Gazetka iNightwood
  • Strona Główna
  • Co i kiedy?
  • Nasza Ekipa
    • Rekrutacja
    • Kontakt
    • Autorzy iNightwood
  • Smok miesiąca
  • Poradniki graficzne

445: Plany sylwestrowe Nightwoodowiczów



Trzy... dwa... jeden! Na całym świecie słuchać ogłuszający huk. Strzelają korki od szampana, fajerwerki jeden za drugim lecą posyłane w niebo. Dzieci, śmiertelnie zmęczone, ale dzielnie wytrwałe do tej magicznej godziny, przyglądają się sztucznym ogniom, po czym szczęśliwe zasypiają. Dorośli bawią się do białego rana. Do rana, które nastaje w Nowym Roku. W Roku 2013...

Wydawać by się mogło, że nigdy nie nastanie rok 2013. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – błędne założenia Majów trzymały nas w niepewności. Mając już pewność, że przeżyjemy i trzeba napisać artykuł, postanowiłam zapytać Nightwoodowiczów o ich plany sylwestrowe.

Co zamierzasz robić w Sylwestra?


Bigos. 

W Sylwestra zamierzam robić to co od kilku lat. Czyli wyjść ze znajomym/znajomymi na miasto i oglądać fajerwerki, których co roku jest więcej. Zawsze znajdą się jakieś jakieś atrakcje, które umilą spędzany czas np. patrzenie na ludzi, którzy w dość ubogim ubraniu tarzają się we śniegu jak pies. Jeżeli ten plan nie wypali to pogrążę się w depresji i po godzinie 22 wyjmę zadania z matmy, które otrzymałem w ostatnim tygodniu szkoły i zacznę je robić. Są one na dziewięćdziesiąt minut, więc do północy się wyrobię. Stanę sobie wtedy w oknie z łezką w oku i będę patrzył na błyski, które będą rozświetlać niebo. AMEN!

Roystone 

Siedzieć w domu, pić herbatę i grać na gitarze.

Gómka 
Całonocny maraton w Left 4 Dead 2.

Bad Wolf.

W tym roku sylwestra zamierzam spędzić u koleżanki w gronie przyjaciół. Ech,no jak to my (idioci :3) O 24 zamiast życzeń będziemy śpiewać kolędy ! :3 Kto chce to może się do nas przyłączyć ! : D Chętnie przyjmiemy każdego wędrowca : )

Border.
Sylwester? Zamierzam go spędzić razem z moją najlepszą przyjaciółką robiąc przeróżne rzeczy. Łażenie po krzakach i niespanie aż do rana. Tylko tyle? No cóż... nie każdy musi w tym dniu być szalonym. Pozdrawiam.

Kisielowa 
Spędzam sylwester ze znajomymi : D

Zmora. 
Sylwestra zamierzam spędzić w gronie członków Stowarzyszenia Miłośników Japonii- Tsuru. Organizujemy imprezę w przytulnym lokaliku i będziemy szaleć na karaoke, DDR i w wielu otakowych zabawach

Aszli 
Co robię w sylwestra? Spotykam się z ludźmi z Nightwood, jak zawsze ostatnio. Sylwka spędzimy zapewne u koleżanki w domu, myślimy nad zrobieniem ogniska, co jest całkiem ciekawym pomysłem, zwłaszcza że ostatnio na dworze jest dość wiosennie.

The*Darkness
W sumie nie ma się nad czym rozpisywać. Miałam kilka propozycji spędzenia ostatniego dnia roku, jednak najprawdopodobniej zdecyduje się na najbardziej szaloną: wyprawa na obrzeża miasta do znajomej że studiów, gdzie na 50 osób będę znała jedynie ją i jej koleżankę, którą ze sobą ciągnie. C:

Trodon
Moje plany na sylwestra... praktycznie takie same jak zawsze. Spędzę je w gronie rodziny... bo na żadne imprezy i tego typu bzdury się nie wybieram.

Marysia 
Co zrobię w sylwestra? Na pewno poczytam, mam upolowane kilka książek. Potem kopsnę się na rynek i przez dwie godziny będę szlajać się z Agacią, Vistaszkiem, Agą, Miijkiem, Kretem i Nefą. Potem może jakieś sudoku i wdrapywanie się na 6. piętro bloku w celu oglądania fajerwerków. Sam miód <3

alkharia
Cóż, nie mam przyjaciół ani znajomych w moim miasteczku. Dni spędzam sama w pokoju bo często kłócę się z rodziną. Dlaczego nie wychodzę do ludzi? otóż z powodu blokady językowej, nie mieszkam w Polsce a w Holandii. Sylwestra spędzę w domu z komputerem i skypem (mój jedyny sposób na rozmawianie z kimś) prawdopodobnie będziemy grać w jakaś grę (wow, Aion lub jakieś inne mmo) lub zagramy w sesje rpg. Nic wyjątkowego ale nie narzekam, przynajmniej zostali ci prawdziwi przyjaciele z którymi mogę spędzić jakoś czas.

Averris
Co robię w Sylwestra? Otóż spędzam go z najbliższymi przyjaciółmi, hucznie świętując i bawiąc się, żeby przyszły rok był równie udany i zabawowy co noc sylwestrowa. XD

UnluckyReptile
A więc co robię w sylwestra.. Postaram spędzić go jak najlepiej bawiąc się wraz ze znajomymi - przed nowym rokiem w domu, po nowym roku będziemy się szlajać po osiedlu. : )

A jak witają Nowy Rok inni?

Tak świętowano w Szczecinie na Jasnych Błoniach dwa lata temu, gdy witano 2011 rok.



A tak bawiono się w Warszawie na Placu Konstytucji, gdy u progu stał rok 2012 - ten, który pożegnamy już dzisiaj!


Z okazji Nowego Roku cała ekipa iNightwood życzy Wam wiele radości, zdrowia, sukcesów i spełnienia marzeń, a także wspaniałej zabawy w kolejnego Sylwestra, którego spotykacie na swojej drodze  ~ 31 grudnia 2012

Shining Night
Shining Night




1 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

444: Podsumowanie roku

Kolejny rok przeleciał jak błyskawica. Dla mnie w Lesie Nightwood zacznie się już piąty, a tak dobrze pamiętam chwilę, gdy rejestrowałam się na Hodowli i nie mogłam wymyślić żadnego sensownego nicku. Co przyniósł nam rok 2012? Podsumujmy jego najważniejsze wydarzenia, powspominajmy.
Na końcu artykułu znajdziecie wspomnienia różnych graczy, a także ich plany na rok następny.
Zapraszam do czytania!



Smok Księżyca
Jedyny, nowy żywioł, którego doczekaliśmy się w 2012 r. został wprowadzony do gry 6 stycznia i głośno o nim było jeszcze przez kilka miesięcy. Białe Kwiatki Paproci, sprzedawane na samym początku za parę milionów, obecnie staniały do kilkuset tysięcy srebra. Zaś druidzi na swojej polanie wreszcie mogą odetchnąć ulgą, po wielu, częstych odwiedzinach Hodowców, pragnących stworzyć Esencję Pełni Księżyca. Liczba Smoków Księżyca w Nocnym Lesie przekracza już kilka tysięcy, więc żywioł nie jest już tak często obiektem marzeń graczy. 

Szczątki Zombie
Po halloweenowym evencie 2011, który wygrały zombie, rozpoczęło się polowanie na te krążące po całym Nocnym Lesie potwory. Hodowcy zdobywali je atakując przemienionych graczy. Ta sytuacja zmieniła się 2 lutego, kiedy to przedmioty te, zostały porozrzucane na różnych wyprawach, a także zaczęły się kruszyć z pokonywanego Niemartwego. 



Walentynki.pngRóżowa Knieja 
Magiczne miejsce, pełne skarbów i Cherubinków, przynoszących z polowania Pączki, pojawiło się w Nightwood 14 lutego z okazji Walentynek. Jednak mogły tam się dostać tylko smoki będące pod wpływem Mikstury Miłosnej, którą z ekwipunku mogliśmy napoić smoka. 

  • Artykuł w iNWD
  • Deszcz Smoczych Serc
  • Tłusty Czwartek w NWD 
  • Po walentynkach

Targ
Od 11 marca możemy sortować oferty na Targu. Niby drobna zmiana, a jak bardzo ułatwia ona teraz życie wielu Hodowcom? 

Odwoływanie smoków z wyprawy
Dwa dni później weszła do gry równie drobna i równie przydatna opcja. Rozwiązywała ona problem pomyłek z wysyłaniem smoków na nieodpowiednie wyprawy i nieodpowiednią ilość godzin. Do 10 minut możemy zawrócić swoje smoki, które nie przyniosą nam żadnych łupów. 
  • Artykuł w iNWD

Eliksir Dylatacji Czasu
Jeden z niewielu przedmiotów, którymi handel jest niemożliwy, a przesyłanie ich - zablokowane, wszedł do gry 25 marca, podczas minieventu związanego za zmianą czasu z zimowego na letni. Dzięki temu eliksirowi możemy skrócić czas wyprawy (lub szkolenia) smoka o 3-7 minut.
  • Artykuł w iNWD

Klanowy Event Wielkanocny
Zabawa rozpoczęła się 7 kwietnia, kiedy to w siedzibach klanowych w magiczny sposób zaczęły pojawiać się pisanki. Zaintrygowani hodowcy wysyłali tam swoje pociechy, a klanowicze zapraszali innych do odwiedzania właśnie ich siedzib. Powstało też kilka eventowych toplist, a po evencie klany, zajmujące na nich wysokie pozycje, zostały nagrodzone różnymi orderami.



