760: Wasze pomysły na lepsze NWD: Smok Świetlik
"Tak to matki nam podały,
Samy także z drugich miały,
Że na dzień świętego Jana
Zawdży sobótka palana."
Jan Kochanowski, Pieśń świętojańska o Sobótce
Smok Świetlik, Smok Świętojański. Nazwa wśród niektórych budzi kontrowersje, niemniej cały pomysł jest naprawdę godzien uwagi. Temat został założony przez Morgause w grudniu 2010 roku, od tamtego czasu wielokrotnie zmieniany i dopracowywany, w mniejszym lub większym stopniu.
Geneza
Chociaż bezpośredni link do grafiki twierdzi, że jednak Wikipedia.
Drugim powodem był fakt, że w NWD nadal w żaden sposób nie obchodzi się Nocy Kupały. No nie ma kompletnie nic, choćby najdrobniejszego eventu. A takie słowiańskie święto przecież dobrze wpasowuje się w klimat Nocnego Lasu, czyż nie?
Trochę historii
"Właściwie mało pamiętam z pierwotnej wersji, ale nigdy nie zapomnę chwili, gdy Ulven dodała swój gif do tematu. Od tamtej chwili gdy na niego patrzę, wiem, że właśnie ten ustawiłabym sobie - gdyby oczywiście pomysł wszedł. " ~ Morgause
Jak autorka opowiada, na samym początku istnienia temat na Smoka Świetlika był jej wpadką. Nie został dostatecznie dopracowany przed wstawieniem na forum. Ale ponieważ był jednym z jej pierwszych, zostało to wybaczone. Tym bardziej, że liczba wprowadzanych drobnych poprawek była bardzo duża.
Na początku smok miał cztery różne historie, wszystkie napisane przez Morgause, wszystkie krótkie i, nie oszukując się, nie najlepsze. W owej wersji pomysłu pojawiał się też składnik zwany Zielonym Pyłkiem. Miał powstawać z martwych świetlików, czy czegoś w tym rodzaju.
Wtedy też Morgause zbierała ataki smoka, czego przebieg można podziwiać na kartach tematu. Z podawanych przez graczy licznych propozycji wybrała te, które uznała za najlepsze. W efekcie można się cieszyć naprawdę klimatycznymi i satysfakcjonującymi nazwami.
Również mniej więcej w tym samym czasie Shining Night napisała historię dla Świetlika. Jest także autorką obecnej, charakterystyki i opisów przedmiotów. Tu w jej stronę głęboki ukłon ode mnie, robota jest naprawdę świetna i dobrze się to czyta.
A teraz czas na gwałtowny wiraż zmieniający bieg historii.
Pomysł w swym obecnym kształcie i okazałości powstał dzięki dobroduszności Spiki, tu również ślę pokłony. Miało to miejsce przed kolejną fazą Morgause na reklamowanie tematu, który w związku z interwencją autorki Smoka Piasku przeszedł dużą transformację. I do dnia dzisiejszego zmieniano w nim właściwie jedynie grafiki.
Dobra. Ale o co w tym wszystkim właściwie chodzi?
O Noc Kupały.
Event.
Smoka z eventu.
Normalnie kupalnocka trwa przez noc z 23 na 24 czerwca. Ale ponieważ jest to czas przerażająco krótki, jeśli chcieć zdobyć upragnionego Świetlika, event świętojański miałby trwać od 23.06 do 10.07. Niektórzy jęczą, że to za długo, ale osobiście zgadzam się z autorką - tyle czasu jest akurat w sam raz, nie za dużo i nie za mało.
Podczas trwania eventu w Akcjach i Zdarzeniach pojawiałyby się dwie nowe opcje: Zielarka i Ognie Sobótkowe. Oprócz tego w ciągu tych kilkunastu dni można będzie również wysłać smoka Na Skraj Lasu - nową wyprawę, pozbawioną poziomów.
Kolejno: obrazek Zielarki, Wyprawy i Ogni.
