519: Paczuszka Pandory: Wiosenne śniegi - opinie graczy
"Ładną mamy zimę tej wiosny."~ Syara, offtop klanu R2D2 na Zgromadzeniu.
Generalnie, nic nie mam do zimy. Dobrze, jest mroźno, mokro, biało i ślisko, ale zima jednocześnie jest piękna... zwłaszcza kiedy można wziąć kubek gorącej czekolady i siąść przed oknem, podziwiając widoki. Pokryte warstewką śniegu gałązki, głębokie zaspy na łąkach i ta biel, tak mocno kontrastująca z korą drzew. Jeszcze przyjemniej jest, kiedy ma się w domu kominek. Trzaskający ogień i mróz za oknem - piękne zestawienie. I jeszcze te spacery po pokrytym śniegiem lesie... wszystko wydaje się wtedy takie spokojne. Łatwo dostrzec umykające stado saren, znaki świadczące o obecności różnych dzikich zwierząt. Zabawiać się w tropiciela, podążając po śladach przez wysokie zaspy, wciągać głęboko do płuc zimne powietrze, rozkoszując się przyjemnym mrowieniem rozchodzącym się po ciele, a potem wrócić do ciepła przytulnego domostwa- czyż to nie wspaniałe?
Oczywiście powyższe zakłada normalną zimę - mroźną i śnieżną, a nie te ochłapy, które natura rzuca nam już od ładnych paru lat. Ostatnie zimy były... dziwaczne. Ostre mrozy przeplatane z temperaturami w okolicach zera lub wyższymi. Takie gwałtowne skoki temperatur wykańczają i nerwy, i odporność. Nie mówiąc już o tym, co mamy teraz.
To jest już przesada. Naprawdę. Jest już dawno po połowie marca, zbliża się Wielkanoc, a śnieg jak był, tak jest, zaś temperatury uparcie utrzymują się w okolicach zera. Na chodnikach lodowisko (przynajmniej u mnie...), na ulicach sól. Auta żre korozja, osmoza zachodzi nieprawidłowo, słowem - mnóstwo szkód.
Od czasu do czasu zdarzały się przypływy nadziei, kiedy wyjrzało się za okno i śniegu było mniej niż dnia
poprzedniego... ale na następny ranek znów było biało. Ta dziwaczna aura zdołała już wywołać u mnie wrażenie, że przeżyję pierwszą w moim życiu śnieżną Wielkanoc.
A oto kilka opinii graczy na ten temat:
Gdy zaczyna się zima, od jej pierwszego dnia czekam na powrót wiosny i lata. Przedłużająca się zima powoduje u mnie dezorientację, stres oraz niewiarę w porządek świata. ;( Sądzę, że im prędzej puszczą mrozy tym lepiej dla mnie, bo jestem ciepłolubnym stworzeniem, chcę żeby mrozy puściły przed pierwszym piątkiem - TAK wierzę ;) ~ Biała_Pani
Cała ta zima już za długo trwa. Zimno, nieprzyjemnie, brak jakiejkolwiek radości z chodzenia na dwór. Każdy chce już wiosnę... ciepłą, przyjemną. Większości ten śnieg już się znudził. Mam nadzieję, że śnieg i te całe mrozy puszczą przed Wielkim Piątkiem i wreszcie można się cieszyć wiosną. ~ Domitka
Przedłużająca się zima ma w sobie pewien urok. Mianowicie przykrywający wszystko śnieg tworzy aurę czystości. Nie widać tych wszystkich śmieci wywiezionych przez ludzi Bóg wie gdzie i spacer po lesie jest czymś przyjemnym.
Nie wydaje mi się także by mrozy w pełni puściły przed Wielkim Piątkiem. Po świętach prędzej. ~ Księżycolica
Szczerze mówiąc, nie mam nic przeciwko mrozom, bo całkiem lubię takie "suche zimno" bez opadów śniegu :)
Poza tym, bez przesady, mamy marzec dopiero i myślę, że nie ma co panikować, a wiosna nie umarła (wbrew plotkom). Przez ostatnie lata zima odpuszczała dość wcześnie, to zdążyliśmy odwyknąć od chłodnych marców.
(Nie, nie żyję w innej rzeczywistości, że tak pozytywnie. U mnie też jest -16 nocą, ale przecież powyżej -20 to jeszcze nie tragedia, prawda?).