  •  Najlepsze Klany - Ilość Błękitnych Pisanek
  • Najlepsze Klany - Ilość Czerwonych Pisanek
  • Najlepsze Klany - Ilość Fioletowych Pisanek
  • Najlepsze Klany - Ilość pisanek na klanowicza
  • Najlepsze Klany - największa ilość odwiedzających
  • Kwiecień w Nightwood
  • O evencie i nie tylko


Notatnik Hodowcy
Od 12 maja wszystkie nasze drobne, smocze notatki możemy zapisywać w Notatniku Hodowcy, ktory na dowolnej stronie Hodowli możemy wywołać skrótem klawiszowym CTRL + Q lub ikonie w prawym górnym rogu.

  • Prace nad notatnikiem


Piątka Zagubionych
Osiągnięcia - Piątka Zagubionych.gif3 sierpnia weszło do gry nowe osiągnięcie, do którego zaliczenia trzeba było odnaleźć wszystkie zagubione w lesie dzieci.

  • Artykuł w iNWD


Konta Klanowe na Hodowli
2 lipca umożliwiono klanom forumowym założenie klanowego konta na Hodowli, w celu magazynowania składników.

Piątek Trzynastego
Wypadł w tym roku akurat w lipcu, kiedy to w Nocnym Lesie pojawiły się Księgi Nieszczęść i nowe przedmioty potrzebne do kolekcji Demonolog. Hodowcy mieli niezły ubaw, rzucając na znajomych klątwy, dzięki czemu wzrastała szansa na znalezienie Pechlików, Dusiołków i innych stworów. Jakiś czas po tych wydarzeniach pojawił się w Lesie spóźniony Zdzisław, którego posiadaniem w ekwipunkach mogą poszczycić się tylko nieliczni.

  • Artykuł w iNWD
  • Kim jest Zdzisław?


Mały Magmowy Event
 Pod koniec sierpnia wielu Hodowców wreszcie spełniło swoje marzenia o posiadaniu niezwykłego Smoka Magmy, kiedy to szansa, na przemianę w ten żywioł z Pandory, została znacznie zwiększona.

  • Artykuł w iNWD


Nowe opcje na SB
 Od 3 września możemy na SB tworzyć odnośniki do profili graczy na forum i hodowli. Autorem tego błyskawicznie wprowadzonego pomysłu do gry jest Roystone.

  • Artykuł w iNWD 


Twierdza Południa
6 października na Zgromadzeniu powstał nowy klan.

Gif Somy
Soma.gifOdwiecznie pożądany przez Hodowców, najcenniejszy przedmiot w grze doczekał się 30 października swojego gifu.

Halloweenowy Event i Siedziba Hodowcy
 Cały listopad upłynął nam pod znakiem tych dwóch, większych wydarzeń, które do Nocnego Lasu przyciągnęły wielu graczy, nie odwiedzający Hodowli na co dzień. Pojawiło się wtedy nowe osiągnięcie, gracze mogli się nawzajem straszyć, wybudować siedzibę i budynki: Kuźnię, Magazyn, Dom Strachów oraz Siedzibę Wampirów. Ten ostatni budynek pojawił się dopiero po zwycięstwie wampirów. W kuźni możemy stworzyć Wampirzą Zbroję oraz Zbroję Mrozu.

  • To i owo
  • Co wiemy o zakończeniu eventu i Kuźni?


Grudniowe atrakcje
Kolejne maraton rozdawania prezentów, mikołajkowa łamigłówka i świąteczny event to atrakcje, które umilają nam ten ostatni miesiąc roku. 
  • Co Skrywają Złote Prezenty?
  • Mikołajki 2012 w Nightwood 


A jak gracze oceniają miniony rok? Czy mieli jakieś cele i udało im się je spełnić? A może postanowili sobie coś już na rok następny?

1. Hesuni
Cath:  Jak oceniasz miniony rok?
Hesini: Całkiem udany, po przejściowej stagnacji gra zaczęła się rozwijać. Pojawiło się kilka ciekawych opcji.

C: Miałaś jakieś cele na rok 2012? Udało Ci się je zaliczyć?
H: Wszystkie smoki smokami specjalnymi, a pośród nich Dracolich, Anioł oraz Demon. Z radością stwierdzam, że tak.

C: Postanowiłaś sobie coś na rok następny? Co chciałabyś osiągnąć?
H: Nie mam specjalnych planów na następny rok. Życie realne pochłania większość mojego czasu, więc tu ograniczam się do wypraw, czasami treningów, walki już dawno poszły w odstawkę (co zresztą widać po liście ;)) i na razie tak pozostanie.


2. The Gunner 
Cath:  Jak oceniasz miniony rok?
The Gunner: Miniony rok oceniam bardzo dobrze, nie będę w tym pytaniu się rozpisywał.

C: Miałaś jakieś cele na rok 2012? Udało Ci się je zaliczyć?
TG. Naturalnie:
Pierwszym z nich było zwycięstwo w finale konkursu "Super Hodowcy 2011". 4. lipca wyszedłem pozytywnie z ostatecznego pojedynku, dzień później ogłoszono wyniki, a 11. lipca przyznano mi nagrody, a w tym i pożądany od dawna tytuł;

Drugim zaś było zajęcie pierwszego miejsca w konkursie KOT czyta Wiki o limit. 8. lipca udało mnie się to osiągnąć, mimo pobytu u znajomego, gdzie internet był słaby, bardzo słaby - 512kb/s od Orange, na dodatek po wykorzystanych 3GB transferu, prędkość była strasznie niska;

Trzecim natomiast posiadanie wszystkich smoków pór roku. (dziś, w dzień wigilijny - odhaczone)

C: Postanowiłaś sobie coś na rok następny? Co chciałabyś osiągnąć?
TG: Na razie o tym jeszcze nie myślałem, planuję jedynie postarać się nie odchodzić z tego miejsca na dobre, gdyż ostatnio tutaj bywam bardzo rzadko.

3. Kobe Bryant 
"Miniony rok był dosyć zakręcony, często zmieniałem zdanie co do tego, czy i co szkolić. :D Jednakowoż skończył się on dla mnie dobrze, ponieważ znalazłem się w top40 całego okresu, walcząc zaledwie 108 dni ;) Czyli niecałe 4 miesiące. Z przyszłym rokiem mam już związane cele, gdyż szkolę smoki na potężnego Chaosa, i chcę, żeby w roku 2013 stał się on najpotężniejszą bestia w Nwd. Dodatkowym celem jest wbicie tego na top10 całego okresu no i oczywiście dobra zabawa w tym lesie :D"
4. Biała_Pani
"Plany na 2013 rok... ale tak myślę i myslę i nie mam za bardzo planów ... Jestem tu na luzie, bez zobowiązań, więc relaks i zabawa."

Zobacz także: 

  • Podsumowanie roku 2011
  • Artykuł o iNightwood po pół roku istnienia gazetki
  • Co skrywają Złote Prezenty?
  • Catherinne_
    Redaktor Naczelna
    Catherinne_

4 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

443: Leśne Wieści: Co skrywają Złote Prezenty?

Jak się okazuje, nasze Złote Prezenty nie skrywają tylko i wyłącznie szkoleniówek, co wydaje się nam na pierwszy rzut oka. Po otworzeniu ponad 1200 prezentów wypadło mi kilka całkiem niespodziewanych rzeczy, z których listą chciałabym się z Wami podzielić.

Bardzo często: wszystkie składniki szkoleniowe (nie licząc Ichorów Lugha) 5-50
Często: Żywe Srebro, Czarne Kotki, Skórzane Zbroje
Rzadko: Mocne Skórzane Zbroje, Ćwiekowe Skórzane Zbroje
Bardzo rzadko: Puszczyki, tańsze hieroglify (np. Hieroglif: Sowa), Płomienne Zbroje i rubiny

Nie wszyscy wiedzą, że admin ostatnio dodał opcję, ułatwiającą otwieranie prezentów. Po otworzeniu pierwszego, pojawia się lista (podobna do listy smoków podczas walk), z której możemy wybrać prezent do otworzenia.

Zobacz także:

  • Piątka Zagubionych - podpowiedzi
  • Wywiad z Gilfuinem
  • Smoczy Graficy: Ulven Fenrir
    Catherinne_
    Redaktor Naczelna
    Catherinne_

6 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

442: Smoczy Graficy 12: Ulven Fenrir



Dziś z Ulven Fenrir porozmawiała nimfaEri. 

nimfaEri: Jak trafiłaś na Nightwood?
Ulven Fenrir: Jak trafiłam? Nie jest to raczej zbyt oryginalna opowieść... :P Pewnego dnia, bodajże w 2008 roku jeszcze, szukałam w googlach obrazków przedstawiających smoki. Pierwszy link, który mi wyskoczył prowadził do NWD. Gdy tylko przeczytałam, że gra polega na wcieleniu się w hodowcę smoków, to od razu się zarejestrowałam. No więc jestem tu od tamtej pory, z kilkoma mniejszymi i większymi przerwami rzecz jasna.

