853: Wywiad z Gryficą
Narkotyk.: Witaj Gryfico. Wśród nas, w lesie Nightwood, jesteś już bardzo długo. Pamiętasz dokładnie ile?
Tak zwane, przywiązanie do pikseli jak już wspomniałaś. Jakie masz plany na przyszłość w Nightwood?
Chyba żadne... Gram, bo gram, ale zdaję sobie sprawę, że zaraz przyjdzie pewnie jakieś kolejne MMO i znów będę miała przerwę. Moim planem jest więc to, żeby wrócić. :P
Tak więc Gryfico, dziękuję Ci za udzielenie wywiadu oraz będę trzymać kciuki za Dżibril'a oraz za Twój powrót do naszego lasu gdy ten znów stanie się dla Ciebie nudny.
Gryfica: Kiedyś z ciekawości sprawdziłam to na NWD i przybliżyłam, czy to możliwe, żebym była dokładnie od tego momentu. Gdzieś da się to sprawdzić, serwer sprawdza, kiedy założyłaś konto. Czasami są to bezsensowne daty, ale u mnie prawie na pewno jest prawidłowa. Za kilkanaście dni stuknie mi siedem lat. Oczywiście ze sporymi przerwami niestety.
Co przeważnie robisz poświęcając czas w Nightwood?
Na NWD praktycznie tylko walczę lub robię ramki dla smoków. Czasami zajrzę na forum pooglądać gify lub żywioły, ale te tematy ostatnio stoją. Na SB raczej nie zaglądam.
Czym były spowodowane wspomniane przerwy? Znudziło Ci się granie, a może osoby grające zniechęciły Cię do tego?
Nie, po prostu zaczynała mi się faza na jakąś inną grę. Sporo już tego poznałam. Kilka miesięcy grałam więc w coś innego, przypominały mi się smoki i na jakiś czas wracałam. I tak kilka - kilkanaście razy. Ale za to Smoki są jedną z tylko trzech gier, do których zawsze wracam.
Wiele osób wraca, tak samo wiele nie jest w stanie powiedzieć dlaczego. Jak jest z Tobą?
Jestem po prostu przywiązana do swoich smoków. Raczej nie dla ludzi, dla rozgrywki, czy czegoś inaczej. Po prostu bardzo lubię swoich chowańców i jest mi trochę przykro, że o nich zapominam :] . Przywiązanie do pikseli.
Mówisz że tworzysz smocze ramki, ale nigdy nie widziałam Twojego warsztatu na forum. Na pewno byłoby więcej zainteresowanych Twoimi pracami, gdybyś zdecydowała się założyć pracownię.
Były dwa. :D Nawet trochę podziałały, ale potem właśnie przychodziła przerwa w smokach, więc i warsztat umierał również. Poza tym, jako student nie mam aż tyle czasu na zamówienia, nie potrzeba mi więcej niż mam na Hodowli. Jak mi się nudzi., to na SB się zareklamuję i tyle.
Pokażesz nam kilka ze swoich przykładowych prac? Ostatnio ludzie poświęcają więcej uwagi smoczym ramkom niż samym smokom.
Przykładowe prace można zobaczyć na przykład u moich smoków. Wszystkie tła oprócz Varlen są mojego autorstwa.
Zrobiłam screen przykładowej ramki wykonanej przez Gryficę, jeśli ktoś chcę ją zobaczyć w całej okazałości, zapraszam tutaj.
Często widuję Cię na liście najwaleczniejszych smoków, walczysz dla srebra czy dla punktów pojedynków?
Dla obu, chociaż raczej dla punktów pojedynku. Srebro wydaję na szkolenie i walczę dalej. Chociaż wydaję je też na jakieś fanaberie. :]
Fanaberie? Co masz namyśli?
Zmienianie smoków w Wojnę, żeby je potem za 90 Rubinów zmienić z powrotem w jego własny żywioł, nawet z tym samym wariantem wyglądu. Zmienienie Anioła w Piasek po to, żeby potem z kolei zmienić Eter w Anioła dopiero za trzecim podejściem. Zmienienie Duszy w Ogień za 44 Rubiny, żeby za trzy dni zmienić go w Demona. I takie różne, kasa sama się wydaje. :D
Nie lepiej przeznaczyć srebro na szkolenia, niż na te iście sensowne fanaberie?
:D
Gram po to, żeby sprawiało mi to przyjemność, więc to chyba normalne, że kasa opróćz szkoleń idzie też na upiększanie moich smoków.
Który z maluchów jest Twoim ulubieńcem i dlaczego?
Dżibril i Aurigae. Dżibril jest smokiem, którego zaczęłam szkolić i nim walczyć właśnie dlatego, że go sobie ukochałam. Taki mój Chwaścik. Aurigae natomiast jest smoczycą Czasu urodzoną w moją rocznicę związku, więc automatycznie też stała się ulubienicą. Ale po prawdzie uwielbiam je wszystkie, nie mam żadnego niechcianego Smoka. Bardzo się do nich przywiązuję.
Tak zwane, przywiązanie do pikseli jak już wspomniałaś. Jakie masz plany na przyszłość w Nightwood?
Chyba żadne... Gram, bo gram, ale zdaję sobie sprawę, że zaraz przyjdzie pewnie jakieś kolejne MMO i znów będę miała przerwę. Moim planem jest więc to, żeby wrócić. :P
Narkotyk. |
Nie wiem co takiego Gryfica zrobiła dla NWD, żeby od razu z nią wywiad przeprowadzać? Niestety nic nie odmieniło mojego życia po przeczytaniu artykułu... :( No może poza jednym: Dżibril jest jej ulubieńcem, musiałem to sobie zapisać... Szalenie ważna informacja.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, mój komentarz nie miał nikogo urazić... Chciałem po prostu wyrazić swoje niezadowolenie w związku z poziomem artykułów w Gazetce.
OdpowiedzUsuńDla mnie ocenianie ludzi po tym, ile zrobili dla NWD jest niedorzeczne. Nie musimy mieć większego powodu, aby z kimś przeprowadzić wywiad. Jak kogoś któryś nie interesuje, wystarczy go po prostu nie czytać.
OdpowiedzUsuńOdnoszę wrażenie, że przeprowadzanie wywiadów ze swoimi znajomymi, jakkolwiek byłoby to bezsensowne, jest typowe dla nowych redaktorów iNightwood xD Gdyby jeszcze Gryficę przedstawić jako przykład osoby z ogromnym stażem, która regularnie robi sobie przerwy i jest skupiona właściwie tylko na pixelkowych podopiecznych, artykuł mógłby być śladowo ciekawy i choć trochę rzetelny, z antropologicznego punktu widzenia. Ostatnio została też przecież gwiazdą Robinsonów, a tu ani słówka, cóż. W końcu to czyjś blog :)
OdpowiedzUsuńZmiana redaktora odpowiedzialnego za wywiady!
OdpowiedzUsuńKlasyczne "Ta pani już u nas nie pracuje" jest tutaj idealnie na miejscu. :>