Jeśli chodzi o Wielki Piątek... tak, myślę, że mrozy puszczą, ale upałów też nie będzie. Od pięciu do dziesięciu stopni, że tak zaryzykuję przepowiadanie przyszłości :D ~ Hrabia Cerro
Co sądzisz o tej przedłużającej się zimie?
Jestem fanką śniegu, zimna, sopli i sztywnych kończyn, więc mi się podoba. Nareszcie śnieg jest lepki i może uda mi się ulepić bałwana, którego sobie obiecuję od kilku lat i zawsze "nie wychodzi". Mój pies również kocha Mroźną Panią, choć z winy swych mikrych rozmiarów nie potrafi przedrzeć się przez najmniejszą zaspę. Choć próbuje usilnie.
Tak więc dla nas mogłoby nie być wiosny, tylko zimowe zawieje. :)
Jak myślisz, mrozy puszczą przed Wielkim Piątkiem?
Oby nie puszczały! Biorąc pod uwagę temperaturę za oknem, która sięga katastrofalnych -10 stopni w chwili, w której piszę, to nie powinna zima odejść w ciągu następnego tygodnia. Oby. ~ 13
Nienawidzę zimy. Jestem człowiekiem absolutnie ciepłolubnym, także każdy dzień dłużej trwania zimy przyprawia mnie o nerwicę. Mam nadzieję że mrozy puszczą i nie wrócą :< ~ Roystone
Przedłużająca się zima zdecydowanie mnie wkurza. Jestem rozdrażniony dlatego, że nie ma słońca. Nie mogę się doczekać piwa w plenerze. ~ Oasis
Brace yourself, spring is not coming. ~ Miij
Nie podoba mi się, że zima czekała z przyjściem do marca, zamiast pokazać się w grudniu. Każdy wie, że święta bez śniegu to nie święta, ale raczej nikt nie ma na myśli Wielkanocy... I mam nadzieję, że pod koniec tygodnia będzie już ładniej, oby tylko mrozu nie było, to będzie okej! ~ Aszli
Zima jak to każda pora roku - być musi, ale bez przesady. A teraz jak jest - każdy widzi. Powinno być po prostu albo zimno, mróz, śnieg i zamarzający bezdomni, albo ptaszków świergotanie, okien otwieranie, dywanów trzepanie. Bo takie temperatury ~0 są najgorsze. A już mi tak tęskno do odpalenia po zimie skutera. Albo jeśli nie to, to chociaż do półmetrowych opadów śniegu - bo zima to najlepsza pora roku i może trwać nawet cały rok. Ale nie w takiej formie jak teraz. I myślę, że do czasu Triduum Paschalnego już zobaczymy wiosnę. Może nie w pełnej krasie, ale przynajmniej - wiosnę. Będzie - jak co roku tuż przed Wielkanocą - cieplutko, acz w tym roku zapewne dość mokro. ~ Finito
Cześć, jest mi zimno jak na rowerze jeżdżę... :P do piątku ma być cieplej, ale nadal pogoda będzie średnia. ~ Andrew_Wojownik
Nie wiem co to jest niby "Wielki Piątek" i czym różni się od reszty "Małych Piątków", bo Słońce chyba tak samo wstaje, a ludzie tak samo narzekają że będzie Poniedziałek, a jak wiadomo nikt nie lubi Poniedziałków, ale myślę, że pewnie w jakiś z tych Piątków, albo kilka dni przed, albo kilka dni po Zima pewnie odpuści, bo po prostu musi, inaczej ekosystem nam się rozpierdaczy i polarne miśki będą śmigać po ulicach. Względnie będą nas atakować smoki. Tak, one lubią atakować gdy jedziesz na koniu ośnieżoną tundrą, FUS-
Eee... um... Ups, to nie ta bajka... :3 ~ Ankaa
Jak widać, zdania są podzielone. A co na ten temat prognozy pogody? Przejrzałam kilka z nich zamieszczonych w internecie. Z tego co zobaczyłam, wynika, że w Wielki Piątek najcieplej będzie na południowym-zachodzie kraju, zaś najzimniej na północnym-wschodzie, na Suwałkach, w Olsztynie i Białymstoku. Przewidywane są temperatury powyżej zera i opady śniegu lub deszczu w niemal całej Polsce. Od tego dnia powinno też zacząć się ocieplenie. Wraz ze wszystkimi ciepłolubnymi mieszkańcami naszego Lasu, mam nadzieję, że prognozy owe się sprawdzą.