Jak się zaczęła Twoja przygoda z grafiką?
Z tego co pamiętam, rysować lubiłam zawsze... Dlatego, w momencie gdy dowiedziałam się, że to gracze wykonują obrazki smoków do NWD (taa, wcześniej myślałam, że to moderatorzy albo ktoś inny z tych "wyższych", głupie dziecko byłam :D ), to od razu zabrałam się za rysowanie swoich. Wtedy jeszcze nie miałam tabletu, więc wszystko było rysowane myszką, głównie jeszcze na tych starych szablonach (tworzyłam masę takich wariantów zanim zdecydowałam się na swój pierwszy, poważniejszy i większy szablon).


Jesteś chyba rekordowym Smoczym Grafikiem. Na Nightwood wprowadzono 40  arysowanych przez Ciebie wariantów wyglądu, oprócz tego sześć szablonów gifów. Zapewne trudno było to osiągnąć?
Było trudno, było, szczególnie na początku, gdy jeszcze nie miałam żadnego wariantu na swoim koncie... Potem, gdy już weszło kilka, wiedziałam jak rysować, aby chociaż w minimalnym stopniu się obrazki podobały na tyle, żeby ludzie na nie głosowali. Ale przede wszystkim trzeba pamiętać, że nie rysuję dla NWD od paru miesięcy. Robię to jednak trochę więcej czasu, więc się uzbierało, gdy tak się dodawało coś od czasu do czasu od siebie. :)

Otrzymałaś za te osiągnięcia jakąś specjalną nagrodę, oprócz Panelu i Nekromancji?
Nie, nawet bym chyba takiej nie przyjęła ze względów... hmm... no, w moich oczach już wystarczającą nagrodą dla smoczych grafików jest panel, więc żadnych dodatkowych nagród nie chciałabym dostać bez względu na to, ile obrazków stworzyłam.

Jakbyś się poczuła, gdyby do gry wszedł Twój kolejny gif? Ucieszyłabyś się tak jak z tych pierwszych? Czy tez jest to już dla Ciebie, można powiedzieć, „rutyna”? ;)
 Oczywiście, cieszę się z każdego wprowadzonego gifa, ale ta radość nie jest już tak wielka jak po wejściu tych kilku pierwszych. Człowiek niestety ma to do siebie, że jeśli jakieś sukcesy trwają zbyt długo, to się po prostu do nich przyzwyczaja i nie odbiera tego aż tak emocjonalnie, jak na początku - z gifami jest podobnie, przynajmniej ja tak mam aktualnie właśnie.

Co jeszcze tworzysz, oprócz gifów smoków?
Z rysunku - wszystko, co tylko wpadnie mi do głowy, albo co się mi zleci. ;P Staram się jednak trzymać obrazków podobnych gifom smoków - w sensie takie mniejsze grafiki, bez tła, bowiem te wychodzą mi najlepiej cokolwiek by miały przedstawiać. Z innych tworzonych przeze mnie rzeczy wymienić jeszcze mogę muzykę. A raczej próby tworzenia muzyki; gdy mam czas to coś tam sobie brzdąkam i jeśli brzmi fajnie, to zapisuję. Ale zanim zechcę to pokazać światu, to minie spoooro czasu. :D

Masz jakieś rady dla początkujących grafików?
Rysować, rysować i jeszcze raz rysować! Nie wolno się nigdy zniechęcać, cokolwiek by się słyszało na temat swoich prac, bowiem negatywne opinie powinny motywować do dalszego działania, a nie sprawiać, że ma się ochotę wszystkim rzucić. Trzeba pamiętać także, że nigdy nie wolno się zatrzymać w miejscu; nawet, jeśli ma się wrażenie, że osiągnęło się szczyt swoich możliwości, to trzeba nadal nad sobą pracować. W innym wypadku nigdy nie będzie się dobrym smoczym grafikiem. Trzeba też potrafić krytycznie spojrzeć na swoje własne prace, bo tej cechy niestety wielu początkującym często brakuje. No i nie przejmować się opiniami na temat tego, że dana praca dla kogoś tam "nie jest smokiem", każdy ma swoje wizje.

Posiadasz w sumie jedenaście smoków. Wygrałaś limity w KOTach?
Nie, nie mam dostatecznie dobrego refleksu, aby cokolwiek tam wygrać. :P Szczerze powiedziawszy, to nie pamiętam do końca jak je zdobyłam, ale w większości są one zwyczajnie wykupione, inny jest z panelu... Oj, musiałabym się poważniej zastanowić, aby stwierdzić jednoznacznie jak i kiedy zdobyłam każdy dodatkowy limit.

Chciałam zapytać jeszcze o Twój nick. Ulven to po norwesku wilk, a w mitologii skandynawskiej Fenrir oznacza legendarnego, olbrzymiego wilka. Rozumiem, że oprócz smoków Twoimi ulubionymi zwierzętami są wilki?
Tak, dlatego też Wilk Fenrir to moja ulubiona postać z tejże mitologii. Wilki to stworzenia mądre i wspaniałe, zawsze je lubiłam.

Chciałabyś kogoś pozdrowić?
Chciałabym pozdrowić moich ulubionych grafików jacy kiedykolwiek tworzyli dla NWD - Aapep, Spikę i Dragon Night*. Bez Waszych prac NWD chyba nie byłoby dla mnie tym, czym jest aktualnie. :)

Bardzo dziękuję za udzielenie wywiadu.
Zobacz także:

  • Smoczy graficy: Hyden
  • Smoczy Graficy: Zmora.
  • Głosowanie na Smoka Roku 2012 - ostatnia zapowiedź
nimfaEri
nimfaEri

0 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

441: Głosowanie na Smoka Roku 2012 - ostatnia zapowiedź

Już za kilka dni będziecie mieli możliwość wybrania, spośród dziesięciu kandydatów, swojego faworyta, który otrzyma tytuł Smoka Roku 2012 Gazetki iNightwood. Dziś podglądniemy, jak wyglądają obecnie ramki szczęśliwej dziesiątki. Jednak zanim to zrobimy, chciałabym Was poinformować o nagrodach, jakie dzięki uprzejmości wielu różnych sponsorów, zostaną przyznane zwycięzcom (smokom z największą ilością głosów).

I miejsce:
Komplet Ostrzy Ofiarnych i Stary Zwój, niezbędne do stworzenia Dracolicha

II miejsce:
Komplet Płomiennych Zbroi

III miejsce
Układ Hierogifów za 152p.

IV miejsce
Klepsydra Odgoad

Lista sponsorów:
  1. Klan Black Sun Empire (MK: Shaiko): komplet Płomiennych Zbroi oraz hieroglify: Gwiazda, Wrzeciono, Sztylet, Cierń 2x, Berło,
  2. nasza redakcja:
  • Alruna Septim: Ostrze Ofiarne cz.V, Hieroglif: Gwiazda,
  • Border.: Klepsydra Odgoad,
  • Finito: Ostrze Ofiarne cz.IV,
  • ja (Catherinne_): Ostrza Ofiarne cz. I, II, III, VI, VII i Stary Zwój.

A teraz przyjrzyjmy się ramkom kandydatów na Smoka Roku.

Smok Marca
Żywioł: Śnieg

Do morza nie mogą.

























Smok Kwietnia
Żywioł: Metal
































Smok Maja
Żywioł: Noc




























Smok Czerwca
Żywioł: Ogień
































Smok Lipca
Żywioł: Słońce






























Smok Sierpnia
Żywioł: Święta 





























Smok Września
Żywioł: Czas
































Smok Października
Żywioł: Chaos































Smok Listopada
Żywioł: Kryształ































Smok Grudnia - nieznany

Na koniec chciałabym jeszcze Was poinformować, że ankieta zostanie dodana prawdopodobnie dopiero późnym popołudniem (1 I 13 r.).
Catherinne_
Redaktor Naczelna
Catherinne_

6 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

440: Wywiad 23: Annik


Shining Night: Jak trafiłaś do Nocnego Lasu i co Cię tu zatrzymało?

Annik: Nie, nie usłyszycie tu bzdurnej historyjki z serii: "szłam przez pole, wyrósł las i napadł na mnie świr ze smokami pod płaszczem". Suche fakty :3 O Nocnym Lesie najpierw usłyszałam od kuzyna. Zważywszy jednak na to, że mam olbrzymią sklerozę, szybko o tym zapomniałam. Traf chciał, iż poszukiwałam u wujka Googla obrazków związanych ze smokami. Po wpisaniu rzeczonego hasła, w oczy rzucił mi się link do Hodowli Smoków. Przybyłam, zobaczyłam, konto założyłam, przygarnęłam Kashmir i tak już siedzę tu od ponad 5 lat.

