833: Wywiad z cztery_pe
Cztery_pe, gracz pojawiający się od czasu do czasu na chwilę w naszym leśnym sb, podążając za potrzebą uzupełnienia swoich zapasów. A po zatym? Cisza. Na forum też bywa rzadko. Zatem co cztery_pe robi gdy już bywa w naszym lesie? Walczy oraz szkoli swoje bestie.
Narkotyk.: Witaj, cztery_pe, od czasu gdy Koby Bryant został zbanowany, tygodniowa lista Top 40 należy do Ciebie. Nie ukrywajmy, że liczba 20 milionów punktów pojedynku na tydzień nie jest mała. Czy taki jest Twój cel, wbić się do Top 40 najlepszych smoków Nightwood, czy może też robisz to tylko i wyłącznie dla srebra by szkolić innego smoka?
Na Twoim profilu również nie wiele można o Tobie znaleźć, opowiesz nam coś o sobie? Jak znalazłeś las Nightwood, co trzyma Cię tak dlugo tutaj?
Cztery_pe: Witam serdecznie Załogę Gazetki, jak i Graczy. Nie ukrywam, że trochę zdziwiłem się dziś po powrocie z pracy, że ktoś chce przeprowadzić wywiad właśnie ze mną... Pozwolę sobie zacząć od odpowiedzi na drugie pytanie. Tak więc na profilu nie pisze nic o sobie, ponieważ wydaje mi się to zbędne. Dla zainteresowanych mam na imię Patryk, wiek 24 lata, pochodzę z okolic Bydgoszczy. Do Nightwood zawitałem w połowie kwietnia 2012 roku, za sprawa kontuzji jakiej doznałem i konieczności siedzenia w domu. Dodam, ze jest to pierwsza i jedyna gra przeglądarkowa w jaka kiedykolwiek grałem. Myślę, ze to wystarczy jeśli chodzi o mnie i moje pojawienie się w Lesie. Jeśli jednak chcecie więcej czekam na konkretne pytania.
Teraz wróćmy do pierwszego pytania. Może mało skromne będzie to co powiem, ale tygodniowa TOP Lista prawie zawsze należała do mnie bądź do Karola. Ostatni rok spędziłem w Niemczech i musiałem odpuścić sobie wirtualny świat, jednak teraz wróciłem i niestety zastałem spore zmiany w ekipie tygodniowej TOP'ki.
Co do celów w grze, nie jest moim marzeniem wejść na szczyt ogólnej listy smokiem, którym walczę. Walki Fireblast służą tylko i wyłącznie zarabianiu srebra, za które szkole dwa pozostałe smoki (Hydro, Shadow). W przyszłości planuje stworzyć niepokonanego chaosa, którego zaprowadzę na pierwsze miejsce TOP'ki.
Dodam, ze w ciągu doby bije smokiem 50 list i własnie temu zawdzięczam taka ilość pp. Za niedługi czas dopuszczę do walk pozostałe smoki, co zapewni mi większy zarobek, w krótszym czasie.
Nie wydawało Ci się to dziwne, że Koby Bryant nabijał tak dużą ilość punktów pojedynku w tak krótkim czasie? Nie budziło to Twoich wątpliwości ?
Cóż mogę powiedzieć? Nie darzyłem Karola jakaś specjalną sympatią, traktowałem go bardziej jako "motor napędowy" dla moich walk, bo mieliśmy podobny system walk i identyczny cel w grze (super chaos). Nie bawiłem się w detektywa żeby liczyć ile bije, w jakich godzinach i czy robi to uczciwie. Nagregobashi jest o około 100 poziomów dalej niż moja Fireblast, a mimo to szliśmy praktycznie łeb w łeb. Równie dobrze mogą teraz pojawić się spekulacje, ze i ja walczę jakimś programem/botem. Zapraszam fanatyków teorii spiskowych i łowców automatów do lustracji mnie i moich poczynań hehe :P
A co z teraz z WNB? Poruszyłaś temat mojego klanu. Trochę szkoda, ze się rozpadł, ale najwidoczniej tak miało być. Większość klanowiczów utrzymywała, ze Kobe jest niewinny ja natomiast stałem trochę z boku i nie wyrażałem głośno opinii. Miało to związek z moją prawie roczną nieobecnością na NWD i brakiem wiedzy na ten temat. Ochoczo zgłosiłem się do sztafety "wszyscy jesteśmy botami", w której ostatecznie nie wystartowałem z powodów osobistych (praca). Zaznaczam jednak, ze mój udział w niej miał tylko i wyłącznie na celu ukazanie tego, że takie walki, jakie prowadził Karol są możliwe, jednak na krótka metę. Sam bije głównie w nocy i wiem jak wyczerpujące jest siedzenie i powtarzanie tej dość monotonnej czynności.
Wielu graczy po zapytaniu, co tak naprawdę lubią, co tak naprawdę ich trzyma na Nightwood, nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Jak jest z Tobą? Co sprawia ze ciagle pomimo braku czasu jednak wracasz ?