Generalnie, nic nie mam do zimy. Dobrze, jest mroźno, mokro, biało i ślisko, ale zima jednocześnie jest piękna... zwłaszcza kiedy można wziąć kubek gorącej czekolady i siąść przed oknem, podziwiając widoki. Pokryte warstewką śniegu gałązki, głębokie zaspy na łąkach i ta biel, tak mocno kontrastująca z korą drzew. Jeszcze przyjemniej jest, kiedy ma się w domu kominek. Trzaskający ogień i mróz za oknem - piękne zestawienie. I jeszcze te spacery po pokrytym śniegiem lesie... wszystko wydaje się wtedy takie spokojne. Łatwo dostrzec umykające stado saren, znaki świadczące o obecności różnych dzikich zwierząt. Zabawiać się w tropiciela, podążając po śladach przez wysokie zaspy, wciągać głęboko do płuc zimne powietrze, rozkoszując się przyjemnym mrowieniem rozchodzącym się po ciele, a potem wrócić do ciepła przytulnego domostwa- czyż to nie wspaniałe?
Oczywiście powyższe zakłada normalną zimę - mroźną i śnieżną, a nie te ochłapy, które natura rzuca nam już od ładnych paru lat. Ostatnie zimy były... dziwaczne. Ostre mrozy przeplatane z temperaturami w okolicach zera lub wyższymi. Takie gwałtowne skoki temperatur wykańczają i nerwy, i odporność. Nie mówiąc już o tym, co mamy teraz.
To jest już przesada. Naprawdę. Jest już dawno po połowie marca, zbliża się Wielkanoc, a śnieg jak był, tak jest, zaś temperatury uparcie utrzymują się w okolicach zera. Na chodnikach lodowisko (przynajmniej u mnie...), na ulicach sól. Auta żre korozja, osmoza zachodzi nieprawidłowo, słowem - mnóstwo szkód.
Wiosno, gdzie jesteś?
poprzedniego... ale na następny ranek znów było biało. Ta dziwaczna aura zdołała już wywołać u mnie wrażenie, że przeżyję pierwszą w moim życiu śnieżną Wielkanoc.
A oto kilka opinii graczy na ten temat:
Gdy zaczyna się zima, od jej pierwszego dnia czekam na powrót wiosny i lata. Przedłużająca się zima powoduje u mnie dezorientację, stres oraz niewiarę w porządek świata. ;( Sądzę, że im prędzej puszczą mrozy tym lepiej dla mnie, bo jestem ciepłolubnym stworzeniem, chcę żeby mrozy puściły przed pierwszym piątkiem - TAK wierzę ;) ~ Biała_Pani
Cała ta zima już za długo trwa. Zimno, nieprzyjemnie, brak jakiejkolwiek radości z chodzenia na dwór. Każdy chce już wiosnę... ciepłą, przyjemną. Większości ten śnieg już się znudził. Mam nadzieję, że śnieg i te całe mrozy puszczą przed Wielkim Piątkiem i wreszcie można się cieszyć wiosną. ~ Domitka
Przedłużająca się zima ma w sobie pewien urok. Mianowicie przykrywający wszystko śnieg tworzy aurę czystości. Nie widać tych wszystkich śmieci wywiezionych przez ludzi Bóg wie gdzie i spacer po lesie jest czymś przyjemnym.
Nie wydaje mi się także by mrozy w pełni puściły przed Wielkim Piątkiem. Po świętach prędzej. ~ Księżycolica
Szczerze mówiąc, nie mam nic przeciwko mrozom, bo całkiem lubię takie "suche zimno" bez opadów śniegu :)
Poza tym, bez przesady, mamy marzec dopiero i myślę, że nie ma co panikować, a wiosna nie umarła (wbrew plotkom). Przez ostatnie lata zima odpuszczała dość wcześnie, to zdążyliśmy odwyknąć od chłodnych marców.
(Nie, nie żyję w innej rzeczywistości, że tak pozytywnie. U mnie też jest -16 nocą, ale przecież powyżej -20 to jeszcze nie tragedia, prawda?).
Jeśli chodzi o Wielki Piątek... tak, myślę, że mrozy puszczą, ale upałów też nie będzie. Od pięciu do dziesięciu stopni, że tak zaryzykuję przepowiadanie przyszłości :D ~ Hrabia Cerro
Co sądzisz o tej przedłużającej się zimie?