"Arcykapłanka Świątyni Wielkiego Offtopiarza" brzmi dumnie. Opowiesz nam, skąd wziął się ten tytuł?
Można rzec, że uległam niegdyś modzie na "kluby i stowarzyszenia" na Nightwood (info dla młodszych stażem graczy: trend ten przeżywał swój rozkwit dobre 2-3 lata temu). Podczas, gdy inni zrzeszali miłośników kotów, Harry'ego Pottera czy herbaty, ja postanowiłam zająć się tym, co szaleńczo kocham robić na Shoutboxie - offtopem. Wkrótce założyłam Świątynię Wielkiego Offtopiarza i obwołałam się jej Arcykapłanką. Chętnych do dołączenia do zakonu offtopiarzy było całkiem sporo :3 To były urocze czasy.

Jak już jesteśmy przy temacie offtopu - uważasz, że kary nakładane przez obecnych Strażników Ładu i Opiekunów SB są słuszne i satysfakcjonujące?
Nie mogę powiedzieć, iż cała Ekipa jest sprawiedliwa/niesprawiedliwa w swoich ocenach; otarłoby się to o szufladkowanie, którego w sumie sama jestem ofiarą. Nieraz dostawałam wyciszenia za moją offiarską działalność, na co zasłużyłam i nie mam do nikogo pretensji o to. Z drugiej strony jednak bardzo denerwuje mnie dość... olewackie podejście wobec użytkowników, którzy ewidentnie swoimi małpimi wygłupami (czy to na Ogóle, czy gdziekolwiek indziej) przeszkadzają innym. U części Strażników brakuje przede wszystkim wyrozumiałości. Są jednak w Ekipie ci bardzo ludzcy i z którymi spokojnie można porozmawiać i wyjaśnić pewne sprawy (oczywiście, po nickach wymieniać nie będę ani tych dobrych, ani złych xD).

Na Twoim avatarze co rusz widnieją koty. Masz własnego pupila?
Kocham koty, zwłaszcza czarne. Sama jestem posiadaczką jednego (jest również i pies). Uważam, że zwierzęta te mają w sobie jakąś magię, coś mistycznego. Ponadto czarne koty pasują klimatycznie do szaty graficznej Nightwood XD

Twój powrót do Nightwood jest tylko czasowy, czy Howrse pochłonęły Cię już całkowicie?
Hahah, mój Boże, widzę, że link na moim IwP wzbudza jakieś dzikie kontrowersje! Jestem stara tylko wiekiem; z charakteru straszny dzieciak, którego ciągnie do gier różnej maści. Obecnie nie mam aż tak wiele czasu na siedzenie przed komputerem jak kiedyś. Póki co, czekam na możliwe eventy z okazji Bożego Narodzenia. Możliwe, że potem znowu zniknę, jako, że NWD wróci na swój spokojny, nudnawy tor.

Nigdy nie korciło Cię, żeby dołączyć do Ekipy?
No cóż. Korciło. Kogóż nie pociąga władza. Nawet wysłałam jakieś 2 lub 3 lata temu podanie, ale najwyraźniej moja "przestępcza" kariera zamknęła mi drzwi do wyższych sfer. Poza tym - myślę, że już mi przeszło. O wiele zabawniej jest być zwykłym userem. Offtopującym userem :3

Od dawna wiadomo, że Pomoc to Twój ulubiony pokój. Nie masz czasami dość wyjaśniania kilkanaście razy dziennie tego samego i użerania się z najróżniejszymi bystrzakami?
"Bystrzaki" to kwintesencja tego pokoju! Bez nich nie byłoby największej zabawy związanej z ochrzanianiem za skrajną tępotę oraz darcia łacha z głupich wybryków co niektórych. Wiem, mam przez to masę wrogów, ale nic na to nie poradzę, że przedkładam szczerość nad sztuczną uprzejmość. A jeśli pytania powtarzają się kilkadziesiąt razy dziennie, zawsze można poczęstować delikwenta odnośnikiem do Wiki. Skoro potrafią pisać (jeśli jednak nie, to służę jako całodobowe pogotowie ortograficzne), to czytać raczej również powinni.

Gdybyś na jeden dzień trzymała uprawnienia admina, co byś zrobiła z Lasem?
Myślę, że przywróciłabym na dzień dobry stary system koszulkowy. Dla mnie nie miał on wad. Moim zdaniem, wina leżała raczej po stronie Moderatorów (oczywiście, nie wszystkich!), którzy mieli troszkę za miękkie serca i rozdawali Biel na prawo i lewo. Naprawdę, krótko przed zmianami wystarczyło posiedzieć tydzień na Pomocy i poodpowiadać na parę pytań, by zostać wyróżnionym. Szkoda, wielka szkoda. A co potem? Usunąć masę naprawdę paskudnych wariantów wyglądu smoków

Chciałabyś jeszcze dodać coś od siebie? Wszelkie chwyty dozwolone!
Słowem zakończenia chciałabym tylko przypomnieć, że nie jestem głupawym trollem, na jakiego mogę wyglądać w związku z moimi offtopami, do klanu żadnego nie wstąpię (cenię sobie niezależność) oraz, że na Ogół nie chodzę, chyba, że jestem szalenie znudzona.

Serdecznie pozdrawiam Archeonistę, czyli kuzyna, o którym mówiłam na początku (wpadaj tu częściej, zgago ), Iveathe, czyli najwspanialszą osobę, którą podarował mi Smoczy Las oraz wszystkich, którzy o mnie nie zapominają nawet, jeśli ja już zapomnę po kolejnej kilkumiesięcznej przerwie! Speszyl dedykejszyns dla tych Strażników, którzy nienawidzą mnie już za sam fakt istnienia

Zobacz także:

  • Wywiad z Roystone
  • Wywiad z Coleusem
  • Świąteczny czas w Lesie i w prawdziwym świecie
  • Shining Night
    Shining Night

0 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

439: Świąteczny czas w Lesie i w prawdziwym świecie

Zbliża się wieczór, czas na przyklejenie nosa do szyby i wypatrywanie pierwszej gwiazdki. Zasiądziemy przy suto zastawionym stole, podzielimy opłatkiem, zaśpiewany kolędy. Skąd jednak wzięły się te - i inne - świąteczne zwyczaje?

Wigilia
Wigilia, dawnej: wilia (z łac. vigilia, czyli oczekiwanie, czuwanie). Trzeba wiedzieć, że nawet sama wigilijna kolacja jest niezupełnie starym zwyczajem. W Polsce dopiero w XVIII wieku zaczęto celebrować uroczystą, postną wieczerzę. Pierwsza gwiazdka, na którą czekamy cały dzień, ma symbolizować gwiazdę betlejemską prowadzącą Trzech Króli.

Wigilijne potrawy
Liczba postnych potraw (z każdej należało uszczknąć choć kawałeczek, aby nie zabrakło ich w przyszłym roku) miała znaczenie symboliczne - ale nie zawsze było ich dwanaście. Siedem potraw, symbolizujących siedem dni tygodnia, pojawiało się na stołach chłopskich. Szlachta natomiast jadała potraw dziewięć, odnosząc to do liczby chórów anielskich. Dopiero najwyższa arystokracja stawiała na stoły potraw dwanaście - czyli tyle, ile było apostołów.

karp2u.jpg

Oczywiście istnieją pewne regionalne różnice co do wigilijnego menu. Nie zawsze podawano barszcz - w niektórych domach zamiast tego podaje się zupę grzybową, na Śląsku i Wielkopolsce częstowano zupą rybną albo migdałową. Karp, tak samo jak i inne ryby (traktowane czasem jako jedna potrawa - "ryba") miały zapewnić dostatek, zdrowie i siłę (nie zapomnijmy o włożeniu łuski karpia do portfela, co da nam obfitość pieniędzy. dziwne tylko, że po tylu latach mam portfel wypchany rybimi łuskami a nie kasą... ale to nic).

Wszędzie za to obecny jest mak - jeśli nie w postaci klusek czy pszenicznej kutii, to dodawany jest do ciast (makowce, strucle, rolady...), zup lub kasz. Mak, zapewniający spokojny sen, miał przynosić bogactwo i... szczęście w potomstwie (wiadomo, ile ziaren maku, tyle... pieniędzy? Dzieci? I czy to się nawzajem nie wyklucza?)

Opłatek
Dzielenie się opłatkiem jest zwyczajem polskim, zaczerpniętym od pierwszych chrześcijan dzielących się chlebem. Opłatek jest symbolem pojednania, przyjaźni i miłości, a dzielimy się nim składając sobie życzenia. Dawniej gospodarz dzielił się opłatkiem ze swoja trzódką - miało to chronić zwierzęta przed chorobami i zapewniać dobry przychówek. Kto wie, może dzięki opłatkom zwierzęta przemówią do swojego właściciela? Co ciekawe, dla zwierząt przeznaczano kolorowe, barwione opłatki.

