741: Pokuciowa choinka - zostaw świąteczny ślad i otrzymaj av lub komplet!

Święta zbliżały się wielkimi krokami. Pierwsze płatki śniegu spadały za oknem wiedźmiej chatki w piąty wieczór grudnia, śledzone złotym spojrzeniem przyklejonego nosem do szyby futrzastego stworzonka. Siedząca na krześle obok stolika kobieta uśmiechnęła się pobłażliwie i wyciągnęła rękę by pogładzić jego puchatą kitę.
- Czego tak wypatrujesz? Dopiero wieczór, Mikołaj nie przyjedzie tak szybko. - Wygięła kąciki ust mocniej, wciąż obserwując chowańca. Siedział tak na blacie wgapiając się w zapadający mrok, odkąd trzy godziny temu przy okazji wypiekania ciastek opowiedziała mu o świętym staruszku roznoszącym prezenty. Biedaczysko tak się rozochociło ideą podarku, że od tamtej pory nie schodziło z parapetu. Wiedźmę zastanawiała tylko jedna rzecz: czy demony też dostają upominki? Pokręciła głową i z westchnieniem podniosła się z miejsca, zostawiając stworka samego i kierując się w stronę kuchni, by wyciągnąć ze spiżarki przykrytą szmatką brytfankę. Część zrobionych dziś pierniczków była przeznaczona na słodkie przekupstwo dla Mikołaja - te leżały sobie już na talerzyku obok kominka - część z nich jednak Wiedźma pozostawiła jako drobny prezent dla chowańca, gdyby przypadkiem mały łakomczuch nie dostał niczego od noszącego czerwoną czapkę dziadka. Uniosła przykrycie, chcąc zapakować ciastka w złoty papier i... Zamarła, patrząc tępo na zupełnie pustą formę, w której pozostało jedynie kilka samotnych okruszków. Westchnęła, ukrywając twarz w dłoni.
~Ten mały potwór zeżre wszystko co napotka na swojej drodze, jeśli tylko zawiera cukier.~ pomyślała z wybitnie niewielką nutą rozczulenia, rzucając ściereczkę w kąt i zdmuchując lampkę oliwną przy wejściu. Trudno, malec będzie się musiał obejść bez słodkiego śniadania-niespodzianki. Skierowała się do sypialni, zamykając za sobą drzwi. Zanurzając się w objęciach Morfeusza, nie dosłyszała przez dębowe deski mlaskania dobiegającego od kominka w salonie...

Poranek szóstego grudnia był zaskakująco pochmurny, wicher szalał na dworze przedmuchując śnieżne zaspy z miejsca na miejsce. Wiedźma przeciągnęła się leniwie pod kołdrą, wyciągając rękę w górę w oczekiwaniu muśnięcia ozdobnego, prezentowego papieru opuszkami palców. Dłoń natrafiła jednak na pustkę, zmuszając lekko zaskoczoną kobietę do spojrzenia na wezgłowie łóżka. Czyżby Mikołaj niczego dla niej nie miał? Przetrzepała poduszki, odnajdując w końcu niewielki flakonik perfum i rózgę. Przy drugim znalezisku skrzywiła się lekko i przeczesawszy palcami włosy ruszyła do salonu. Już w progu spostrzegła przy kominku pustą szklankę po mleku i talerzyk, na którym zamiast stosu pierniczków znajdowały się jedynie okruszki i kilka długich, czarnych włosów, zdradzających prawdziwego konsumenta łakoci. Kobieta podparła się pod boki i spojrzała w dół na stworzonko, które właśnie pociągnęło ją za skrawek koszuli nocnej. Pokuć spoglądał na nią żałośnie z dołu, opuszczając smętnie ramionka, którymi objął swoją puchatą kitę. Pociągnął nosem i zachrumkał płaczliwie, pokazując puste łapki na znak braku prezentu. Na trójkątnej mordce malował się taki zawód, że kobiecie ścisnęło się serce. Kucnęła przy maluchu, czochrając go po głowie. 
- Pożarłeś wszystkie ciastka i Mikołaj nic Ci nie zostawił, co, łakomczuchu? - mruknęła, ignorując potrząsanie łebkiem w proteście. Zrobiło się jej żal demonka, a w głowie szybko zaświtał jej pomysł, jak poprawić mu humor. 
- To może zrobimy własną choinkę z prezentami, hmm? Co ty na to? Taką dla wszystkich, wtedy na pewno znajdzie się tam jakiś upominek dla Ciebie. - powiedziała. Nadzieja, która rozbłysła w oczach Pokucia była warta wszystkich świątecznych podarków.

