510: Smoczy Graficy 15: Kisielowa
Dziś wywiad z Kisielową, autorką już czterech wariantów znanych nam z hodowli. Rozmawiała Akayla.
Akayla: Jak trafiłaś do Nightwood?
Kisielowa: W pewną sylwestrową noc, przeglądałam internet, aby znaleźć sobie zajęcie. Natrafiłam na "top 50 gier internetowych" czy coś takiego. :D Tam NWD było na trzecim miejscu. Dzięki ciekawemu opisowi założyłam konto i siedzę sobie z Wami już ponad trzy lata. :)
A: Skąd pomysł na taki nick?
K: Tak naprawdę nick wymyśliłam mi koleżanka. Jest to mój drugi nick i raczej przy nim pozostanę. Stał się moją oryginalną wizytówką. :)
A: Kiedy zainteresowałaś się grafiką? Długo uczyłaś się wykonywania gifów?
K: Od dziecka kochałam rysować, malować i tworzyć. Z wiekiem coraz bardziej zaczęłam zwracać uwagę na szczegóły i płynność linii które rysuję. Dawało mi dużą satysfakcję, gdy stworzyłam coś naprawdę ładnego i chyba już tak pozostało. :) Jeśli chodzi o gify - od zawsze byłam samoukiem. Tak było również w tym przypadku. Sama nauka zajęłam mi rok - dwa, lecz poważniejsze cienie i bawienie się kolorami itp. zaczęły się po zakupie tabletu graficznego.
A: Do gry wprowadzono cztery Twoje warianty. Trudno było to osiągnąć?
K: Nie było łatwo, ale nie było też trudno. Robię to dla przyjemności i czasami pozbycia się nudy. Wiele razy muszę coś poprawiać i udoskonalać, aby przykuwało wzrok i miało jakiekolwiek możliwości do wejścia na hodowlę.
A: Jak zareagowałaś, kiedy dowiedziałaś się, że Twój gif wszedł do gry?
K: Byłam naprawdę zdziwiona, że zagościł na pierwszą stronę hodowli. Nie spodziewałam się tego, ale cieszyłam się, że w końcu się udało. :)
A: Jesteś zadowolona z tego, co osiągnęłaś w grze i grafice, czy może chciałabyś czegoś więcej?
K: Nadal nie jestem zadowolona z tego, co już osiągnęłam. Faktycznie widzę efekty ciężkiej pracy, ale nie satysfakcjonuje mnie to jeszcze na tyle, abym była ze swoich prac dumna. Jest jedna, która grzecznie siedzi na koncie dA. :) Chciałabym wyrobić swój własny, oryginalny styl oraz w końcu zacząć tworzyć na swoich szablonach, lecz długa droga przede mną. :)
A: Ile czasu mniej więcej poświęcasz na wykonanie jednego wariantu?
K: To zależy wszystko od czasu i chęci, którymi dysponuję. Jeśli obie są na swoich miejscach, potrafię cały wariant zrobić w dzień lub dwa. Jeśli niestety ich zabraknie, potrafi mi się dłużyć do miesiąca lub dłużej.
A: Czym się interesujesz, oprócz grafiki?
K: Moją drugą pasją jest gitara elektryczna. Gram już na niej sporo czasu (około 4 lata), więc można zaliczyć już na nieco wyższy poziom. Jestem zadowolona, że akurat wybrałam ten instrument. Mam zamiar nauczyć się jeszcze na perkusji, ale może w dalekiej przyszłości. :) Do hobby można zaliczyć również fotografię, którą od niedawna dopiero biorę na poważnie. Staram się uchwycić jak najlepsze ujęcie i ciekawy moment. Rzadko kiedy robię obróbki swoich zdjęć. Niektóre po prostu tego nie potrzebują. :)
A: Przepraszam, jeśli to pytanie jest zbyt osobiste. Czy jest ktoś, kto jest dla ciebie autorytetem? Jeśli tak, kto?
K: Raczej nie mam wybranych autorytetów. Patrzę na profesjonalne dzieła w galeriach i to one tak naprawdę dopingują mnie do działania. Potrafią wyciągnąć z głębokiego dołka i "przemawiają", że dam radę.
A: A z Nightwoodowych grafików, czyją twórczość najbardziej lubisz?
K: Według mnie najlepsze dzieła tworzy Ulven, Averris, Spika, Zmora i Zenida, lecz to tylko moje skromne zdanie. Ich własne style są naprawdę dopracowane w każdym calu i na swój sposób niesamowite. Chylę czoło. ;)
A: Czy zdarzyły ci się jakieś hodowlane osiągnięcia, którymi chciałabyś się pochwalić?