Choinka
Skąd przywędrowała do nas tradycja przystrajania iglastego drzewka? Otóż początkowo w dniu przesilenia zimowego (a trzeba wiedzieć, że Kościół katolicki przyjął właśnie tę datę - 25 grudnia - jako dzień narodzin Chrystusa) pogańska tradycja nakazywała wieszanie u powały zielonych gałązek - jemioły, świerku, sosny. Wiecznie zielone gałązki miały symbolizować zwycięstwo życia nad śmiercią i zapowiadały powrót słońca. Tradycja ta została przyjęta przez chrześcijan i w wieku na zachodzie Europy zaczęto stawiać w domach całe drzewka iglaste, przystrojone ozdobami z papieru, orzechami i jabłkami. W czasie zaborów zwyczaj ten przewędrował także i na nasze tereny, najpierw w miastach, później także na wsiach.

choinkasdgsh.jpg

Dzisiaj przyozdabiamy choinki przeróżnymi dekoracjami - szklanymi i plastikowymi bombkami, figurkami, błyszczącymi łańcuchami, anielskim włosiem i czym tam jeszcze w tym sezonie modnym.
Ciągle trwa starcie pomiędzy zwolennikami sztucznych i naturalnych drzewek. Trzeba przyznać, że dzisiejsze sztuczne choinki wyglądają uroczo, niemalże prawdziwie (a kto pamięta "łyse" choinki z niewielką ilością gałązek pokrytych rzadkimi igłami, które trzeba było przykryć olbrzymią ilością jakichkolwiek ozdób i światełek, by wyglądały jako-tako? Albo tradycyjne lampki choinkowe z dużymi żarówkami, gdzie w przypadku przepalenia jednej żaróweczki trzeba było po kolei wykręcać każda sztukę, szukając zepsutej - bo przez jedną uszkodzoną lampkę reszta tez nie działała? Ręka w górę!). Nadal jednak trzeba pamiętać, że starą plastikową choinkę trzeba recyklingować, bo inaczej, wyrzucona na wysypisko, przysporzy naturze więcej problemów niż pozornego pożytku. Do łask wracają zaś naturalne, pachnące lasem choinki, rosnące albo na specjalnych plantacjach, albo pozyskiwane z lasu w ramach zwykłych prac rozluźniania zwarcia drzewek. Tylko te igły w dywanie, znajdywane jeszcze w marcu...

A czy wiecie, że nie istnieje drzewko o nazwie "choinka"? Z naturalnie występujących u nas drzewek iglastych na choinkę najbardziej nadaje się świerk pospolity (oraz jego srebrne odmiany), choć sosenki i jodełki też prezentują się ciekawie. A czy wiecie, jak wyglądałaby choinka modrzewiowa (kolejny rodzimy gatunek leśny) i dlaczego nikt takich nie sprzedaje?

Sianko
Kapka sianka włożona pod świąteczny obrus zastąpiła pełne, niemłocone snopki zboża, które rozstawiano po katach na znak dobrobytu - ale też jedności z Jezusem urodzonym w ubóstwie, którego sianko musiało strasznie uwierać.

Kolędowanie
Wszystkie kolędy śpiewane są w wysokiej, piejącej, nieosiągalnej dla przeciętnego człowieka tonacji. Wszystkie. W dzisiejszych czasach tradycja wspólnego kolędowania (i tak każdy zna jedna zwrotkę, najwyżej dwie każdej kolędy) ewoluowała we włączenie telewizyjnej dwójki, gdzie jak zwykle Mietek Szcześniak i Justyna Steczkowska uraczą nas dziwacznymi aranżacjami, za którymi trudno nadążyć.

kolednicydsfh.jpg

A jak spędzają Święta nasi użytkownicy? Zapracowane elfy rozbiegły się po lesie, żeby wypytać kilkoro graczy o świąteczne preferencje:

"Swoje święta spędzam w domu. Na wigilijną wieczerzę mamuśka sprowadza zazwyczaj swoich synów- moich braci, którzy są już dorośli i nie mieszkają ze mną. Jest to dla mnie dzień taki sam jak inne. Jedynym wyjątkiem jest wieczór, kiedy po kolacji mogę obserwować zadowolenie na twarzach członków rodziny, po odpakowaniu przez nich prezentów. To jeden z najmilszych widoków." - Shelleven

%C5%9Awi%C4%99ta_zapowied%C5%BA.gif

Nocny Las także zanurza się w uroczystą, świąteczną atmosferę, podgrzewaną już od Mikołajek. Tradycyjnie rozpoczyna się wtedy maraton rozdawania prezentów (w tym roku można obdarować wyjątkowe osoby także... rózgami!). Trwać on będzie aż do Wigilii, kiedy to będzie można otworzyć podarowane paczki. A w same Święta czeka nas specjalna, świąteczna wyprawa - z Bożonarodzeniowej Chatki smoki przyniosą nam przedmioty potrzebne do Osiągnięć "Magia Świąt", "Cukrowy Zdobywca" i 'Bożonarodzeniowe Szaleństwo". Na ten krótki czas można też zamienić żywioł wybranego smoka w Święta.

Zobacz także:

  • Co chciałbyś dostać pod choinkę - wypowiedzi ponad 20 graczy
  • Życzenia świąteczne od redakcji iNightwood
  • Wigilia w Nightwood - opowiadanie Akayla'i
  • Entomologia
    Entomologia