Jak już mówiłem do NWD zajrzałem przypadkowo 2 lata temu i spodobał mi się tutejszy klimat. Rozmowy na SB, handel z innymi graczami. Później, po około 2 tygodniach odkryłem walki i szkolenia. Z racji, że czekała mnie długa rekonwalescencja (po łamaniu ręki) postanowiłem zostać i doskonalić się właśnie w tym kierunku. Teraz, gdy mam za sobą już godziny walk i treningów, brnę w to dalej, aż do osiągnięcia celu.
Potężny chaos a co dalej? Myślałeś już nad tym, co będziesz tutaj robić jak już osiągniesz swój cel?
Gdy stworzę Chaosa, wezmę się za dalsze szkolenia i walki, pewnie też częściej będę na handlu (no chyba, ze Gilf do tego czasu wymyśli i wprowadzi coś ciekawszego).
Mówisz ze grasz stosunkowo krótko, bo od 2012, jak myślisz, nasz las idzie do przodu czy wręcz przeciwnie? Jakie jest Twoje odczucie zmian?
No tak 2 lata to krótko w porównaniu z innymi, którzy siedzą tu od 2007 albo i dłużej, ponieważ w porównaniu do nich mało widziałem, doświadczyłem i mam ID 801967, a nie np ID 25700. A wiec tak, moim skromnym zdaniem wydaje mi się, że NWD powoli się wypala i "upada". Smutne, ale prawdziwe...
Mówisz że ,,NWD powoli się wypala i "upada''. Sądzisz, że jest coś, co można zrobić lub jakiś istniejący temat na forum, który mógłby temu zapobiec? Czy Twoim zdaniem dzieje się tak z innego powodu niż brak nowych wyzwań oraz urozmaiceń?
Na forum jest mnóstwo pomysłów, które uatrakcyjniłyby grę. Gracze sami podrzucają opcje, które są według nich ciekawe. Wszystko leży w rękach adminów, aby takie rzeczy wprowadzić i zachęcić ludzi do dalszej gry, a także ściągnąć do lasu nowe osoby. Jeśli chodzi o mnie, dobre byłoby urozmaicenie walk, możliwość wybierania ataków, obrony. Takie klikanie w "atakuj", "powtórz walkę" jest trochę monotonne i przydałyby się jakieś dodatkowe opcje. Ciekawym pomysłem byłyby też walki grupowe/klanowe, za które otrzymywałoby się specjalne nagrody np. składniki specjalnie, rubiny lub trofea dla smoków.
A tak na podsumowanie. Może zechciałbyś udzielić kilku rad nowym, dopiero zaczynającym graczom? Jak wiadomo to ta mniejszość lasu ma zamiłowanie do walk oraz szkoleń; parę słów na zachętę?
Moją radą dla osób początkujących jest dokładne zapoznanie się z regulaminem gry i obranie już na początku jakiegoś celu, tego, co chcą w lesie osiągnąć. Chcecie być bogaci? Zajmijcie sie handlem, z czasem wyrobicie w sobie to coś, co sprawi, że będziecie mieli góry srebra i rubinów. Kupujcie, sprzedawajcie, śledźcie ceny... Natomiast, jeśli jesteście cierpliwi, zawzięci i nie straszne wam trud i cierpienie, zachęcam do obrania drogi wojownika. Zapewni to wam chwałę po wsze czasy. (a przynajmniej do czasu istnienia NWD) Trenujcie bestie, im więcej tym lepiej, walczcie z innymi smokami, pnijcie się na szczyt, a na końcu drogi odnajdziecie... No właśnie każdy odnajdzie to, czego szukał. Na zakończenie chciałbym pozdrowić wszystkie osoby, które tu poznałem ;) oraz moją Narzeczoną, która 2 tygodnie temu dołączyła do NWD ;)
Dziękuję Ci Cztery_pe, za udział w wywiadzie. Każdy z nas jest inny, tak samo jak każdy z nas postrzega każdego gracza inaczej. Niech Kobe będzie dla nas przestrogą jak nie należy grać w naszym lesie, a cztery_pe przykładem dążenia do celu zasadami fair play.
Narkotyk. |
pozwole sobie dodac, wyciety fragment...
OdpowiedzUsuńJAKIE JEST TWOJE ODCZUCIE ZMIAN?
"...Gilf stworzyl cos naprawde fajnego. Kraina pelna fantazji, basniowych stworzen jednoczaca ludzi, ktorym to sie podoba, ktorzy znalezli tu swoje miejsce, ucieczke od swiata realnego, jego szarosci, problemow. Jednak ostanimi czasy nie dzieje sie dobrze. Problemy w grze m.in. kasacje smokow, szkolen na kontach graczy(mowa o awarii sprzed pol roku), brak CIEKAWYCH ewentow, nowych opcji, ktore zachecalyby ludzi do dalszej gry, pojawienie sie botow/automatow/ludzi ktorzy jawnie kpia z uczciwych graczy, slaby lub zerowy kontakt z administacja... To wszystko wplywa na uwstecznianie sie NWD. Gilf chyba zapomniaj, ze raczkujace dziecko w koncu zacznie chodzic i trzeba bedzie mu pokazac jak to robic, a nie zostawic je same sobie... Jesli nie potrafi sam sobie dac z tym rady niech siegnie po pomoc, inaczej las opustoszeje."