K: Niestety nic nadzwyczajnego nie ma. :)
A: Czy obecnie jedynym Twoim celem gry jest wykonywanie wariantów?
K: Kiedyś postawiłam sobie za cel, aby stworzyć choćby jeden gif do każdego wariantu, lecz brak czasu odrzucił ten pomysł. Może za niedługo powróci. :) Obecnie staram się nie rysować tylko i wyłącznie smoków. Mam zamiar poznać ludzką anatomię, rysować twarze oraz ze szczegółami odwzorowywać coś ze zdjęć/fotografii. Niedawno zaczęłam "maziać" również głowy ptaków. W tej chwili mam takie plany.
A: Wielu hodowców ma wśród smoków swoich pupili, o ile nie są przywiązani do wszystkich gadów. Masz też tego typu doświadczenia? Możesz może powiedzieć coś ciekawego na temat swoich smoków?
K: Według mnie każdy z moich smoków jest na swój sposób oryginalny i wiąże się z nim historia. Mam dwa smoki, które są ze mną od początku, są to Zerraveth i Amzi. Oba gady przeszły wiele zmian żywiołu. Idąc dalej zdobywałam żywioły, które wchodziły do gry. O ile mnie pamięć nie myli, to Idalia (smok lodu) była jedną z pierwszych smoczyc o tym żywiole, więc to jest jakieś osiągnięcie. :) Lecz moim ulubionym pupilkiem jest Klapuś. Dbam i zajmuję się nim najwięcej ze wszystkich smoków. Szkolę go i walczę, ma dość ciężki żywot. :D
A: Czy jest coś, co mogłabyś doradzić początkującym grafikom?
K: Oczywiście. Nie poddawajcie się od razu! Jeśli coś nie wyjdzie, posłuchajcie rad tych, którzy już nieco w tym siedzą. Nie traćcie nadziei. Patrzcie na poradniki i starajcie się odwzorowywać to, co pokazują. Początki są trudne, ale później jest lepiej. ;) Głowa do góry i powodzenia. ^^
A: Chcesz dodać coś od siebie lub kogoś pozdrowić?
K: No z pewnością chciałabym pozdrowić osoby, które mi pomagały i wspierały, ale nie starczyłoby mi czasu, aby nikogo nie pominąć. Także pozdrawiam wszystkich czytelników smoczej gazetki i nwd, grafików i administratorów Lasu. Dziękuję za wytrwanie do końca wywiadu. Gód baj. :D
A: Dziękuję za wywiad (:
Akayla: Jak trafiłaś do Nightwood?
Kisielowa: W pewną sylwestrową noc, przeglądałam internet, aby znaleźć sobie zajęcie. Natrafiłam na "top 50 gier internetowych" czy coś takiego. :D Tam NWD było na trzecim miejscu. Dzięki ciekawemu opisowi założyłam konto i siedzę sobie z Wami już ponad trzy lata. :)
A: Skąd pomysł na taki nick?
K: Tak naprawdę nick wymyśliłam mi koleżanka. Jest to mój drugi nick i raczej przy nim pozostanę. Stał się moją oryginalną wizytówką. :)
A: Kiedy zainteresowałaś się grafiką? Długo uczyłaś się wykonywania gifów?
K: Od dziecka kochałam rysować, malować i tworzyć. Z wiekiem coraz bardziej zaczęłam zwracać uwagę na szczegóły i płynność linii które rysuję. Dawało mi dużą satysfakcję, gdy stworzyłam coś naprawdę ładnego i chyba już tak pozostało. :) Jeśli chodzi o gify - od zawsze byłam samoukiem. Tak było również w tym przypadku. Sama nauka zajęłam mi rok - dwa, lecz poważniejsze cienie i bawienie się kolorami itp. zaczęły się po zakupie tabletu graficznego.
A: Do gry wprowadzono cztery Twoje warianty. Trudno było to osiągnąć?
K: Nie było łatwo, ale nie było też trudno. Robię to dla przyjemności i czasami pozbycia się nudy. Wiele razy muszę coś poprawiać i udoskonalać, aby przykuwało wzrok i miało jakiekolwiek możliwości do wejścia na hodowlę.
A: Jak zareagowałaś, kiedy dowiedziałaś się, że Twój gif wszedł do gry?
K: Byłam naprawdę zdziwiona, że zagościł na pierwszą stronę hodowli. Nie spodziewałam się tego, ale cieszyłam się, że w końcu się udało. :)
A: Jesteś zadowolona z tego, co osiągnęłaś w grze i grafice, czy może chciałabyś czegoś więcej?