1 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

438: Wigilia w Nightwood - opowiadanie konkursowe Akyla'i


Odgłos dzwonków wyrwał mnie z letargu. Spojrzałam w kierunku, z którego dochodził dźwięk. Zza grupy pokrytych śnieżnymi czapami świerków na zakręcie wyłoniły się czerwone sanie, przyozdobione złoto- zielonymi wstążkami. Ciągnęły je dwa gniade konie, mocnym kontrastem odcinające się od wszechobecnej bieli. Woźnica z uśmiechem pomachał mi na powitanie. Odpowiedziałam tak samo. Mój uśmiech jeszcze się powiększył, gdy zobaczyłam bagaż. Choinka. Piękna, szmaragdowozielona jodła.
Podczas gdy sanie się zbliżały, ja rozejrzałam się badawczo. Ani śladu smoków. Co za ulga. Gdy znów zwróciłam wzrok na nadjeżdżającego, z zaskoczeniem spostrzegłam, że woźnica właśnie zeskoczył z kozła i stanął przede mną. Najwidoczniej zamyśliłam się podczas obserwacji.
- Witaj, Berkley - rzekłam z uśmiechem.
- A witam, witam - odpowiedział sympatyczny, pucułowaty człowieczek, niski i zarumieniony od mrozu. -  Mam pani zamówienie - sapnął i dźwignął choinkę z sań. Może i był niepozorny, ale miał siłę większą niż niejeden szczycący się masą mięśniową małpolud z sąsiedztwa. - Gdzie mam to położyć?
- Mógłbyś postawić ją tam? - wskazałam na niewielki, przygotowany uprzednio kopczyk z ziemi, z okrągłym dołkiem pośrodku. Berkley skinął głową i wsadził drzewko do dziury.
- A gdzież szanownej pani pociechy? - zapytał i konspiracyjnie mrugnął okiem. Zaśmiałam się. Stary Berkley. Żarty się go trzymają. Oczywiście wiedział, że przy smokach nie było szans na udekorowanie choinki. Dlatego w tym roku bardzo chytrze postanowiłam umieścić ją na zewnątrz, w pewnym oddaleniu od mojej siedziby. Może tym razem mi się uda...
Stałam nieruchomo jak słup, patrząc, jak odjeżdża. Gdy zbliżał się już do granicy lasu, uniosłam dłoń na pożegnanie - samotna ciemna sylwetka na białych polach. Śnieg zaczął leciutko prószyć, na twarzy poczułam delikatne ukłucia mrozu. Uniosłam głowę i popatrzyłam w górę. Śnieżynki wyglądały, jakby tańczyły.
Znów popatrzyłam na las, jakby w letargu. Tak działała na mnie zima. Może i piękna, ale zdecydowanie byłam osobą ciepłolubną. Wszechobecne zimno bynajmniej mi nie służyło. Niespokojnie poruszyłam palcami u nóg, ukrytymi w grubych butach. Po długim wyczekiwaniu na mrozie nie miałam w nich czucia. Drzewa Nocnego Lasu zaszumiały niespokojnie, targnięte nagłym porywem wichru. Miałam wrażenie, że coś do mnie mówią. Bo mówią, pomyślałam. Mówią, że trzeba wziąć się za robotę.
Chwyciłam pudło z bombkami i zabrałam się do dzieła. Wieszanie lampek nie miało większego sensu, w tym roku wolałam skorzystać ze świeczek wykonanych własnoręcznie z ton wosku, które nieodmiennie przyklejają się smokom do łusek. Wzdrygnęłam się. Brr... wosk.
Zapach igiełek i ich delikatna miękkość działały na mnie kojąco. Powoli, bez pośpiechu wieszałam bombki - czerwone, złote, zielone, błękitne, a jednak jednolite w nocnej ciemności. Po pewnym czasie zrobiło się jaśniej. Śnieg przestał padać. Przerwałam ozdabianie drzewka i popatrzyłam na niebo. Chmury przesunęły się, odsłaniając księżyc i gwiazdy. Uśmiechnęłam się. Taka spokojna noc. Co mogło się nie udać?
Już po chwili pożałowałam tej myśli. Usłyszałam hałas. Zaciekawiona, odwróciłam się na pięcie. Nie, tylko nie to.
Nad białymi wydmami unosiły się tumany śniegu. Po chwili przez najbliższą zaspę przetoczyły się igrające radośnie smoki, wzniecając chmurę śnieżynek i kawałków lodu. Zaniemówiłam, tymczasem gady, nie zwróciwszy najmniejszej uwagi na zdębiałą hodowczynię, przeturlały się dalej. Nim zdołałam je powstrzymać, wpadły prosto na choinkę. Towarzyszył temu nieprzyjemny trzask łamanego drewna i pękającego szkła.
Na tym nie koniec. Smoki rozdzieliły się i zaczęły gonić w kółko, radośnie hasając po tym, co miało być świąteczną choinką. Otworzyłam usta i szybko je zamknęłam, gdy poczułam lodowate powietrze wdzierające mi się do gardła. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Wydałam z siebie kilka nieartykułowanych odgłosów, wreszcie jęknęłam załamana. Cała praca na nic. Pomysł, chytry, jak sądziłam, nie pomógł. Po raz kolejny choinka i wiszące na niej bańki przestały istnieć. Było tak co roku i co roku łudziłam się, że może tym razem mi się uda. Dotarł do mnie silny aromat żywicy i gniecionych igiełek.
Winowajcy przestali się szarpać i popatrzyli na mnie swoimi czarującymi ślepiami. Pokręciłam głową i klapnęłam na śnieg. To młode smoczki, to nie ich wina, uparcie powtarzałam w myślach. Jeden z nich trącił mnie pyskiem. Popatrzyłam na niego.
- Przepraszam, Akaylo- powiedział swoim zgrzytliwym głosem. Drugi łasił się do moich pleców jak kot. Znowu będę miała kurtkę w strzępach. Westchnęłam głośno i zastanowiłam się, co zrobić.
Tak źle jeszcze nigdy nie było. Wystarczył jeden rzut oka na jodełkę, by zobaczyć sterczące z pnia drzazgi.
Gdy wreszcie się pozbierałam, wstałam i dokładniej oceniłam ogrom zniszczeń. Większość bombek leżała strzaskana, ostały się jedynie nieliczne. Ponad połowa choinki leżała zmiażdżona, wydzielając silny zapach żywicy. Był on tak mocny, że zaczął mnie drażnić. Z choinki w całości niezgnieciony ostał się tylko czubek. A wigilia już jutro.
Głęboko wciągnęłam powietrze, by się uspokoić i zatrzepotałam powiekami, niemalże fizycznie uderzona siłą zapachu. Chodziłam naokoło drzewka, zastanawiając się, co dalej zrobić. Rozpraszały mnie spojrzenia smoków wbite w moje plecy. Niespokojnie śledziły trasę mojego marszu. Powoli zaczynałam marznąć. Najwidoczniej smocze łuski zdołały zniszczyć mi ubranie nawet po upływie tak krótkiego czasu, w jakim młody smok się do mnie łasił.
Potrząsnęłam głową, odganiając natrętne myśli. Skup się. Można by posłać tę dwójkę po Berkleya, może ma jeszcze jakieś choinki na składzie... Nie, na ozdobienie całego drzewa potrzeba znacznie więcej bombek, niż mam.
Powiał wiatr. Sapnęłam i za pomocą magii odegnałam od siebie zimno. Nagle przypomniałam sobie Ogród Ognisty w jednej z oaz na Milczącej Pustyni. Lampy rozłożone między palmami i kolczastymi krzewami sprawiały, że miejsce wydawało się o wiele piękniejsze niż faktycznie jest, szczególnie w nocy. W nocy światło przebijające się przez kolorowe szkiełka wzbudzało zachwyt i niosło nadzieję. Do głowy wpadł mi pomysł.
Od zmasakrowanej jodły odcięłam cudem ocalały czubek i inne gałązki wciąż nadające się do użytku. Ułożywszy je elegancko, chwyciłam za jeden z choinkowych łańcuchów i użyłam go w charakterze sznurka. Tak oto powstał nie najgorszy pod względem estetycznym stroik.
- No, to kto mi poda bombki? - zapytałam radośnie, by dać do zrozumienia smokom, że nie mam im za złe. Uradowane gady skoczyły na pomoc. Podawały mi ozdoby i pokazywały, gdzie chciałyby je umieścić. W kilka chwil powstał piękny stroik świąteczny, tym wspanialszy, że wykonany w zespole. Po raz pierwszy od lat naprawdę cieszyłam się, że smoki wtrąciły się w ubieranie choinki.
Następnego dnia, w zacisznym i ciepłym wnętrzu mojego domu ja i smoki spożywaliśmy razem wigilię. Potrawy były wprost wyśmienite. Przyjemny półmrok oddziaływał na nas kojąco. Po spożyciu rytualnych dwunastu dań usiedliśmy razem i zaczęliśmy wyśpiewywać kolędy. Smocze  głosy nieprzyjemnie zgrzytały, ale nie przeszkadzało mi to. Przez cały czas wracałam wzrokiem do jedynego jaśniejącego punktu w pomieszczeniu - do stroika wykonanego razem ze smokami. Wtedy pojęłam, że po raz pierwszy, odkąd przybyłam do Nocnego Lasu, naprawdę obchodzę Boże Narodzenie tak, jak należy.

2 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

437: Co chciałbyś dostać pod Choinkę?

Święta to czas magiczny i radosny. Czas kiedy każdy z nas spotyka się z najbliższymi by wspólnie odpoczywać, świętować i bawić się. Wiadomo, że rodzina i właśnie ten czas spędzany z bliskimi jest najważniejszy, ale tak na serio kto z nas nie cieszy się z kolorowej paczuszki opatrzonej jego imieniem leżącej pod świątecznym drzewkiem? Prezenty bywają mniej lub bardziej udane, jednak przyjmujemy je z wdzięcznością i przysłowiowym uśmiechem numer pięć.

A co Nightwoodowicze chcieliby znaleźć pod choinką poza kolejną parą wełnianych skarpet? Spytałam o to kilkanaście mniej lub bardziej znanych Hodowców. O czym marzą? Przekonajmy się. Zapraszam do lektury.

Nidda
Nie lubię świąt, nie lubię dostawać prezentów i wprost nienawidzę niespodzianek, więc najchętniej pod Choinką widziałabym "święty spokój". Ale jeśli już miałabym się na coś decydować, to zawsze znajdę miejsce dla dobrej książki fantastycznej lub dodatkowego sprzętu fotograficznego (np. obiektywu typu rybie oko). Nie ukrywam również, że jeśli już muszę coś dostać, to w miarę możliwości sama kupuję sobie prezenty, żeby nie otrzymywać tego, co już mam.
Pozdrawiam.

Grotherd
Chciałbym dostać pieniądze, bo mogę sobie za nie kupić co chcę. Jeśli dostałbym podarunek, mógłby mi się on nie spodobać, dlatego najłatwiejsze rozwiązanie jest najprostsze, a ja te pieniądze przeznaczę na rzeczy, które faktycznie są mi potrzebne.

Ankaa
Pod choinkę? Hmmm.... :3
Nowego peceta, co by mi Cubase jak i inne potrzebne do tworzenia muzyki rzeczy z łatwością pociągnął, no i nie powiem, w Skyrima też by się pograło od czasu do czasu... :3
A najchętniej to bym chciała dostać dużo wolnego czasu. Ot tak, by w końcu zrealizować wszystkie moje marzenia, zamiast odkładać wszystko na potem, bo przy obecnym harmonogramie to za 40 lat obudzę się "z ręką w nocniku" zastanawiając się gdzież to się podziewa mój trailerowy album i dlaczego Google/Facebook/Onet podpierniczają mi wszystkie moje genialne pomysły na nowe innowacyjne serwisy/aplikacje/technologię.

Roystone
W sumie to nie wiem, chciałbym dostać na gwiazdkę lepszy wzmacniacz, bo ten, który mam, do niczego już się nie nadaje, trochę słodyczy i trochę kasy, cobym mógł sobie zagospodarować. Chyba nic więcej : D
(No dobra, jeszcze somę na smokach)

Karasis
Chociaż powiem, że to pytanie postawiło mi poważny znak zapytania nad głową.
Miałam dość duży problem z tym pytaniem, ponieważ na dobrą sprawę nie zastanawiałam się nad tym, co chciałabym dostać. To zapewne przez to, że o zbliżającej się magii świąt nie poinformowała mnie jeszcze spóźniająca się reklama Coca Coli. Gdybając chwilę nad kwestią prezentów, doszłam do wniosku, że przydałby mi się, no i notabene chciałabym dostać (no tak, chcieć to może każdy... :F) nowego, porządnego laptopa, ponieważ ostatnio naprawdę zastanawiam się, jakim cudem obecny jeszcze funkcjonuje. Ma lekko ponad dwa lata, a biedactwo, niespecjalnie lubi być przeze mnie święcone herbatą, czy zrzucane z łóżka. Kartą pamięci do telefonu również bym nie pogardziła, albo od razu nowym telefonem, jako że aktualny z czystym sercem mogę zaliczyć do grupy najbardziej złośliwych urządzeń, jakie posiadam; mówię Wam, to już druga karta pamięci, którą śmiał zniszczyć. A teraz schodząc do bardziej realnych prezentów, myślę, że książka Kinga z pewnością by mnie usatysfakcjonowała. Chociaż... tak na serio to marzy mi się strój prawdziwego assassyna. *smud*
Chyba wyszło więcej, niż kilka zdań. Cóż... można skrócić, ściąć coś, wyciąć i tak dalej, wedle Waszej woli. Byłabym wdzięczna za poprawienie błędów, jeśli się jakieś znalazły. :-)
Pozdrawiam

Hyden
Pod choinkę chciałabym dostać oczywiście coś co związane jest z moją pasją. Niekoniecznie z rysowaniem, bo tablet zdążyłam sobie kupić na urodziny, ale np.: cosplay. Jakiś ładny, ręcznie szyty cosplay, może miecz albo hełm... A że to drogie rzeczy to cóż, cieszyłabym się z jednej takiej rzeczy niż z całej góry różności.