***

Witajcie!

Wybaczcie mi długi wstęp, jednakże chciałam naświetlić Wam nieco sprawę.
Jak widzicie, Pokuciowi jest niezmiernie przykro z powodu tego, że Święty Mikołaj o nim zapomniał. W związku z tym chciałby stworzyć własną choinkę, pod którą każdy mógłby znaleźć coś dla siebie.
Pomożecie mu zrealizować jego małe marzenie, by uśmiech znów pojawił się na jego trójkątnej mordce?

http://i.imgur.com/Yqy1Ff1.png

Oto Pokuciowa choinka.
Jak widać - wciąż brak jej nieco elementów dekoracyjnych. Tu zaczyna się Wasza rola.
Każdy może dorzucić tu coś od siebie - dorysować tutaj bombkę lub prezent, dodając do nich świąteczną dedykację i życzenia, czy to dla Pokucia, czy też innej ważnej dla Was osoby. 24 grudnia ukaże się wielki artykuł z życzeniami i ostateczną wersją pokuciowej choinki, a dodatkowo każdy, kto weźmie udział w zabawie może zostać obdarowany przez Pokucia avatarem na hodowlę bądź kompletem na zgromadzenie!

POKUCIOWA CHOINKA JUŻ GOTOWA!

ZOBACZ!

 

 

ZASADY ZABAWY

I. Wziąć udział może każdy, o ile będzie przestrzegał zasad netykiety i ogólnie przyjętej kultury osobistej. Bombki w stylu 666 proszę sobie darować, taki trolling mimo wszystko nie przystoi.
II. Aby wziąć udział w zabawie należy dorysować na obrazku bombkę na choince LUB prezent pod nią i dodać pod tą notką komentarz zawierający:

* link do pokuciowej choinki z dorysowanym elementem (dowolny hosting, polecane tinypic/imageshack),
*   dedykację - nie musi być ona dla Pokucia, możecie w ten sposób złożyć życzenia każdemu graczowi w NWD. Im będzie piękniejsza i bardziej kreatywna, tym większa szansa na bonus dla Was,
*   link do Waszego profilu w grze i/lub konta za zgromadzeniu,
*   informacja, czy chcielibyście znaleźć pod własną choinką avatar na hodowlę,
* opis grafiki, którą chcielibyście otrzymać - czy macie jakiś ulubiony art/typy artów, z których chcielibyście wykonaną pracę? Avy z filmików też są możliwe - prosimy o link do filmiku z youtube'a i zaznaczenie max 5ciu sekund.

III. Jeden gracz = jedna dorysowana rzecz = jeden komentarz.
IV. Post będzie na bieżąco aktualizowany, jednak administracja gazetki nie siedzi przy niej 24 godziny na dobę, dlatego gracze muszą zwracać uwagę na to, by dorysowywać swój element na NAJNOWSZEJ, nienaruszającej zasad wersji pokuciowej choinki wrzuconej w komentarze.
V. Aby umożliwić zabawę jak największej liczbie osób - staramy się, by bombki/prezenty były estetyczne i niewielkie, nie zajmujące zbyt wiele miejsca.
VI. Komentarze-cegiełki możemy składać do 20. grudnia. W Wigilię pojawi się osobny, duży artykuł, w którym zbierzemy wszystkie życzenia pod stworzoną przez nas wielką Choinką. Wiedźma zastrzega sobie prawo do delikatnej przeróbki ostatecznej wersji Choinki celem jak najlepszego uwidocznienia pracy wszystkich graczy.
VII. Pokuć odwiedzi autorów najpiękniejszych, najciekawszych elementów i dedykacji, przynosząc im wybrany element graficzny poprzez PM na hodowli lub wiadomość w profilu na Zgromadzeniu. Oczekiwać go należy między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem.

Wolisz ramkę od Pokucia?
Do 15. grudnia wciąż trwają zapisy do Pokuciowych metamorfoz!

Koniec psot.

Wredna Wiedźma
The*Darkness