Jestem fanką śniegu, zimna, sopli i sztywnych kończyn, więc mi się podoba. Nareszcie śnieg jest lepki i może uda mi się ulepić bałwana, którego sobie obiecuję od kilku lat i zawsze "nie wychodzi". Mój pies również kocha Mroźną Panią, choć z winy swych mikrych rozmiarów nie potrafi przedrzeć się przez najmniejszą zaspę. Choć próbuje usilnie.
Tak więc dla nas mogłoby nie być wiosny, tylko zimowe zawieje. :)
Jak myślisz, mrozy puszczą przed Wielkim Piątkiem?
Oby nie puszczały! Biorąc pod uwagę temperaturę za oknem, która sięga katastrofalnych -10 stopni w chwili, w której piszę, to nie powinna zima odejść w ciągu następnego tygodnia. Oby. ~ 13
Nienawidzę zimy. Jestem człowiekiem absolutnie ciepłolubnym, także każdy dzień dłużej trwania zimy przyprawia mnie o nerwicę. Mam nadzieję że mrozy puszczą i nie wrócą :< ~ Roystone
Przedłużająca się zima zdecydowanie mnie wkurza. Jestem rozdrażniony dlatego, że nie ma słońca. Nie mogę się doczekać piwa w plenerze. ~ Oasis
Brace yourself, spring is not coming. ~ Miij
Nie podoba mi się, że zima czekała z przyjściem do marca, zamiast pokazać się w grudniu. Każdy wie, że święta bez śniegu to nie święta, ale raczej nikt nie ma na myśli Wielkanocy... I mam nadzieję, że pod koniec tygodnia będzie już ładniej, oby tylko mrozu nie było, to będzie okej! ~ Aszli
Zima jak to każda pora roku - być musi, ale bez przesady. A teraz jak jest - każdy widzi. Powinno być po prostu albo zimno, mróz, śnieg i zamarzający bezdomni, albo ptaszków świergotanie, okien otwieranie, dywanów trzepanie. Bo takie temperatury ~0 są najgorsze. A już mi tak tęskno do odpalenia po zimie skutera. Albo jeśli nie to, to chociaż do półmetrowych opadów śniegu - bo zima to najlepsza pora roku i może trwać nawet cały rok. Ale nie w takiej formie jak teraz. I myślę, że do czasu Triduum Paschalnego już zobaczymy wiosnę. Może nie w pełnej krasie, ale przynajmniej - wiosnę. Będzie - jak co roku tuż przed Wielkanocą - cieplutko, acz w tym roku zapewne dość mokro. ~ Finito
Cześć, jest mi zimno jak na rowerze jeżdżę... :P do piątku ma być cieplej, ale nadal pogoda będzie średnia. ~ Andrew_Wojownik
Nie wiem co to jest niby "Wielki Piątek" i czym różni się od reszty "Małych Piątków", bo Słońce chyba tak samo wstaje, a ludzie tak samo narzekają że będzie Poniedziałek, a jak wiadomo nikt nie lubi Poniedziałków, ale myślę, że pewnie w jakiś z tych Piątków, albo kilka dni przed, albo kilka dni po Zima pewnie odpuści, bo po prostu musi, inaczej ekosystem nam się rozpierdaczy i polarne miśki będą śmigać po ulicach. Względnie będą nas atakować smoki. Tak, one lubią atakować gdy jedziesz na koniu ośnieżoną tundrą, FUS-
Eee... um... Ups, to nie ta bajka... :3 ~ Ankaa
Jak widać, zdania są podzielone. A co na ten temat prognozy pogody? Przejrzałam kilka z nich zamieszczonych w internecie. Z tego co zobaczyłam, wynika, że w Wielki Piątek najcieplej będzie na południowym-zachodzie kraju, zaś najzimniej na północnym-wschodzie, na Suwałkach, w Olsztynie i Białymstoku. Przewidywane są temperatury powyżej zera i opady śniegu lub deszczu w niemal całej Polsce. Od tego dnia powinno też zacząć się ocieplenie. Wraz ze wszystkimi ciepłolubnymi mieszkańcami naszego Lasu, mam nadzieję, że prognozy owe się sprawdzą.
Akayla |
Hehe oby jednak ta "zima" odeszła gdzieś z powrotem na Arktykę bo jak nie to szykuje się lany poniedziałek, w który ludzie obrzucają się śnieżkami D:
OdpowiedzUsuń