Ariedale
A jak myślisz, co ja bym mogła chcieć pod choinkę? Najpewniej kałacha, za pomocą którego wyrżnęłabym w pień rodzaj ludzki. Ewentualnie zestaw małego chemika, dzięki któremu stworzyłabym taką zarazę, która sprawiłaby, że zostałabym jedynym człowiekiem na Ziemi. Albo ducha na własność! Takiego, co straszyłby wszystkich, których nie lubię. Byłby jedyną istotą, której starczyłoby życia na to, aby przyprawić o zawał każdego, kogo nie trawię - co do jednego. :')
A tak z bardziej realnych rzeczy... Dobry łiskacz nie jest zły, nie sądzisz?

Greendragon
Co chciałbym pod choinkę? Hm. Chciałbym książkę, która umożliwiłaby mi podróż do dowolnego, wybranego przeze mnie świata opisanego w istniejących już opowiadaniach. A co się będę rozdrabniał!
Lubię czytać i podróżować, a ta książka to genialne połączenie tych zainteresowań. O, niech ma czarną okładkę z zielonym smokiem!

Sine
A na święta... hmhm... Z rzeczy, które możliwe są tylko dla Świętego Mikołaja: wygrana w totka. Tak z siedem milionów, żeby się nie rozdrabniać ;) I już dalej wiem, jakie marzenia można byłoby w ten sposób sfinansować. Z bardziej osiągalnych rzeczy: dobra książka fantasy albo manga jest zawsze dla mnie bezwzględnie trafionym prezentem. Poza tym słodkości i różne pyszności, jako że ogromny ze mnie łasuch oraz nałogowy popijacz herbaty. Ewentualnie jakiś napój z procentem, którym można byłoby się podzielić z najlepszymi przyjaciółmi bo przecież Sylwester świętom depcze po piętach!

Andrew_Wojownik
"Chciałbym dostać coś przydatnego i użytecznego, jednak w tej chwili nie mogę wymyślić niczego konkretnego." Andrew_Wojownik przesyła to razem ze swoim błogosławieństwem.

Akarui
Od dłuższego czasu myślałam o tym żeby zakupić (albo żeby mi zakupiono) netbooka bo bardzo przyda mi się na studia.

Paweto
Chciałbym dostać pierniczka, bo lubię pierniczki. :3

13
W mojej rodzinie zwyczaj dawania prezentów z okazji Bożego Narodzenia jest dość... zredukowany. Prezenty dostają najmłodsze dzieci, zazwyczaj są to tylko czekoladowe mikołaje. Dlatego też nie mam żadnych marzeń odnoszących się do zawartości kolorowych pudełeczek z kokardką. Dla mnie najważniejsze jest, żebym mogła się spotkać z całą rodziną, widzieć ich szczęśliwych, zdrowych, siedzących obok siebie w zgodzie i przyjaźni. Moim skromnym zdaniem to byłby najlepszy "prezent", który mogę sobie wymarzyć.

Nazir5
Najbardziej ucieszyłbym się z podarowanego mi czasu - czasu, którego mi ostatnio bardzo brakuje. Wiem jednak, że Mikołaj wie, że nie byłem aż tak grzeczny, wobec czego ucieszę się z ciepłego sweterku, pomarańczy i goździków oraz książki do poczytania w zimowe wieczory.
Jak wspomniałem najbardziej potrzebny mi jest czas - mógłbym go wykorzystać by odsapnąć od życiowej gonitwy, zrealizować odłożone projekty oraz spędzić czas z dziećmi na śniegu (który mam nadzieję spadnie). Pomarańcze i goździki pozwolą przywołać wspomnienia i stworzyć świąteczną atmosferę, sweterek przyda się podczas lepienia bałwanów a książka to coś na co dawno nie miałem przyjemności, a czytać bardzo lubię. :)
Jeśli zaś Smokomikoaj miałby sprawić mi radość to zapewne jakimś klanowym wydarzeniem poświątecznym, który wymagałby współpracy członków klanu i podziału obowiązków :) dlaczego? Ponieważ w grze już tylko klanowe wydarzenia są interesujące. Mają cel i wymagają interakcji członków klanu, wymyślenia strategii i współpracy.
Pozdrawiam serdecznie

Lordi18
Hmmm... co chciała bym dostać pod choinkę.... Niech pomyślę Mażą mi się kredki rysunkowe Derwent Artists, 120 kolorów ^o^ na które mnie nie stać no i przydał by się nowy tablet ^^.
Hm dlaczego chcę to dostać.... zawsze marzyłam o tych kredkach i chciała bym nauczyć się kolorować tradycyjnie, a tablet to konieczność, bo mój po ponad 5 latach już szwankuje ;-).

Coelus
Ja nie lubię prezentów, więc nie wiem, co chciałbym dostać :c Pluszową biedronkę może, bo lubię opierać głowę na miśkach i do tego dużo czekolady z wiadomych względów :C życzę dużo pluszu dla czytelników iNWD :3

Ansolgen
No pamiętam, że miałem coś takiego, co chciałem dostać... to był bodajże srebrny krzyżyk, ale już go dostałem, więc teraz liczyłbym na zegarek, ale taki bardziej klasyczny niż nowoczesny. Mógłby być też zestaw książek, no nie wiem, jakaś fajna gra (aktualnie nie mam takiej, na którą mam ochotę". Na pewno nie mam tak, że o czymś marzę, po prostu miło jest dostawać prezent i w tym wypadku uważam nawet, że bardziej liczą się intencje i byłoby mi bardzo miło nawet, gdybym dostał zwykłą czekoladę :D

Shaiko
Co chce Szajko pod choinkę? Chevroleta, ale nie mam prawa jazdy, to trochę bez sensu. No i kogo stać żeby mi kupił chevroleta? Niby bez prawka też można jeździć, bo przynajmniej nie zabiorą, ale jednak ryzyko jest spore. Na tę chwilę, to ktoś mógłby za mnie napisać prace kontrolne do szkoły z anatomii i fizykoterapii albo posprzątać mi w mieszkaniu. A tak na dobrą sprawę, to wystarczy mi żeby ktoś w ogóle chciał ze mną spędzić święta w fajnej, przyjemnej atmosferze i żeby padał śnieg ;-)


Catherinne_
Co chciałabym dostać pod choinkę? Nie będę zbyt oryginalna. Po prostu marzy mi się nowy, porządny telefon np. Nokia Lumia, ponieważ ten, który teraz używam coraz częściej odmawia mi posłuszeństwa, resetując się znienacka.


Nithael
Co bym chciał na choinkę? Hmn, dobre pytanie. Na tym świecie istnieje wiele setek rzeczy, które chętnie bym chciał dostać. Jedna to singiel zespołu Bauhaus "Bela Lugosi's Dead", druga to "Drakula" Stokera, trzecia z kolei to kilka ezoterycznych pierdółek typu pentosiki, "magiczne" karty.
Jednak gdyby nikt by mi nie wynalazł prezentu, a szczerze, z krzyżem (czy jak kto woli ręką) na sercu życzył tego, tamtego i tam kiego, to bym przyjął (nie jestem aż takim wielkim materialistą, czasem słowa mówione z serca, szczere dla mnie są ważniejsze ponad inne "dary"). Jednakże, są też rzeczy, które prawie albo w ogóle nie mają szans. Czasem się z tego powodu smucę, ale lubię czasem się o nich rozmarzać. Krótko rzekłem, ale na temat, bo po co filozofować dalej?
Podsumowując jedni marzą o rzeczach bardziej, inni o mniej przyziemnych. Marzenia niektórych są fantastyczne i wręcz nierealne w obecnym świecie, ale przecież nikomu nie zabronimy marzyć.
Jedyne czego możemy życzyć to tego by Wasze wymarzone podarki znalazły się w kolorowych paczuszkach z Waszymi imionami i by prezenty, choć bardzo miłe nie przyćmiły tego co w Bożym Narodzeniu jest najważniejsze.
Wesołych świąt, Kochani (:
Alruna Septim
Alruna Septim

1 komentarze:

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji administratorki gazetki.

