznie dużo!
OdpowiedzUsuńI szczerze mówiąc, myślałam że Gilfuin ma jakieś kotki :>
ps. Dałaś zły link do profilu Gilfa. Wyświetla się profil Sulfur xD
Musi być strasznie zmęczonym człowiekiem. I pewnie nosi grube okulary.
OdpowiedzUsuńWioski i klany to ja jeszcze pamiętam jak testowaliśmy... ;)
OdpowiedzUsuńciekawe czy maestro zagląda na handel, bo tam by sie przydał. przecież niedorzeczne są ceny tam panujące. a zwiększenie ilości składników z wypraw nic złego nie zrobi, prawda?
OdpowiedzUsuń