Ale po kiego grzyba nowa wyprawa? Nie dość już mamy?
Nie dość. Bo, jak już zostało wspomniane w historii tematu, pojawić się mają nowe przedmioty konieczne do stworzenia smoka. A, z całym szacunkiem dla konwencji fantastyki, nie wyobrażam sobie chabrów i rumianku rosnących w Zatoce albo Sferze Eteru. Prędzej na Cmentarzu.
To było po pierwsze. A po drugie, czemu niby miałoby być tak łatwo? Cały rok na znalezienie odpowiedniej ilości składników i potem tylko na event czekać, żeby zrobić smoka? No bez sensu. I dlatego właśnie bardzo dobrze, że nowa wyprawa, bo dzięki temu potrzebne składniki można będzie znaleźć tylko podczas owych parunastu dni. Wysilić się trochę!
Dalej. Mając już Chabry, Rumianki, Gałązki Brzóz i Jesionów należałoby pójść do Zielarki. Ta z przyniesionych składników zrobi nam wybraną wiązankę. Przy czym każda z pięciu daje różne efekty - z trzech uzyskujemy różny procent szans na zdobycie smoka, pozostałe dwie zmieniają się na składniki - specjalne lub szkoleniowe.
Ale jak zrobić, żeby z ziołowej wiązanki był smok? I to jeszcze Świetlik? To przecież głupie.
A jednak nie. Tu sięgamy do korzeni święta, uprzejmie przytoczonych w pomyśle.
"Obchody Nocy Świętojańskiej rozpoczynały się od rytualnego skrzesania ognia z drewna jesionu i brzozy, ale przed tym następowało wygaszanie palenisk w całej wsi. W wybranym miejscu wbijano do ziemi kołek i zakładano na to jesionową obręcz oblepioną słomą. Następnie obracano szybko kołem, tak, że w wyniku tarcia zaczynało się ono palić. Zostawało wtedy zdejmowane i płonące toczono do wcześniej wykonanych stosów które znajdowały się głównie na wzgórzach.
Skakanie przez takie ogniska miało ich uchronić przed chorobami i złymi duchami. Palili też na stosach ofiary, głównie z drobnego ptactwa i magicznych ziół - miało im to zapewnić płodność."
Czyli innymi słowy, bierzemy naszą wiązankę i skaczemy sobie radośnie przez Ognie Sobótkowe. W locie wrzeszczymy, żeśmy Supermeni i wrzucamy ziółka do ogniska. Kiedy już wylądujemy, gapimy się w płomienie. I albo coś tam znajdujemy, albo nie. Ależ oczywiście, że coś znajdujemy. Popiół.
Dobra, koniec z niewinnymi, suchszymi od Sahary żartami.
Zależnie od naszego szczęścia i wybranej wiązanki możemy nie znaleźć niczego, wyciągnąć z ogniska jakiś przedmiot lub jajo.
Uwaga, miejsce na przygarnięcie smoka trzeba mieć od razu. Jeśli nie weźmiemy jaja zaraz po wyciągnięciu go z ognia, szansa przepadnie i trzeba się będzie bawić od nowa. Khym, "bawić".
Słowem podsumowania
Niezależnie od tego, że na sam koniec wzięło mnie na (trochę złośliwe, przyznaję) żarty, cały pomysł na żywioł uważam za jeden z najlepszych istniejących na Zgromadzeniu. Warto się w niego zagłębić, warto zagłosować na "tak". Całość jest rozbudowana i ciekawa, warianty są piękne, a przede wszystkim czytając czuć ten powiew oryginalności. Oby Świetlik rychło zagościł w Nocnym Lesie!
Pokazane warianty zostały wykonane przez UlvenFenrir i alkharię.
Dodam, że artykuł został opublikowany w rocznicę założenia tematu.
OdpowiedzUsuńZbieg okoliczności?
Nie sondzem.
Akusiowe zgryźliwości, hyh.
OdpowiedzUsuńA tam, a tam xD
OdpowiedzUsuń