Nowsze posty Strona główna Starsze posty
Subskrybuj: Posty (Atom)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Informacja

Czekając na powrót Nightwood zapraszamy do lektury naszych archiwalnych artykułów, które świetnie uwieczniły niepowtarzalny klimat tej społeczności. : )

Najgorętsze w tym miesiącu

  • 999: 10 lat Nightwood - historie graczy
    Nocny Las w tym roku świętuje dziesiąte urodziny. Z tej okazji zapytałam kilku jego najstarszych mieszkańców - osoby będące tutaj niem...
  • 563: Smoki poza NWD: Smoki w heraldyce polskiej
    Co przychodzi nam do głowy, gdy myślimy "smok"? Fantastyka, zianie ogniem, potęga, magia, legenda, potwór, towarzysz, sesje rpg, b...
  • 515: Temat Miesiąca: Najwaleczniejsze smoki Nightwood
    Screen został zrobiony podczas tworzenia artykułu, jest więc nieaktualny. Tysiące sztuk srebra wydane na szkolenia, akademię, k...
  • 725: Wielkie Arkana - Karty Tarota: Ciekawostki o kartach cz. I
    W związku z konkursem graficznym organizowanym przez ekipę Nightwood ( kliknij, aby przejść do tematu na forum ) prezentuję Wam krótki spis...
  • 864: (Nie)kończąca się przerwa techniczna gry
    Na pewno większość dobiegły już słuchy, że początkowo krótka przerwa techniczna w działaniu Nightwood miała mieć miejsce w nocy z soboty n...
  • 156: Smoczy Graficy 1: Zmora
    Smocze Gify Zmory Pierwszy gif wykonany w Photoshopie Wielu z Was, w tym osobiście ja, bardzo podziwia pr...
  • 451: Wasze pomysły na lepsze NWD 20: Smoczy Tytani kontra Arcysmoki
    Jest to pierwszy artykuł Spiki . Witamy w zespole :) Smoczy Tytani kontra Arcysmoki Wśród wielu pomysłów na nowe żywioły mające uprz...
  • 196: Żywioły i smocze łupy 16: Smok Natury i Niezapominajki
    Żywioł Tygodnia: Smok Natury  Jeden z podstawowych i pierwszych żywiołów na Nightwood. Gadzinę stworzoną przez Gilfuina, wystarczy pr...
  • 886: Dlaczego jedna z nazw Smoka Świetlika jest błędna? Noc Kupały a Noc Świętojańska - krótkie wyjaśnienie.
    Korzystając z zainteresowaniem Nocą Kupały, związanego z wprowadzeniem nowego żywiołu zaczęłam dziś pisać artykuł na temat tego słowiań...
  • 850: Zrób to sam: Tworzenie ramki w GIMP-ie cz. 9 - cień pod smokiem
    Poprzednie części poradnika znajdziecie pod tymi odnośnikami: Część I - Instalacja i używanie pędzli Część II - Modyfikacje i różne spos...
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Polecamy

Polecamy

.

.

Archiwum iNWD

  • ►  2019 (2)
    • ►  listopada 2019 (1)
    • ►  marca 2019 (1)
  • ►  2016 (1)
    • ►  maja 2016 (1)
  • ►  2014 (234)
    • ►  listopada 2014 (18)
    • ►  października 2014 (4)
    • ►  września 2014 (14)
    • ►  sierpnia 2014 (30)
    • ►  lipca 2014 (37)
    • ►  czerwca 2014 (28)
    • ►  maja 2014 (14)
    • ►  kwietnia 2014 (22)
    • ►  marca 2014 (20)
    • ►  lutego 2014 (27)
    • ►  stycznia 2014 (20)
  • ►  2013 (319)
    • ►  grudnia 2013 (30)
    • ►  listopada 2013 (22)
    • ►  października 2013 (32)
    • ►  września 2013 (29)
    • ►  sierpnia 2013 (32)
    • ►  lipca 2013 (29)
    • ►  czerwca 2013 (20)
    • ►  maja 2013 (25)
    • ►  kwietnia 2013 (21)
    • ►  marca 2013 (28)
    • ►  lutego 2013 (29)
    • ►  stycznia 2013 (22)
  • ▼  2012 (441)
    • ▼  grudnia 2012 (29)
      • 445: Plany sylwestrowe Nightwoodowiczów
      • 444: Podsumowanie roku
      • 443: Leśne Wieści: Co skrywają Złote Prezenty?
      • 442: Smoczy Graficy 12: Ulven Fenrir
      • 441: Głosowanie na Smoka Roku 2012 - ostatnia zapo...
      • 440: Wywiad 23: Annik
      • 439: Świąteczny czas w Lesie i w prawdziwym świecie
      • 438: Wigilia w Nightwood - opowiadanie konkursowe ...
      • 437: Co chciałbyś dostać pod Choinkę?
      • 436: Życzenia świąteczne od redakcji iNightwood
      • 435: Jak Border. robi ramki?
      • 434: TOŚ - Odcinek 1 (projekt klanu 666)
      • 433: Wasze pomysły na lepsze NWD 19: Świąteczne po...
      • 432: Zapowiedź
      • 431: Nasze Klany 16: Sprawiedliwi (JUST)
      • 430: Informacja
      • 429: Wigilijny konkurs literacki
      • 428: Lista kandydatów do głosowania na Smoka Grudnia
      • 427: Leśne Opowieści 20: Cień nad Nocnym Lasem 8
      • 426: Zgłoszenia do głosowania na Smoka Grudnia
      • 425: Informacje o głosowaniu na Smoka Grudnia
      • 424: Spróbuj sam - korzystanie z pędzli w Gimpie 4
      • 423: Nowinki z hodowli: Prezenty
      • 422: Nowy wygląd strony Nasza Ekipa
      • 421: Wywiad 22: Faye
      • 420: Leśne Wieści: Mikołajki 2012 w Nightwood
      • 419: Klanowe Mikołajki
      • 418: Pod redakcyjną lupą: Amnesia: The Dark Descent
      • 417: Grudzień z Gazetką iNWD
    • ►  listopada 2012 (20)
    • ►  października 2012 (20)
    • ►  września 2012 (30)
    • ►  sierpnia 2012 (35)
    • ►  lipca 2012 (40)
    • ►  czerwca 2012 (45)
    • ►  maja 2012 (38)
    • ►  kwietnia 2012 (45)
    • ►  marca 2012 (74)
    • ►  lutego 2012 (64)
    • ►  stycznia 2012 (1)

  .

  .

Serie artykułów

  • Głosowanie na Smoka Miesiąca (104)
  • Leśne Wieści (85)
  • Zrób to sam (71)
  • wywiad (57)
  • Paczuszka Pandory (55)
  • Wasze pomysły na lepsze NWD (47)
  • Od Ekipy iNightwood (44)
  • Kocia Edukacja (42)
  • Leśne opowieści (42)
  • Oceny Smoczych Ramek (33)
  • Wakacje z iNightwood (28)
  • temat miesiąca (27)
  • Artykuły okazjonalne (24)
  • Pod redakcyjną lupą (24)
  • Smoki poza NWD (23)
  • Nasze Klany (22)
  • Żywioły i smocze łupy (22)
  • Przeminęło z wiatrem (21)
  • Spojrzenie na krzykopudło (17)
  • te pożądane trofea (17)
  • Smoczy Graficy (16)
  • Z zakurzonych kart Zgromadzenia (16)
  • inne (14)
  • Podsumowanie miesiąca (12)
  • Forumowe sensacje (11)
  • O mnie i o Tobie (11)
  • Zza kulis Małej Sceny (10)
  • Kreatywnie! (9)
  • Pokuciowe Metamorfozy (9)
  • Gotowe ramki (8)
  • Klany na Zgromadzeniu (8)
  • Dokoła Nocnego Lasu (6)
  • Kącik Kupiecki (6)
  • kronika poszukiwań Cath (6)
  • warsztaty literackie (6)
  • Elementy Nocnego Lasu pod lupą (5)
  • Kącik Muzyczny (5)
  • Nietypowe nightwoodowe pasje (5)
  • Ramkowe metamorfozy (4)

.

Chrome Pointer

Artykuły wg. autorów

  • Catherinne_ (334)
  • Cerro (56)
  • Lady Adria (48)
  • Akayla (47)
  • Shining Night (45)
  • Smocza pani (44)
  • Rołdż (41)
  • Miij (38)
  • Entomologia (33)
  • Zetiri (30)
  • Spika (29)
  • Kot Kreskowy (24)
  • K R I S (22)
  • Averris (19)
  • nimfaEri (17)
  • Aszli (15)
  • -Sith- (13)
  • Border. (13)
  • The*Darkness (12)
  • Elsa96 (11)
  • FanOfTill (11)
  • Bredzisz (10)
  • Excited (8)
  • Alruna Septim (7)
  • Kodokuna Neko (6)
  • Paweto (6)
  • Narkotyk. (5)
  • Nerwofil (4)
  • Szpon (4)
  • woofcio (4)
  • Finito (3)
  • Scarlatto. (3)
  • Zenida (3)
  • Donast. (2)
  • Hao Asakura (2)
  • Hyden (2)
  • Liza (2)
  • Magpie. (2)
  • Maxine (2)
  • Blizzard (1)
  • Karasis (1)
  • Smok (1)
High Quality Blogger Templates
Copyright © 2012 Gazetka iNightwood - and Free Blogger Templates.