K: Nadal nie jestem zadowolona z tego, co już osiągnęłam. Faktycznie widzę efekty ciężkiej pracy, ale nie satysfakcjonuje mnie to jeszcze na tyle, abym była ze swoich prac dumna. Jest jedna, która grzecznie siedzi na koncie dA. :) Chciałabym wyrobić swój własny, oryginalny styl oraz w końcu zacząć tworzyć na swoich szablonach, lecz długa droga przede mną. :)
A: Ile czasu mniej więcej poświęcasz na wykonanie jednego wariantu?
K: To zależy wszystko od czasu i chęci, którymi dysponuję. Jeśli obie są na swoich miejscach, potrafię cały wariant zrobić w dzień lub dwa. Jeśli niestety ich zabraknie, potrafi mi się dłużyć do miesiąca lub dłużej.
A: Czym się interesujesz, oprócz grafiki?
K: Moją drugą pasją jest gitara elektryczna. Gram już na niej sporo czasu (około 4 lata), więc można zaliczyć już na nieco wyższy poziom. Jestem zadowolona, że akurat wybrałam ten instrument. Mam zamiar nauczyć się jeszcze na perkusji, ale może w dalekiej przyszłości. :) Do hobby można zaliczyć również fotografię, którą od niedawna dopiero biorę na poważnie. Staram się uchwycić jak najlepsze ujęcie i ciekawy moment. Rzadko kiedy robię obróbki swoich zdjęć. Niektóre po prostu tego nie potrzebują. :)
A: Przepraszam, jeśli to pytanie jest zbyt osobiste. Czy jest ktoś, kto jest dla ciebie autorytetem? Jeśli tak, kto?
K: Raczej nie mam wybranych autorytetów. Patrzę na profesjonalne dzieła w galeriach i to one tak naprawdę dopingują mnie do działania. Potrafią wyciągnąć z głębokiego dołka i "przemawiają", że dam radę.
A: A z Nightwoodowych grafików, czyją twórczość najbardziej lubisz?
K: Według mnie najlepsze dzieła tworzy Ulven, Averris, Spika, Zmora i Zenida, lecz to tylko moje skromne zdanie. Ich własne style są naprawdę dopracowane w każdym calu i na swój sposób niesamowite. Chylę czoło. ;)
A: Czy zdarzyły ci się jakieś hodowlane osiągnięcia, którymi chciałabyś się pochwalić?
K: Niestety nic nadzwyczajnego nie ma. :)
A: Czy obecnie jedynym Twoim celem gry jest wykonywanie wariantów?
K: Kiedyś postawiłam sobie za cel, aby stworzyć choćby jeden gif do każdego wariantu, lecz brak czasu odrzucił ten pomysł. Może za niedługo powróci. :) Obecnie staram się nie rysować tylko i wyłącznie smoków. Mam zamiar poznać ludzką anatomię, rysować twarze oraz ze szczegółami odwzorowywać coś ze zdjęć/fotografii. Niedawno zaczęłam "maziać" również głowy ptaków. W tej chwili mam takie plany.
A: Wielu hodowców ma wśród smoków swoich pupili, o ile nie są przywiązani do wszystkich gadów. Masz też tego typu doświadczenia? Możesz może powiedzieć coś ciekawego na temat swoich smoków?
K: Według mnie każdy z moich smoków jest na swój sposób oryginalny i wiąże się z nim historia. Mam dwa smoki, które są ze mną od początku, są to Zerraveth i Amzi. Oba gady przeszły wiele zmian żywiołu. Idąc dalej zdobywałam żywioły, które wchodziły do gry. O ile mnie pamięć nie myli, to Idalia (smok lodu) była jedną z pierwszych smoczyc o tym żywiole, więc to jest jakieś osiągnięcie. :) Lecz moim ulubionym pupilkiem jest Klapuś. Dbam i zajmuję się nim najwięcej ze wszystkich smoków. Szkolę go i walczę, ma dość ciężki żywot. :D
A: Czy jest coś, co mogłabyś doradzić początkującym grafikom?
K: Oczywiście. Nie poddawajcie się od razu! Jeśli coś nie wyjdzie, posłuchajcie rad tych, którzy już nieco w tym siedzą. Nie traćcie nadziei. Patrzcie na poradniki i starajcie się odwzorowywać to, co pokazują. Początki są trudne, ale później jest lepiej. ;) Głowa do góry i powodzenia. ^^
A: Chcesz dodać coś od siebie lub kogoś pozdrowić?
K: No z pewnością chciałabym pozdrowić osoby, które mi pomagały i wspierały, ale nie starczyłoby mi czasu, aby nikogo nie pominąć. Także pozdrawiam wszystkich czytelników smoczej gazetki i nwd, grafików i administratorów Lasu. Dziękuję za wytrwanie do końca wywiadu. Gód baj. :D
A: Dziękuję za wywiad (:
0 komentarze:
Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.