66: Żywioły i smocze łupy 6: Żywodrewno
Żywodrewno jest to po prostu kora drzewa. Ale czy taką zwykłą? Przecież w jej wnętrzu został uwięziony demon lub duch związany z żywiołem natury.
Obecnie stosuje się żywodrewno do założenia klanu na hodowli. Istnieje plotka głosząca, że kora znajdzie użycie w Siedzibie Hodowcy.
Przechadzając się raz po Nightwood spotkałam Dziewczynkę. W zamian za trochę wosku obiecała, że opowie mi ciekawą historię. Opowieść dotyczyła żywodrewna. Podobno na terenie naszego lasu toczyła się walka żywiołów. Zapoczątkował ją potężny mag, władający naturą. Miał dość dzielenia skarbów z innymi. Wojna toczyła się przez wiele lat. Niosła spustoszenie tam, gdzie pojawili się magowie. Aż pewnego razu, gdy ktoś zaczął mieć tego już dość. Postanowił zakończyć spór. I oto w trakcie jednej z potyczek na polu bitwy pojawił się On… zielony, skrzywiony, z laską w ręku. Spojrzał na zgromadzonych złym wzrokiem. Machnął kijkiem, a całe pole bitwy obrosły drzewa różnego rodzaju. Mag natury wystraszył się i zaczął uciekać. Jednak mędrzec Gilfuin powtórnie użył swojej mocy i czarodzieja ukarał. Na zawsze złączył go z lasem, tworząc z niego korę niektórych drzew. Podobno rosną one na obrzeżach Milczącej Pustyni, w Zatoce Błękitnych Mgieł, nieopodal Grobowca, na dzisiejszym Polu Bitwy i przy Norze.
Jednak czy słowa Dziewczynki są prawdą - nie wiem.
Żywodrewno na handlu
No tak, nie uważam żeby ten składnik był jakiś niezwykły. Póki co, nie jest aż tak potrzebny. W związku z tym i jego cena jest mała, bo tylko około 200.000 srebra za sztukę.Rołdż |
0 komentarze:
Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.